Nie ma co się oszukiwać - Alphard wygląda, jakby ktoś po prostu odciął jej nos. Inżynierowie Toyoty braki stylistyczne zrekompensowali jednak we wnętrzu samochodu, w którym pełno jest luksusowych dodatków.
Van posiada trzy rzędy wygodnych foteli, które za dopłatą można zamienić na jeszcze bardziej komfortowe. Oprócz tego na wyposażeniu auta znajduje się system parkowania, połączony z kamerami monitorującymi obszar dookoła pojazdu, elektrycznie przesuwane drzwi, czy system bezpieczeństwa, który chroni przed kolizjami, przy mniejszych prędkościach.
Kabinę wykończono kremową skórą i wstawkami z wysokiej jakości materiałów. Do dyspozycji pasażerów oddano m.in. konsolę centralną, która obsługuje system audio.
Za napęd w tym przypadku będzie odpowiadała jedna z trzech dostępnych jednostek. Pierwsza to silnik spalinowy o pojemności 2,5 l i mocy 182 KM. Druga jest 3,5-litrowa V-szóstka, generująca 280 koni. Ostatni motor to hybryda, posiadająca 2,5-litrowy silnik spalinowy, pracujący w cyklu Atkinsona. Jej moc wynosi 150 KM.
W podstawowej wersji pojazdu, napędzana jest przednia oś, ale wśród wachlarza opcji znajduje się również napęd na cztery koła (wersja z silnikiem V6).
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?