To nie jest kraj dla trzeźwych ludzi?

Tadeusz Gołąbek
fot: Archiwum Polskapresse
fot: Archiwum Polskapresse
Dyskusja publiczna na temat pijanych za kierownicą ucichła równie nagle, jak się rozpoczęła. Powróci ze zdwojoną siłą wzajemnych politycznych oskarżeń, kiedy kolejny „napruty” do nieprzytomności kierowca rozjedzie szkolną wycieczkę. To wróżba ze statystyk, nie z wosku.

Kierowcy to zmotoryzowane odwody wszystkich nadmiernie i szkodliwie pijących rodaków, a tych, jak podaje Państwowa Agencja

Tadeusz Gołąbek, Fot: Archiwum Polskapresse
Tadeusz Gołąbek, Fot: Archiwum Polskapresse

Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, jest 17%. Te 17% wypija 70% sprzedawanego w kraju alkoholu. To ogromna rzesza ludzi, w znacznej części kierowców. Trudno spodziewać się, aby wszyscy po spożyciu zachowali rozsądek i przepisowo przemieszczali się komunikacją miejską. Wolą kierować. Także cudzym losem.

Żadne naprędce formułowane propozycje zaostrzania kar dla pijanych sprawców wypadków, czy rządowe obowiązkowe alkomaty nie przemówią do rozsądku, bo nafaszerowany alkoholem rozum śpi. Nie śpi jednak całodobowy dochodowy biznes alkoholowy, a z sejmowej trybuny nie widać związku pomiędzy dostępnością alkoholu a skalą zagrożenia, jakie stwarzają pijani kierowcy. Jeden sklep z alkoholem przypada na 360 Polaków, a w Norwegii na 18 tys. mieszkańców. W Szwecji są 422 sklepy z wódką, Polsce mamy ich ponad 107 tys. Łatwo dojść, jeszcze łatwiej dojechać.

Czy sklep z wódką za każdym rogiem znaczy, że Polska to nie jest kraj dla trzeźwych ludzi? W latach 2000-2012 liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących spadła o 55,4%, liczba ofiar śmiertelnych o 54,7%, a rannych o 56,9%. Zdarzają się jednak incydentalne wypadki szczególnie tragiczne w skutkach. Takie właśnie jak w Kamieniu Pomorskim. To one wywołują licytacje na wysokość kar, co zdaniem specjalistów Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS nie ma sensu. Oni mają inne pomysły. Wśród nich na pierwszym miejscu pilnowanie sądów, aby nie były, tak jak dotychczas, pobłażliwe dla pijanych sprawców wypadków. Zapisano to jako „wprowadzenie procedur monitorujących efekty działań wymiaru sprawiedliwości”. Ponadto zdaniem ITS dobre efekty może przynieść montowanie w pojazdach silnikowych tzw. blokad alkoholowych. To się może udać, ale tylko w przedsiębiorstwach komunikacji i firmach z własnym transportem. Ale łatwo spełnić postulat wprowadzenia administracyjnego trybu zatrzymywania prawa jazdy na czas od 3 do 12 miesięcy, a wśród warunków jego odzyskania obowiązkowe uczestnictwo w programie reedukacyjnym, obligatoryjne badania lekarskie oraz podwyższenie stawek ubezpieczeniowych dla kierowców jeżdżących na podwójnym gazie. Propozycje te stanowią zaledwie fragment większej całości polityki antyalkoholowej. Ale co to za polityka, powie sceptyk, kiedy politycy po pijaku jeżdżą bezkarnie w ramach immunitetu. I będzie miał rację.

Ratunku szukać należy nie tylko w doskonaleniu przepisów i egzekwowaniu prawa. Najbardziej szkodzi tolerancja dla pijaków, także tych za kierownicą. Jest to szczególnie niebezpieczne, bo u nas obowiązuje tzw. wschodni styl picia – pije się rzadziej niż w innych krajach europejskich, ale za to w dużych ilościach. Panuje też syndrom „mocnej głowy”, co także wynika z badań PARPA. Tadeusz S. aktualny polski rekordzista wśród zmotoryzowanych na fleku miał we krwi 14,8 promila alkoholu. Bliski pobicia rekordu był 30-latek z Alfredówki w woj. karpackim z wynikiem 13,74 promila we krwi, a rezultat 22,3 promila kierowcy z Dobrołęki z gminy Olszewo-Borki nie został uznany z przyczyn proceduralnych.

Skąd te rekordy? PARPA podaje, że gdy się pije dużo, to organizm się przyzwyczaja. Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje Polskę jako kraj podwyższonego ryzyka w kontakcie z alkoholem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty