Testujemy: Peugeot Expert Tepee - nie tylko dla biznesu (FILM)

Po tej podróży, gdy auto ponownie pojawiło się w stolicy, przekonaliśmy się, że jeden bak wystarcza na taką wycieczkę. 

Van jak inne Peugeoty

Duży van (większy od Peugeota 807) może się podobać, dzięki udanej stylizacji przedniej części nadwozia. Po ostatnim liftingu upodobniono ją do nowych aut z logo lwa na masce. Choć to auto robocze, pokrywa silnika ma dwa przetłoczenia nadające dynamiki. A logo Peugeota umieszczono tuż nad sporym grillem otoczonym chromowaną obwódką.

Starania stylistów oceniamy wysoko, bo choć to wielki van do pracy, to ma swój urok.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z testu Peugeota Experta Tepee

Wnętrze jak w autobusie

Wewnątrz widać, że protoplastą tego samochodu był dostawczak po funkcjonalności (z Tepee można wyjąć oba tylne rzędy foteli i potraktować Peugeota Experta jako bagażówkę). Płaska podłoga, dobry dostęp do środa przez przesuwane tylne boczne drzwi i wielką klapę z tyłu. W zasadzie dopiero, gdy po kilka razy zamykaliśmy tę klapę w deszczu i mocno zmokliśmy, przestała nam się podobać. Dodajmy, że można kupić to auto z tylnymi podwójnymi drzwiami zamiast tej klapy. Progu z tyłu praktycznie nie ma, tylne drzwi kończą się tuż nad zderzakiem, dzięki czemu łatwo do bagażnika wrzucić cięższe walizki, czy też je stamtąd wyjąć.

Pojemność bagażnika budzi respekt. Tym samochodem można przewieźć niemal wszystko. Ale i tu jest pewien problem, bo dłuższe przedmioty latają swobodnie po kabinie. W standardzie powinny być przytrzymujące siatki.

W naszym teście sprawdzaliśmy, jak zajmuje się miejsca w poszczególnych rzędach i o dziwo, nie narzekali ani dorośli, ani najmłodsi. Fotele łatwo się składa, ale ten system znamy już z innych Peugeotów. Najmłodszym podobało się jak, łatwo z fotela zrobić stolik, na przykład przy krótkim postoju na leśnym parkingu.

Reasumując, auto zabiera nawet osiem osób, które podróżują wygodnie i nie muszą się, martwić, że zabraknie miejsca na bagaże (dodajmy, że na rynku jest też wersja przedłużona). Do tego jest cała masa schowków.

Komfort biznesowy

Kierowca, który siedzi na fotelu z pełną regulacją, szybko znajduje odpowiednią pozycję do jazdy. Jedyną rzeczą, do której musi przywyknąć, jest położenie hamulca ręcznego z lewej strony fotela. To rozwiązanie znamy z Peugeota 807, pozwala ono wygospodarować miejsce w środku kabiny, np. na schowki.

Deska rozdzielcza jest funkcjonalna, a wszystko tak rozmieszczone, jak w innych Peugeotach.

Peugeot Expert Tepee to samochód zaprojektowany z myślą o komforcie podróży. Nie dziwi więc klimatyzacja z oddzielnymi nawiewami dla każdego z ośmiu miejsc! Tu trzeba trochę pogimnastykować się, by szyby nie parowały i wszyscy mieli odpowiednią temperaturę, bo gdy ktoś niechcący ruszy pokrętło znajdujące się u góry pod sufitem, trochę potrwa, aż znajdzie się przyczynę parowania szyb.

Wracając do wyposażenia. Auto ma ESP, co przy tak długim nadwoziu jest wskazane. Wszystkie fotele mają trzypunktowe pasy bezpieczeństwa (te przy przednich fotelach mają regulowaną wysokość kotwiczenia) oraz regulowane na wysokość zagłówki. O bezpieczeństwo dbają też poduszki powietrzne, w tym kurtyny rozciągające się od słupków A (kierowca i pasażer), poprzez B (pasażerowie drugiego rzędu) aż po C (pasażerowie trzeciego rzędu). O poduszkach czołowych nawet nie wspominamy, tak jak i o regulowanej kolumnie kierownicy.

Dodajmy do tego radio z CD i nawigację (z bardzo dobrymi mapami Polski, na których są już nowe drogi), tempomat, system nagłośnieniowy. Komfort jazdy jest więc wysoki.

Moc ma w sobie

Peugeot Expert Tepee w najwyższej wersji wyposażeniowej Bussiness napędza 163-konna wersja znanego z innych Peugeotów silnika wysokoprężnego 2.0 HDi. W połączeniu z sześciobiegową manualną skrzynią silnik okazał się plusem tego samochodu.

Są tacy, którym w warszawskich korkach udawało się osiągnąć spalanie rzędu 14 litrów na 100 km, ale zazwyczaj w mieście nie powinno ono być większe niż 9 litrów na 100 km.

W trasie zaś spadnie do 6,5-7 l/100 km. To zużycie niemal jak w samochodzie średniej klasy, prowadzonym przez nie lubiącego przyspieszać kierowcę.

Także przyspieszenie (wystarczy utrzymywać około 1.800 obr./min) jest zadowalające. 163 KM i 340 Nm maks. momentu obrotowego wystarczą by pewnie podróżować i uważać na fotoradary, czyhające na lubiących przycisnąć gaz.

Silnik zaskakuje elastycznością, bo nawet przy pełnym pokładzie, można zapomnieć o przełączeniu biegów (oczywiście nie polecamy wyprzedzania na szóstce, gdy mamy na liczniku ok. 80 km/h), ale i to jest możliwe.

Zaskakująco dobrze się prowadzi

Peugeot Expert Tepee powinien być z natury trudny do prowadzenia na zakrętach, bo rozmiary ma wielkie i ciężki silnik z przodu, a w praktyce jeździ, jak duże osobówki. Odnieśliśmy wrażenie, że osobowe vany typu 807, czy Sharan wcale lepiej się nie prowadzą.

Wymiary auta pozwalają na ignorowanie nierówności typowych dla polskich dróg. Zawieszenie nie hałasuje i jest komfortowe.

Nie tylko firmówka

Podsumowując, choć podchodziliśmy do tego samochodu, jak do dostawczaka, przez tydzień przekonał nas, że to prawdziwy bus dla firm. Do tego jest to samochód, który mogą wykorzystywać ci, którzy mają liczniejsze rodziny niż 2 + 2. W obu tych rolach Tepee sprawdzi się doskonale. Oczywiście pod warunkiem, że musicie autem przewieźć więcej niż pięć osób.

W testowanej wersji Bussiness samochód kosztuje mniej niż 130 tysięcy złotych, czyli mniej więcej tyle ile konkurenci z porównywalnymi napędami oraz osobowe vany, typu 807. Jeśli szukamy auta do firmy to Expert będzie tu lepszym wyborem, od osobowego vana.

Plusy
duży bagażnik
bogate wyposażenie
możliwość przewiezienia ośmiu pasażerów
łatwo składane fotele

Minusy
olbrzymia tylna klapa, którą trudno zamykać

Peugeot Expert Teepe 2.0 HDi 163 KM - dane techniczne
Nadwozie: van
Silnik: diesel, 4 cyl., 16V, pojemność 1997 ccm
Moc i moment obrotowy: 163 KM przy 3750 obr/min; 340 Nm przy 2.000 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: manualna, 6-biegowa; napęd na przednią oś
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 11,1 s
Prędkość maksymalna: 170 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 9,4/6,6/7,6 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4805/1895/1942/3000 mm
Masa własna: 1853 kg
Pojemność bagażnika: 1068/1881 l
Cena auta testowego: 129030 zł 

Grzegorz Hilarecki