Testujemy: Toyota Verso 1.8 147 KM - wygodny minivan (ZDJĘCIA)

Kompaktowy minivan o nazwie Verso pojawił się na rynku w 2009 roku. Zastąpił Toyotę Corollę Verso - od której jest nieco większy - oraz Avensis Verso. Auto zbudowane zostało na płycie podłogowej Toyoty Avensis. W przyszłym roku planowany jest facelifting tego auta. Obecny model w 2010 roku zdobył pięć gwiazdek w testach bezpieczeństwa EuroNCAP, uznany wtedy został za najbezpieczniejszy samochód w segmencie minivanów.

Auto występuje w wersji pięcioosobowej, ale po dokupieniu opcjonalnego trzeciego rzędu siedzeń może nim podróżować siedem osób. Dostępne są dwa silniki benzynowe: 1.6 Valvematic 132 KM oraz 1.8 Valvematic 147 KM. Do tego dochodzą dwa diesle: 2.0 D-4D 126 KM i 2.2 D-CAT w dwóch wersjach mocy (150 i 177 KM). Testowaliśmy pięciomiejscową Toyotę Verso z mocniejszą odmianą jednostki benzynowej, w środkowej - z trzech standardowo oferowanych, o czym niżej - wersji wyposażenia.

Bez ekstrawagancji

Wnętrze urządzone jest - co nie zaskakuje w japońskich samochodach - prosto, bez zbędnych ozdób. Na szczęście nie króluje tutaj czerń, kokpit nie odstrasza surowym wyglądem. Nie ma też dziesiątków przycisków i przełączników, których obsługa wymaga przestudiowania instrukcji.

Przyzwyczajenia wymaga usytuowanie zegarów. Umieszczone zostały pośrodku deski rozdzielczej, w dwóch tubach. Dobrze, że zwrócone są one w stronę kierującego, przez co zerkanie na nie uciążliwe zbytnio nie jest. Zegary są czytelne - mają duże cyfry, podświetlane na pomarańczowo. Pytanie, czy mimo tego nie lepszym wyjściem byłoby jednak klasyczne umiejscowienie prędkościomierza i obrotomierza za kierownicą. Materiał, którym pokryto deskę rozdzielczą, jest przyjemny w dotyku, szkoda, że nie wszystkie użyte w kabinie plastiki są podobnej jakości.

Wygodne siedzenia, dużo schowków

Siedzenia są miękkie, przez co zastanawialiśmy się, czy nie będzie powodowało to dyskomfortu podczas dłuższej jazdy. Zupełnie niepotrzebnie. Z przodu miejsca na nogi i nad głową jest pod dostatkiem. Z tyłu znajdują się trzy oddzielne fotele. Zmieści się trzech dorosłych pasażerów, ale może panować ścisk, jeśli będą to choćby solidnie zbudowani mężczyźni - środkowe siedzisko jest nieco węższe od zewnętrznych. Plus za to należy się za płaską podłogę.

Konstruktorzy ukryli w kabinie sporo schowków, co jest istotne w samochodzie przeznaczonym dla rodziny. W drzwiach wygospodarowane zostało miejsce na drobiazgi i kubek. Głęboki schowek umiejscowiono w podłokietniku. Między fotelem kierowcy i pasażera są dwa kolejne miejsca na kubki lub niewielkie butelki, w jednym jest popielniczka, ale jako oddzielny pojemnik, który można wyjąć. Nieco większy mógłby być schowek znajdujący się przed fotelem pasażera z przodu. Osoby podróżujące z tyłu miały ponadto do dyspozycji dwa schowki w podłodze, kieszenie za przednimi siedzeniami oraz stoliki samolotowe.

Bagażnik ma przyzwoitą pojemność. W testowanej pięciomiejscowej wersji wynosi ona 484 litry do wysokości oparcia siedzeń i 743 litry do linii dachu. Wzrosnąć może do 1689 litrów, jeśli złożony zostanie drugi rząd foteli. 

Wrażenia z jazdy

Testową Toyotą Verso jeździliśmy zarówno w mieście, jak też w liczącej kilkaset kilometrów trasie - nie były to autostrady, a typowe polskie drogi, pełne dziur i wybojów. Zawieszenie składa się z kolumn McPhersona z przodu i belki skrętnej z tyłu. Auto jest stworzone do jazdy w takich warunkach. Pokonywane nierówności nie były odczuwalne dla ciała, za to nieco bardziej dla ucha - kiedy auto przejeżdżało przez wyboje, dobrze było to słychać. Wyciszenie kabiny nie jest najmocniejszą stroną tego modelu, przy prędkościach powyżej 120 km/h silnik niemiło hałasuje. Za to mimo stosunkowo wysokiego nadwozia, nie zauważyliśmy, by miało ono tendencję do nadmiernych wychyłów w zakrętach, samochód jest stabilny przy szybkim pokonywaniu łuków.

Kierowca ma wygodną pozycję. Siedzi wysoko, przez co widoczność do przodu jest znakomita. Nieco gorzej z widocznością do tyłu, szyba nie należy do największych, a dodatkowo zasłaniają ją trzy zagłówki tylnych siedzeń. Kierownica pewnie leży w dłoniach. Nie mamy zastrzeżeń do pracy sześciostopniowej, ręcznej skrzyni biegów. Podobnie jak do układu kierowniczego, który zestrojony został tak, że łatwo wyczuć to auto. W trasie zdaje to egzamin.

Choć Toyota Verso jest niemałym samochodem, nieźle spisuje się w mieście. Boczne lusterka są duże, a minimalny promień skrętu kół wynosi 5,4 metra. Testowany egzemplarz wyposażony był ponadto w czujniki parkowania i kamerę cofania, co też może być przydatne.

Według producenta zużycie paliwa wynosi średnio 7 l/100 km. Silnik benzynowy 1.8 typu Valvematic nieźle radzi sobie z napędzaniem półtoratonowego auta, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,4 sek., co jest niezłym wynikiem w tej klasie aut. Ale aby sprawnie wyprzedzać, bez konieczności redukcji biegu, należy utrzymywać wysokie obroty - między 2500 a 4000 obr./min. Do 2500 obr./min. z samochodem niewiele się dzieje, przez co nie zawsze rozsądnym rozwiązaniem jest sugerowanie się wskaźnikiem zmiany biegu. Zapalająca się przed kierowcą strzałka podpowiadająca, kiedy należy to zrobić, ma przyczynić się do niższego zużycia paliwa, ale zgodnie z jej wskazaniami wyższy bieg należałoby wrzucać już przy 2000 obr./min.

Wyposażenie i ceny

Toyota Verso dostępna jest w trzech wersjach: Luna, Sol i Prestige. Ceny pierwszej startują od 73 990 zł (silnik 1.6 Valvematic 132 KM). Ale obecnie Toyota proponuje także limitowaną edycję auta - Verso Sprint - z tą samą jednostką, a kosztującą od 69 990 zł. Wyposażenie jest prawie identyczne, jak przy wersji Luna. Różnice to np. kierownica, która w Sprint jest skórzana, a w opcji Luna z tworzywa sztucznego.

Standardowe wyposażenie jest bogate w kwestii bezpieczeństwa. W jego skład wchodzą m.in. systemy: zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania ABS, rozdzielający siłę hamowania na poszczególne koła EBD, układ hamowania awaryjnego BA, system stabilizacji pojazdu VSC, kontrola trakcji TRC, wspomaganie podjazdu HAC. Do tego dochodzi komplet poduszek powietrznych - przednie airbagi kierowcy i pasażera, poduszki boczne z przodu, poduszka kolanowa kierowcy, boczne kurtyny powietrzne (w wersji 7-miejscowej także dla trzeciego rzędu foteli), aktywne zagłówki z regulacją wysokości, światła stopu typu LED, mocowania ISOFIX na skrajnych miejscach w drugim rzędzie siedzeń. Seryjnie w aucie montowane jest też radio z CD, mp3 i czterema głośnikami, jak też manualna klimatyzacja.

Testowaliśmy auto w wersji Sol. Kosztuje ono z silnikiem 1.8 86 990 zł. Jego cenę do prawie 95 000 zł podbił dodatkowy pakiet Business za 3000 zł (szklany dach panoramiczny, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, 16-calowe felgi aluminiowe, przyciemniane tylne szyby), lakier metalik za 2100 zł i nawigacja za 2100 zł. W stosunku do podstawowej wersji Luna doszły np. przednie lampy przeciwmgielne czy automatyczna klimatyzacja dwustrefowa.

Zobacz też: Testujemy: Chevrolet Orlando 1.8 - kompakt na siedem osób. Zdjęcia 

Jeśli chodzi o konkurencję, to tańszy, a z podobnym do testowanej Toyoty w wersji Sol wyposażeniem bez elementów opcjonalnych, będzie np. Chevrolet Orlando. Wersja LT+ z silnikiem 1.8 141 KM kosztuje 77 240 zł. Nieco droższy będzie z kolei Peugeot 5008 - cena wersji Active z jednostką 1.6 THP 156 KM wynosi 92 000 zł.

Podsumowując, Toyota Verso nie jest demonem prędkości i nie zapewnia sportowych osiągów. Ale służyć ma jako wygodne auto rodzinne. I to zadanie spełnia.

Plusy
* Obszerna kabina
* Bogate wyposażenie
* Dobre właściwości jezdne
* Zawieszenie przystosowane do jazdy po polskich drogach

Minusy
* Wysoka cena testowanego modelu
* Mało elastyczny silnik benzynowy 1.8
* Słabe wyciszenie kabiny

Toyota Verso 1.8 Valvematic - dane techniczne
Nadwozie: pięciodrzwiowe, pięciomiejscowe
Silnik: benzynowy, 16-zaworowy DOHC, Dual VVT-i, Valvematic, napęd łańcuchowy, wtrysk wielopunktowy, pojemność skokowa 1798 ccm
Moc i moment obrotowy: 147 KM przy 6000 obr./min, 180 Nm przy 4000 obr./min 
Skrzynia biegów i napęd: manualna sześciobiegowa, napęd na przednią oś
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 10,4 s
Prędkosć maksymalna: 190 km/h
Średnie spalania (miasto/trasa/średnio): 9,0/5,8/7,0 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4440/1620/1790/2780 mm
Masa własna (min./maks.): 1420/1505 kg
Cena testowego auta: 94 190 zł

Piotr Walczak