Testujemy: nowa Toyota Aygo - miejski kameleon (ZDJĘCIA)

Bartosz Gubernat
Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl
Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl
Nowa Toyota Aygo z tłumu innych miejskich aut wyróżnia się wyglądem, który można w prosty sposób modyfikować. Jest przy tym dość praktyczna.
Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl
Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl

Japoński maluch jest bliźniakiem Citroena C1 i Peugeota 107. Wszystkie te auta są produkowane w Czechach i w tym roku doczekały się następców. Z całej trójki najbardziej w oczy rzuca się Toyota Aygo z charakterystycznymi ostrymi liniami nadwozia i dominującą z przodu wielką literą „X" z tworzywa sztucznego. Można ją zdemontować w warunkach domowych i wymienić na inną. Zestaw w innym kolorze kosztuje 1600 zł, za 60-90 zł można kupić ozdobne elementy felg, a za 370 zł stylistyczne dodatki do kabiny. Liczba kombinacji jest praktycznie nieograniczona.

Jakość montażu nie budzi zastrzeżeń, ale plastiki nie są najlepsze. To i widoczne na bokach drzwi blachy nie pozwalają zapomnieć, że siedzi się w miejskim aucie. Kokpit jest prosty w obsłudze, trzeba tylko przyzwyczaić się do sterowania komputerem pokładowym.Duży prędkościomierz jest integralną częścią kolumny kierownicy, którą można regulować w dwóch płaszczyznach – w górę i w dół.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć nowej Toyoty Aygo II

Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl
Toyota Aygo II - Test Regiomoto.pl

Fotele zintegrowane z zagłówkami są wygodne, chociaż siedzisko mogłoby być mocniej wyprofilowane. W porównaniu do poprzedniej generacji samochód oferuje więcej miejsca w kabinie. Różnica jest odczuwalna przede wszystkim z tyłu, gdzie można przewieźć w umiarkowanie komfortowy sposób dwie dorosłe osoby. Bagażnik urósł o 29 litrów, ale wciąż oferuje symboliczne 168 litrów i wystarcza co najwyżej na spakowanie sporych zakupów.

Długie przełożenia

Pod maską Toyoty Aygo pracuje ulepszony silnik z poprzedniej generacji - trzycylindrowa jednostka benzynowa 1.0 o mocy 69 KM i 95 Nm maks. momentu obr. Dzięki zmiennym fazom rozrządu i długim przełożeniom skrzyni biegów małą Toyotą można jeździć nawet z prędkościami autostradowymi, choć przy 120 km/h odgłos silnika staje się dokuczliwy. Średnie zużycie paliwa podczas testu w mieście i poza nim wyniosło 6,5 l/100 km. 

Samochód dobrze się prowadzi, a zawieszenie mimo krótkiego rozstawu osi nieźle tłumi nierówności. Niewielki promień zawracania (4,7 m) przydaje się podczas parkowania. 

Tańsza od konkurentów

Ceny Toyoty Aygo zaczynają się od 33 900 zł. Tyle kosztuje samochód trzydrzwiowy (druga para drzwi kosztuje 1000 zł) w wersji wyposażenia „X". Ma m.in. 6 poduszek powietrznych, systemy ABS+EBD, VSC, wspomaganie kierownicy, światła do jazdy dziennej LED. Brakuje mu przede wszystkim klimatyzacji, którą można dokupić tylko w pakiecie wyposażenia Comfort. Kosztuje 3900 zł i zawiera dodatkowo zestaw audio. Dopłata do automatycznej skrzyni biegów wynosi 3600 zł, ale można ją kupić wyłącznie do samochodów pięciodrzwiowych.

Testowana wersja „X-CITE" występuje tylko w nadwoziu pięciodrzwiowym i kosztuje minimum 45 900 zł. Dodatkowo wyposażono ją w pakiety „Cool" (klimatyzacja automatyczna i czujnik zmierzchu – 1500 zł), „Smart" (system „Inteligentny kluczyk" - 2100 zł) i „Leather" (skórzana tapicerka i podgrzewane przednie fotele – 4900 zł).

Samochód, w którym upatrujemy najgroźniejszego rywala Aygo to nowy Hyundai i10, który występuje tylko w wersji pięciodrzwiowej. Z 66-konnym silnikiem 1,0 kosztuje minimum 35 900 zł, a za odmianę 1,2 87 KM trzeba zapłacić 37 900 zł. Ciekawostką w gamie jest wersja 1,0 z fabryczną instalacją gazową, która w cenniku kosztuje od 40 900 zł. Wyposażenie jest podobne do Toyoty. Stylistycznie koreański samochód nie jest aż tak awangardowy, ale także prezentuje się dobrze.

Za Volkswagena up! 1,0 60 KM zapłacimy od 32 590 zł wzwyż, a Skoda Citigo w podstawowej wersji kosztuje z takim samym silnikiem 35090 zł. W obu przypadkach samochody są jednak dostępne także w wersji 75-konnej.

W porównaniu z konkurentami nowa Toyota Aygo wypada dobrze. Oferuje obszerną jak na tej klasy samochód kabinę i jest dobrze wyposażona. Na łopatki rozkłada rywali możliwościami stylizacji wnętrza i nadwozia. Minusem jest wąska gama napędowa, która ogranicza się tylko do jednej jednostki i dwóch przekładni. Lepszą ofertę ma Hyundai, którego można kupić aż w trzech wersjach, w tym z instalacją LPG. Za Toyotą przemawia jeszcze cena, która wyjściowo jest niższa od większości konkurentów.

Toyota Aygo 1,0 VVT-i
Nadwozie i liczba miejsc: pięcidrzwiowe, 4 miejsca
Pojemność silnika: 998 ccm
Rodzaj paliwa: benzyna bezołowiowa
Liczba cylindrów: 3
Turbina: nie
Moc: 69 KM
Maks. moment obrotowy (Nm/obr.): 95/4300
Skrzynia biegów: manualna, pięciobiegowa
Napęd: przedni
Prędkość maksymalna: 160 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 14,2 sek.
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,0 / 3,6 / 4,1 l/100km
Wymiary (dł./szer./wys.): 3455/1615/1460 mm
Rozstaw osi: 2340 mm
Masa: 925 kg
Pojemność zbiornika paliwa: 35 l
Pojemność bagażnika: 168 l
Cena testowanego egzemplarza: 54 400 zł

Plusy
- Ciekawa stylistyka i szerokie możliwości personalizacji wyglądu
- Dobre wyciszenie kabiny
- Duża zwrotność 

Minusy

- Kiepska widoczność do tyłu
- Niewygodne sterowanie komputerem
- Brak możliwości regulacji zagłówków
- Wysoki próg załadunkowy bagażnika 

Rynkowi konkurenci
- Volkswagen up!
- Skoda Citigo
- Peugeot 108
- Citroen C1
- Hyundai i10
- KIA Picanto 

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty