Toyota Corolla 1.5 VVT-i 125 KM vs Skoda Octavia 1.0 TSI e-Tec 110 KM. Porównanie kompaktowych limuzyn

Zacznijmy od oferty Toyoty Corolli, która co prawda jest skromniejsza pod względem jednostek napędowych, ale ma asa w rękawie – trzy warianty nadwozia. Cena startuje od poziomu 87 900 złotych za bazowy wariant sedan o nazwie Active z silnikiem 1.5 VVT-i o mocy 125 KM i manualną przekładnią. Najtańsza hybryda w zestawieniu to 1.8 o mocy 122 KM, bezstopniową przekładnią i wyposażeniem Active za 103 900 złotych. Po drugiej stronie stoi odmiana Executive ze 184-konną hybrydą i nadwoziem kombi w cenie blisko 150 000 złotych.

Skoda Octavia kusi mnogością jednostek napędowych i odmian. Mamy dwie wersje nadwozia, ale całą resztę możemy dobierać według bardzo zróżnicowanych potrzeb. Jest oszczędny i niedrogi silnik 1.0 TSI o mocy 110 KM (91 000 złotych w wersji Active), jest także hybryda plug-in w kilku odmianach, jak również wersja RS o mocy 245 KM (blisko 156 000 złotych). Za topową hybrydę RS iV trzeba zapłacić 171 200 złotych.

Nie da się ukryć, że Toyota Corolla to bardzo ładny kompakt, a agresywne linie, szczególnie w wersji hatchback i z wyposażeniem GR Sport, mogą przyciągać wzrok nawet miłośników sportowych aut. W przypadku wariantu sedan, jest zdecydowanie spokojniej i bardziej elegancko. Warto zwrócić uwagę na zderzaki – są inne niż w przypadku pozostałych dwóch wersji nadwoziowych. Nawet w odmianie GR Sport z kilkoma nakładkami nie jest tak dynamicznie. Widać, że to nadwozie jest skierowane dla kierowców, którzy oczekują spokoju i elegancji. Nie oznacza to jednak, że ten samochód jest nudny. Pomijając GR Sport, wszystkie warianty stawiają na klasyczne linie i chromowane dodatki. W GR Sport z kolei wszystkie chromy zamieniane są na elementy lakierowane na czarno, a we wnętrzu pojawiają się te świetnie wyglądające fotele. Ja bym jednak celował w wersje o większej dawce elegancji.

Zresztą, we wnętrzu jest już więcej spokoju i tradycyjnych rozwiązań, szczególnie jeśli chodzi o umieszczenie ekranu systemu info-rozrywki oraz ilości przycisków oraz pokręteł. W centralnej części, pod ekranem i nawiewami, umieszczono tradycyjny panel do sterowania klimatyzacją z przyciskami i pokrętłami. Trochę szkoda, że ekran tak mocno wystaje ponad obrys deski rozdzielczej i ma strasznie szerokie ramki. Nie wygląda to najlepiej. Pod względem przestrzeni, nie ma na co narzekać. Pojemność bagażnika w standardowym ułożeniu to 471 litrów. Niestety producent nawet w oficjalnych katalogach nie chwali się pojemnością bagażnika po złożeniu oparć kanapy.

Skoda Octavia ma zdecydowanie spokojniejsze, bardziej symetryczne i stonowane linie. Auto wygląda dobrze, łagodne linie przeplatane z dynamicznie narysowanymi elementami tj. przednie oraz tylne światła czy też grill, prezentują się bardzo poprawnie. Poza tym charakterystyczne nadwozie Octavii od lat zyskało wielu zwolenników i jest świetnym sposobem na to, aby nieco się wyróżnić w segmencie C, zdominowanym przez 5-drzwiowe tradycyjne hatchbacki.

Jeśli chodzi o wnętrze, w Octavii jest nieco ładniej i bardziej nowocześnie. Tradycjonaliści co prawda nie będą zachwyceni, bowiem wiele elementów sterujących przeniesiono na ekran dotykowy, ale na szczęście nie zabrakło kilku fizycznych przycisków do podstawowych funkcji. Poza tym jest bardzo elegancko i naprawdę stylowo, szczególnie w wyższych wersjach z opcjonalnymi tapicerkami. Przykładowo w odmianie RS górna część deski rozdzielczej oraz wiele elementów wnętrza mogą być obszyte zamszem. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, Octavia bije na głowę nie tylko Corollę, ale i większość konkurentów na rynku. Oferuje aż 600 litrów w standardowym ułożeniu oparć, a po ich złożeniu – 1550 litrów.

W zestawieniu pojawiły się praktycznie bazowe – przynajmniej w przypadku Corolli – jednostki napędowe o skromnych mocach, ale sparowane z automatycznymi przekładniami. Japońska propozycja dysponuje silnikiem 1.5 VVT-i o mocy 125 KM i momencie obrotowym 153 Nm. Automatyczna bezstopniowa przekładnia CVT (Multidrive S) oferuje płynną i komfortową jazdę, ale dynamiczne zrywy na pewno nie są atutem Corolli Sedan. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 12,1 sekundy, a prędkość maksymalna to 190 km/h. Atutem jest za to spalanie, bowiem średnie zużycie paliwa wg. producenta to 5,8 l/100km.

Skoda Octavia dysponuje skromniejszym napędem. Pod maską znajdziemy bowiem silnik 1.0 TSI e-Tec o mocy 110 KM i momencie obrotowym 200 Nm. Ta litrowa i trzycylindrowa jednostka została wyposażona w system miękkiej hybrydy (mHEV), który wspiera system Start/Stop i pozwala, w dogodnych warunkach, przejść silnikowy w tryb żeglowania. Osiągi? Dwusprzęgłowy automat kieruje napęd na przednią oś i pozwala na osiągnięcie 100 km/h w czasie 10,5 sekundy. Prędkość maksymalna to 208 km/h. Mimo sporego deficytu mocy i pojemności, Octavia jest żwawsza i oszczędniejsza. Średnie spalanie wg. producenta to 5 l/100km.

Toyota Corolla z silnikiem 1.5 VVT-i o mocy 125 KM z bezstopniowym automatem Multidrive S występuje tylko w wersji wyposażeniowej Comfort. Koszt zakupu takiego modelu to katalogowe 102 900 złotych. W standardzie tej odmiany znajdziemy m.in.:

• światła do jazdy dziennej w technologii LED;
• światła przeciwmgielne w technologii LED;
• 16-calowe felgi aluminiowe z oponami 205/55 R16;
• gałka dźwigni zmiany biegów obszyta skórą;
• kierownica obszyta skórą;
• dodatkowe elementy chromowane na komponentach nadwozia;
• tempomat adaptacyjny;
• klimatyzacja automatyczna dwustrefowa.

Jeśli chodzi o wyposażenie opcjonalne, dokupić możemy m.in.:

• lakier metalizowany – od 2 500 do 3 500 PLN;
• pakiet Style (przednie i tylne lampy LED, 17-calowe felgi itp.) - 5 500 PLN;
• pakiet Tech (wycieraczki z czujnikiem deszczu, czujniki parkowania, cyfrowe zegary itp.) – 6 500 PLN.

Za Skodę Octavię z silnikiem 1.0 TSI e-Tec o mocy 110 KM z automatyczną skrzynią 7-biegową zapłacimy 106 950 złotych. Model w takiej konfiguracji dostępny jest tylko z wyposażeniem Ambition, w którym znajdują się m.in.:

• czujniki parkowania z tyłu;
• czujniki zmierzchu i deszczu;
• kamera cofania;
• system audio i 8 głośników;
• automatyczna klimatyzacja dwustrefowa;
• przednie światła przeciwmgłowe LED z funkcją doświetlania zakrętów;
• aluminiowe felgi 17-calowe;
• tempomat z ogranicznikiem prędkości;
• automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne;
• tylne światła LED z dynamicznymi kierunkowskazami.

W opcjonalnym wyposażeniu znajdziemy m.in.:

• boczne poduszki powietrzne z tyłu – 1 300 PLN;
• zawieszenie adaptacyjne – 4 150 PLN;
• pakiet Drive (wybory trybów jazdy, adaptacyjny tempomat, nawigacja itp.) – 10 050 PLN;
• reflektory LED Matrix – 5 200 PLN;
• okno dachowe – 4 700 PLN.

Oba modele stanowią bardzo ciekawą propozycję. Toyota Corolla zadowoli zdecydowanie tych, którzy wolą prostotę opakowaną w eleganckie i efektowne nadwozie. Prosty silnik i skrzynia biegów skłaniają do spokojnej i oszczędnej jazdy. Skoda Octavia z kolei w stonowanym nadwoziu kryje zdecydowanie bogatsze wyposażenie, szczególnie to opcjonalne. Silnik, co prawda trzycylindrowy, oferuje lepszą dynamikę. Problemem może być tylko cena, bowiem dodatki, szczególnie te nowoczesne, są bardzo drogie.

Podstawowe dane techniczne obu modeli:

Wyposażenie seryjne wybranych wersji:

S  wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
-   wyposażenie niedostępne
*   opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych 

Nasza ocena: 

Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu