Tokio 2015. Premiera nowego Suzuki Ignis [galeria]

(kr)
Nie wiadomo na razie, jakie silniki trafią pod maskę Suzuki Ignis. Mówi się, że może to być m.in. litrowa jednostka z doładowaniem, dzięki której pojazd będzie dysponował całkiem rozsądną mocą, przy niedużym spalaniu / Fot. Suzuki
Nie wiadomo na razie, jakie silniki trafią pod maskę Suzuki Ignis. Mówi się, że może to być m.in. litrowa jednostka z doładowaniem, dzięki której pojazd będzie dysponował całkiem rozsądną mocą, przy niedużym spalaniu / Fot. Suzuki
Podczas trwającego właśnie salonu samochodowego w Tokio, zaprezentowano najnowszą generację Suzuki Ignis. Pojazd jest w dużym stopniu inspirowany konceptem iM-4.
Nie wiadomo na razie, jakie silniki trafią pod maskę Suzuki Ignis. Mówi się, że może to być m.in. litrowa jednostka z doładowaniem, dzięki której pojazd
Nie wiadomo na razie, jakie silniki trafią pod maskę Suzuki Ignis. Mówi się, że może to być m.in. litrowa jednostka z doładowaniem, dzięki której pojazd będzie dysponował całkiem rozsądną mocą, przy niedużym spalaniu / Fot. Suzuki

Pod względem wizualnym pojazd do złudzenia przypomina właśnie iM-4. Pojazd nie jest może tak "odważny" pod względem stylistycznym, ale o to właśnie chodziło inżynierom Suzuki. W oczy rzucają się przede wszystkim przednie światła o ciekawym kształcie.

Kabina została zaprojektowana w sposób prosty, ale dzięki temu pasażerowie i kierowca mają do dyspozycji naprawdę sporo miejsca. Na szczycie konsoli zamontowano ekran dotykowy, a zegary są otoczone obłą kopułą.

Nie wiadomo na razie, jakie silniki trafią pod maskę Suzuki Ignis. Mówi się, że może to być m.in. litrowa jednostka z doładowaniem, dzięki której pojazd będzie dysponował całkiem rozsądną mocą, przy niedużym spalaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty