Testujemy: Skoda Yeti 1.6 TDI - oszczędny SUV (ZDJĘCIA)

Wojciech Frelichowski
Testujemy: Skoda Yeti 1.6 TDI - oszczędny SUV
Testujemy: Skoda Yeti 1.6 TDI - oszczędny SUV
Skoda Yeti z wysokoprężnym silnikiem 1.6 TDI o mocy 105 KM nie jest może demonem prędkości, ale ma dużo innych zalet. Przede wszystkim mało pali.
Testujemy: Skoda Yeti 1.6 TDI - oszczędny SUV
Testujemy: Skoda Yeti 1.6 TDI - oszczędny SUV

Skoda Yeti jest obecna na rynku od 2009 roku. Auto należy do segmentu SUV i bazuje na platformie podłogowej PQ35 zastosowanej także w poprzedniej Octavii. Różnica w porównaniu z Octavią to o 30 mm większy rozstaw kół oraz zmodyfikowane zawieszenie opracowane pod kątem pokonywania przeszkód terenowych.

O terenowych aspiracjach świadczy także nadwozie - masywny przedni zderzak, prostokątne nadkola, czy większy prześwit pod podwoziem. A także opcjonalny napęd na wszystkie koła.

W 2013 roku Skodę Yeti poddano modernizacji. Zmieniono m.in. reflektory (w bogatszych wersjach zintegrowane z paskiem diod LED), pojawił się nowy przedni zderzak oraz zmodyfikowano maskę silnika.

Sporo miejsca

Skoda Yeti ma sporą kabinę. Jest to także zauważalne w tylnej części wnętrza. Na kanapie z tyłu można swobodnie siedzieć nie dotykając kolanami oparć przednich foteli. Ponadto zarówno z przodu, jak i z tyłu jest sporo miejsca nad głową.

Fotele są regulowane w dwóch płaszczyznach, podobnie jak kierownica. W tym miejscu należy pochwalić samo koło kierownicy, które wyjątkowo dobrze leży w dłoniach. Jego grubość i wyprofilowanie są odpowiednio dobrane.

Na uznanie zasługuje również wysoka jakość materiałów zastosowanych do wykonania wnętrza.

Bagażnik ma 416 litrów, a po złożeniu kanapy z tyłu zyskujemy prawie 1800 l. Funkcjonalność kufra powiększa np. specjalna zagroda na drobne przedmioty (można ją zdemontować) i przesuwane haczyki na siatki.

Diesel z DSG

Testowana Skoda Yeti była napędzana czterocylindrowym silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1,6 litra i mocy 105 KM. To podstawowy diesel w tym modelu.

Moc 105 koni nie czyni z tego samochodu króla prędkości, ale jest to wartość przyzwoita. W tym wydaniu Yeti jest wystarczająco żwawy, aby kierowca nie stresował się podczas wyprzedzania - przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 12,2 sekundy (dane fabryczne).

Pozytywnie zaskakuje kultura pracy tej jednostki. Podczas jazdy do kabiny dochodził tylko stonowany terkot. Jednak znacznie milsze dla użytkownika tego pojazdu jest niskie zużycie paliwa. Średnie spalanie wyniosło podczas testu 6 litrów na 100 km. Choć to o litr więcej niż podaje producent, to i tak jest to bardzo dobry wynik.

Ekonomika spalania to także efekt zastosowania siedmiobiegowej automatycznej przekładni DSG i systemu start-stop, który wyłącza silnik podczas krótkotrwałego postoju auta, np. na skrzyżowaniu.

DSG, czyli preselekcyjna skrzynia biegów, z dwoma sprzęgłami, jest nietypowym automatem - cały czas przekazuje na koła moment obrotowy z silnika. Nie ma przerw na zmianę przełożenia jak w klasycznym automacie.

Dla kierowcy oznacza to komfort prowadzenia auta, bo nie musi się fatygować ręczną zmianą biegów. Chyba że chce, bo producent wyposażył DSG w tryb ręcznej, sekwencyjnej zmiany przełożeń.

Bardziej rodzinny niż terenowy

Testowana Skoda Yeti była w wersji z napędem na przednią oś. Takie są tendencje rynkowe - duża część potencjalnych nabywców SUV-ów wcale nie oczekuje od takich aut napędu 4x4. Chodzi im głównie o funkcjonalność i wpisanie się w motoryzacyjną modę.

Skoda Yeti w wersji z napędem na przednia oś to dobry kandydat na rodzinne auto, które najczęściej jest eksploatowane w mieście. Auto ma np. spory prześwit pod podwoziem i duże koła, co oznacza, że nie boi się krawężników ani dziur w asfalcie. Do tego ma przestronny bagażnik i funkcjonalne wnętrze.

Skodę Yeti można także docenić na trasie. Poziom hałasu, jaki dociera do kabiny nie jest męczący. Wyciszony jest nie tylko silnik. Także zawieszenie jest dobrze odizolowane dźwiękowo od wnętrza pojazdu.

Podstawową wersją Skody Yeti jest Easy z silnikiem benzynowym 1.2 TSI o mocy 105 KM. Auto kosztuje 65 800 zł i jest wyposażone m.in. w sześć airbagów, ABS, ESP, centralny zamek z pilotem, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, fotel kierowcy z regulacją wysokości, światła do jazdy dziennej. W tym zestawie brakuje klimatyzacji czy choćby radioodtwarzacza.

Oba te elementy wyposażenia otrzymamy w wersji Ambition, w której był skonfigurowany testowy model. Z silnikiem 1.6 TDI auto kosztuje 96 150 zł. Poza tym znajdziemy tam m.in. komputer pokładowy, lusterka boczne z oświetleniem przy drzwiach, przednie reflektory przeciwmgielne, poduszkę kolanową dla kierowcy, zestaw siatek w bagażniku, schowek pod podłokietnikiem, kierownica, dźwignia zmiany biegów i hamulca ręcznego obszyte skórą, składane stoliki dla pasażerów siedzących z tyłu.

Skod Yeti ma wielu konkurentów. Dla wersji 1.6 TDI DSG są to m.in.: Hyundai ix35 1.7 CRDi 115 KM Style (96 900 zł), Kia Sportage 1.6 CRDi 117 KM L (92 490 zł), Mitsubishi ASX 1.8 DID 150 KM (83 990 zł).

Plusy
Oszczędny silnik
Funkcjonalne wnętrze
Dobre walory trakcyjne

Minusy
Wysoka cena
Wysoka burta bagażnika

Skoda Yeti 1.6 TDI 105 KM
Nadwozie: pięciodrzwiowy SUV
Silnik: turbodiesel, 4 cyl., 16V, pojemność 1598 ccm
Moc i moment obrotowy: 105 KM przy 4400 obr/min; 250 Nm przy 1500 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: automatyczna DSG, 7-biegowa; napęd na przednią oś
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 12,2 s
Prędkość maksymalna: 175 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,7/4,7/5,0 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4222/1671/1793/2578 mm
Masa i poj. bagażnika: 1370 kg, 416 l
Cena auta testowego: 96 660 zł + dodatki

Wojciech Frelichowski 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty