Tory Formuły 1: Yeongam Circuit

(jg)
Fot. Ryszard Urych
Fot. Ryszard Urych
Obiekt w Korei Południowej należy do jednego z najmłodszych w kalendarzu Formuły 1. Po raz pierwszy, stawka kierowców pojawiła się tam w 2010 roku. Mimo to, pętla oferuje zawodnikom połączenie szybkich prostych i krętych odcinków, dzięki czemu podczas wyścigu nie brakuje spektakularnych manewrów.

Fot. Ryszard Urych
Fot. Ryszard Urych

Lokalizacja:

Tor Yeongam położony jest w mieście o tej samej nazwie, w prowincji Jeolla Południowa, około 400 km na południe od Seulu i blisko miasta portowego Mokpo, a także 20 minut drogi od międzynarodowego lotniska Muan.

Historia:

W 2006 roku Formuła 1 zatwierdziła Południową Jeollę jako miejsce wyścigu w sezonie 2010. Budowę przejeżdżanego odwrotnie do wskazówek zegara toru Korea International Circuit rozpoczęto w lipcu 2007 roku i choć organizatorzy zapewniali, że prace przebiegają zgodnie z założonym planem, roboty wykończeniowe trwały do ostatniego dnia przed wyścigiem, na co pozwoliły specjalne warunki certyfikacji, udzielone organizatorom w drodze wyjątku. Pojawiły się też problemy z finansowaniem (m.in. pieniędzmi na opłatę licencyjną która w najbliższych latach miała też rosnąć) i pomieszczeniem wszystkich ludzi obsługujących Grand Prix, choć już od początku koreańscy organizatorzy chwalili się, że będzie to najlepszy azjatycki tor i potencjalny symbol kraju.

Mimo zapewnień osób zarządzających obiektem, wciąż krążyły pogłoski o tym, że nie zostanie on ukończony zgodnie z planem. Choć zaklinano się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, otwarcie obiektu przełożono na 5 września 2010 roku, dzień wcześniej organizując testowy, pełny, 14-krotny przejazd po pętli w wykonaniu Karuna Chandhoka
w bolidzie Red Bull w ramach imprezy „Circuit Run 2010”. Miesiąc przed wyścigiem, tor nie posiadał nawet nawierzchni.
Ostateczna inspekcja również uległa przełożeniu na 11 listopada, tylko 10 dni przed weekendem Formuły 1. Obiekt został dopuszczony, jednakże ocena Charliego Whitinga, głównego delegata technicznego FIA po dwudniowej inspekcji toru zawierała się tylko w słowie „satysfakcjonujący”, a Sebastian Vettel podczas spaceru w czwartek przed wyścigiem zbierał z pobocza gwoździe.

Rysy na ultra świeżym asfalcie, porozrzucane naokoło resztki z budowy, opuszczone dźwigi budowlane oraz braki w wykończeniu pętli były na porządku dziennym. Same trybuny instalowane były przy wsparciu wojska w ostatniej chwili.
Akceptacja toru została złożona na ręce Korea Automobile Racing Association. Umowa o organizację rozgrywek Formuły 1 została zawarta na 7 lat z opcją przedłużenia na kolejnych 5 (maksymalnie do 2021 roku).

Inauguracyjny wyścig Grand Prix Korei miał miejsce 24 października 2010 roku. Wydarzenie było 17. w kolejności w sezonie, tuż po Grand Prix Japonii. Pojemność trybun oceniono na 135.000 osób. Tym samym, obiekt w Yeongam dołączył jako 8. do grupy torów Formuły 1 zlokalizowanych w Azji (razem z Bahrajnem, Malezją, Chinami, Singapurem, Japonią, Turcją i Abu Dhabi).

Prowadzony jest przez lokalny rząd i prywatną firmę M-Bridge Holdings. Istnieje możliwość organizowania tu, podobnie jak w Singapurze, wyścigu nocnego, jednak aby do tego doszło, firma zarządzająca obiektem musi zdobyć doświadczenie przy organizacji nocnych zmagań w niższych seriach wyścigowych.

Tor Yeongam wykorzystuje zarówno drogi publiczne, jak i zbudowane specjalnie do ścigania się odcinki. W teorii, ponieważ projekt uwzględniał - oprócz istniejącego portu - sąsiedztwo nowej dzielnicy biznesowej, charakteryzującej się m.in. wysokimi budynkami hoteli i biurowców. Niestety, do dziś figuruje ona tylko na papierze.

Za sam projekt, mający kosztować 77 mln dolarów, odpowiedzialny był, jak w większości nowo powstałych obiektów Formuły 1, niemiecki architekt Hermann Tilke.

Z toru w Yeongam może być wydzielona druga, mniejsza pętla o długości 3,045 km. Obok toru znajduje się 14-metrowej wysokości budynek, w którym mieszczą się boksy, wieża kontrolna i centrum konferencyjne.

Oprócz Formuły 1, obiekt będzie wykorzystywany na potrzeby 3 innych międzynarodowych wyścigów i 20 innych o randze lokalnej, w tym dotychczas organizowanych na dwóch innych torach (np. przejęty został wyścig Korea Super Prix od obiektu Changwon). Yeongam będzie też torem testowym. Spodziewane jest, że po 2-3 latach zacznie przynosić dochody.
W 2010 roku wjazd i wyjazd z alei serwisowej zostały opisane jako niebezpieczne przez wielu kierowców, m.in. Roberta Kubicę.

Usytuowanie wjazdu sprawiało, że zjeżdżające z toru bolidy znacznie hamowały, poruszając się jednak nadal po optymalnej linii jazdy, co mogło doprowadzić do wypadku. Wyjście z pit lane prowadziło natomiast na zewnątrz ciasnego zakrętu 1., co również nie wróżyło nic dobrego. Faktycznie doszło tu do wypadku podczas treningu przed inauguracyjnym Grand Prix. Wówczas do kolizji doszło pomiędzy Nico Rosbergiem (Mercedes GP) i Jaime Alguersuarim (Toro Rosso). Niestety, tor oferuje mało możliwości usprawnienia tego fragmentu trasy.

Pierwszy wyścig odbył się w wyjątkowo niekorzystnych warunkach. Na tor spadła ulewa, a świeży, śliski asfalt, pokryty dodatkowo wodą posiadł charakterystykę szklanej tafli. W 2011 roku ściana przy zakręcie 17. została przesunięta, aby kierowcy wcześniej mogli zobaczyć przed sobą innych zawodników zjeżdżających do boksów.

Charakterystyka:

Długość toru w Korei to 5.615 km. Obiekt dzieli się na dwie części, z czego jedna wykorzystywana jest przez cały rok. Wyścig trwa przez 55 okrążeń, co daje do przejechania dystans 308,630 km.

Obiekt dysponuje 5. wolnymi nawrotami, 3. szybkimi prostymi i dwoma miejscami idealnymi do wyprzedzania (zakręty 1. i 3.). Ostatnia sekcja ma być w przyszłości częścią publiczną, gdy dojdą do realizacji plany budowy strefy biznesowej.
Po przejechaniu przez krótką prostą startową, kierowcy przygotowują się do wjazdu w podwójny lewoskręt. Na zakręcie 1. warto mieć spojrzenie na to, co się dzieje na wewnętrznej. Na wyjściu ważne jest wczesne przyspieszenie. Dobre wyjście z wirażu 2. jest warunkiem koniecznym do uzyskania maksymalnej prędkości przejazdu na rozpoczynającej się tuż za nim, najdłuższej prostej na torze. Na jej końcu znajduje się najwolniejszy nawrót na obiekcie. Sprzyja on wyprzedzaniu, jednak pod warunkiem wykonania trudnych manewrów podczas hamowania.

Kierowcy zwalniają z 300 km/h do zaledwie 80 km/h. Jeśli przegapią strefę hamowania, mogą zakończyć przejazd na bandzie. Bolidy wyrzucane są szeroko na tarki po zewnętrznej i kierują się w stronę ostatniej szybkiej prostej. Ta kończy się „zygzakowatą” sekwencją 3 zakrętów, która wymaga przyspieszenia w trakcie jej pokonywania i wykorzystania tarek jednocześnie. Wyjeżdżając z zakrętu 6. kierowcy wciskają pedał gazu w podłogę do kolejnej partii zakrętów 7-8-9.
Liczy się tu precyzja i czysty przejazd, inaczej bolid może obrócić się na tarkach i opuścić trasę.

Zakręt 11. to dość długi łuk o dwóch wierzchołkach. Przejeżdżany przy około 240 km/h, odpowiedzialny jest za wywoływanie dużych przeciążeń. Za zakrętem 12 zaczyna się ostatnia sekcja toru, zaprojektowana jako część uliczna. Bolidy kierują się w dół do strefy portowej z przystanią, bardzo krętej i posiadającej długi prawy łuk 17., który wywołuje kolejne wysokie wartości G. W przyszłości, kierowcy będą widzieli tu jachty. Od mety dzieli ich już tylko ostatnie szybkie załamanie trasy w lewo.

Tor miał w założeniu stanowić kombinację trasy, na której wykorzystuje się zarówno dużą prędkość przejazdu jak i dużą siłę docisku aerodynamicznego, podobną do tej z obiektu Suzuka. Yeongam stawia wyjątkowo wysokie wymagania przede wszystkim przed silnikami. Ważna jest tu obok dobrej kierowalności w średnio-szybkich i wolnych zakrętach, spontaniczna reakcja na dodawanie gazu przy przyspieszaniu na potrzeby 3 prostych, a co za tym idzie – dobre zestopniowanie skrzyni biegów.

Ciekawostki:

• W sezonie 2011, pierwszy raz od czasu Grand Prix Niemiec w czerwcu, po sesji treningowej, nie Sebastian Vettel a inny kierowca (Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes) stanął w Korei na pole position. Było to czymś niespodziewanym, ponieważ ostatnie 15 pole position należało do jednego z dwóch zawodników Red Bull Racing.

• Wyścig w Korei w 2010 roku był 10. zwycięstwem Sebastiana Vettela w sezonie.

• Przed Grand Prix Korei 2010, podczas kwalifikacji, kierowcom teamu Red Bull znów udało się zdobyć dwie pierwsze pozycje startowe. Sam wyścig zdominowany był przez obfite opady deszczu.

• Po Grand Prix Korei w 2011, Red Bull zapewnił sobie tytuł mistrza konstruktorów.

• Największy awans w całym wyścigu w 2011 roku zaliczył z kolei Rubens Barrichello – startując z 18. pozycji ukończył go na miejscu 12.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty