Pierwszy Prius pojawił się na rynku w 1997 roku. Początkowo, auto było oferowane jako sedan segmentu B. Z czasem jednak, model ten znacząco urósł i jego obecne wymiary są porównywalne z europejskimi kompaktami. Zmienił się również kształt karoserii. Prius trzeciej generacji (XW30), który miał swoją premierę w 2009 roku, jest jednobryłowym hatchbackiem.
Trzy lata po rynkowym debiucie, Prius doczekał się faceliftingu. Karoserię pojazdu wzbogacono o światła do jazdy dziennej typu LED, a przedni zderzak wyposażono w duży, trapezoidalny wlot powietrza - takie rozwiązanie stało się elementem rozpoznawczym hybrydowych Toyot. Lifting karoserii wpłynął również na długość nadwozia. Teraz, jest ono o 2 cm dłuższe, co pozostało jednak bez wpływu na ilość miejsca w kabinie pasażerskiej.
W przeciwieństwie do Priusa, który od początku był projektowany z myślą o napędzie hybrydowym, Volkswagen Jetta Hybrid powstał w oparciu o odmianę spalinową. Producent z Wolfsburga zadbał jednak o to, by obie
wersje różniły się od siebie nie tylko zastosowanym układem napędowym, lecz również stylistyką nadwozia. Z zewnątrz, Jettę Hybrid poznamy m.in. po aerodynamicznych dodatkach karoserii. Wśród nich możemy wymienić m.in. przeprojektowany przedni zderzak wraz z atrapą chłodnicy, nowe obręcze kół o średnicy 17 cali, jak również niewielkich rozmiarów spoiler na pokrywie bagażnika. Poza tym, sylwetka Jetty nawiązuje do większego sedana Volkswagena - Passata. Trudno to jednak uznać za wadę, gdyż auto wygląda solidnie i proporcjonalnie.
Design wnętrza Toyoty Prius, podobnie jak nadwozia, wyróżnia się przede wszystkim oryginalnymi kształtami. Konsola centralna została nachylona do podłogi pod kątem ok. 45 stopni. Dzięki temu, wszystkie pokrętła i przyciski są pod ręką kierowcy, zaś sama ergonomia stoi na wysokim poziomie. Pomimo awangardowej stylistyki, już po kilku chwilach obcowania z Priusem jego obsługa nie nastręcza kłopotów. Mankamentem są natomiast bardzo twarde plastiki podatne na zarysowania. Ciekawym rozwiązaniem, wciąż niestosowanym na szeroką skalę, jest monitor HUD. Na przedniej szybie wyświetlana jest aktualna prędkość pojazdu, co pozwala kontrolować ją bez odrywania wzroku od drogi.
Z kolei zasiadając w kabinie Jetty Hybrid, uwagę zwraca przytłaczająca wręcz czerń. Listwy imitujące szczotkowane aluminium to za mało, by rozświetlić wnętrze. Mimo to, na pochwałę zasługują wygodne i przytrzymujące w zakrętach ciało fotele, a także niemal wzorowa ergonomia. Obsługa tego auta bez instrukcji nie powinna stanowić kłopotu nawet dla laików.
Pod względem ilości miejsca w kabinie, bardziej przestronna okazała się japońska konstrukcja. Nieco dłuższy niż u konkurenta (2,7 m wobec 2,65 m w Jettcie) pozwolił na wygospodarowanie sporej przestrzeni zarówno w przedniej, jak i tylnej części auta. Gorzej jest z szerokością pojazdu. Stosunkowo wąskie nadwozie sprawia, że trzy dorosłe osoby na tylnej kanapie mogą odczuwać dyskomfort. Za ich plecami znalazło się miejsce dla 445-litrowego bagażnika o regularnych kształtach, który posiada dodatkowe schowki na drobne przedmioty. Należy pamiętać, że Prius jest hybrydą i poza standardowym zbiornikiem na paliwo, pod podłogą auta musiało się znaleźć także miejsce dla akumulatorów. Mimo tego, japońskim inżynierom udało się stworzyć praktyczne i funkcjonalne auto, nie odbiegające pod tym względem od konkurentów z konwencjonalnymi źródłami napędu.
Walory praktyczne wnętrza Jetty Hybrid znacznie ustępują Toyocie. O ile w środku, zarówno z przodu jak i z tyłu, jest wystarczająco dużo przestrzeni nawet dla osób o słusznym wzroście, o tyle bagażnik tego pojazdu został znacznie ograniczony z powodu konieczności montażu w nim akumulatorów. Na torby podróżne lub walizki pozostało tylko 374-litrów przestrzeni. Co więcej, po złożeniu oparć kanapy (czynność tą można wykonać z zewnątrz pojazdu), nie uzyskamy płaskiej podłogi. Nieregularne kształty kufra, w połączeniu z zawiasami pokrywy wnikającymi do wnętrza bagażnika sprawiają, że transport większych przedmiotów bywa kłopotliwy.
Konstrukcja zawieszenia obu tych modeli opiera się na kolumnach McPhersona (przód) oraz belce skrętnej z tyłu. Podczas jazdy daje o sobie znać niższa (o 135 kg) masa Toyoty, która lepiej reaguje na ruchy kierownicą. Jednak pod względem pewności prowadzenia górą jest Jetta Hybrid. Jej zawieszenie jest sztywniejsze, zapewniając przy tym zbliżony do japońskiego rywala komfort na drogach gorszej jakości.
Zarówno Toyota Prius, jak Volkswagen Jetta Hybrid, są hybrydami równoległymi. Oznacza to, że oba silniki (elektryczny i spalinowy) zintegrowane są z osią napędową pojazdu. W przypadku japońskiego hatchbacka, za napęd odpowiedzialny jest wolnossący motor spalinowy o pojemności 1.8-litra i mocy 99 KM, a także elektryczna jednostka generująca dodatkowe 80 KM. Moc przenoszona jest na przednie koła za pośrednictwem bezstopniowej przekładni CVT. W praktyce, taka skrzynia zapewnia bardzo dobre osiągi. Ze względu na brak opóźnień wynikających ze zmiany biegów, osiągnięcie dozwolonej w obszarze zabudowanym prędkości następuje nadspodziewanie szybko.
Volkswagen poszedł nieco inną drogą. Obie jednostki są połączone z kołami za pomocą 7-biegowej, dwusprzęgłowej skrzyni DSG. Jednak poza 27-konną jednostką elektryczną, przednią oś napędza turbodoładowany motor 1.4 TSI o mocy aż 150 KM. Łączna moc obu jednostek pozwala osiągnąć pierwszą "setkę" już po 8,6 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero przy wartości 210. Układ napędowy nie traci wigoru nawet podczas jazdy z wyższymi prędkościami, górując pod tym względem nad Toyotą. Zaletą Volkswagena jest również łagodniejsze, właściwie niewyczuwalne "przełączanie" pomiędzy silnikami elektrycznym a spalinowym.
Choć zarówno Toyota, jak i Volkswagen mogą przemieszczać się korzystając wyłącznie z silników elektrycznych, to „bezszelestna” podróż nie trwa zbyt długo. W przypadku obu modeli producenci deklarują, że maksymalny zasięg w tym trybie wynosi zaledwie… 2 km. I to przy w pełni naładowanych akumulatorach.
Pomagają one jednak oszczędzać paliwo, wspomagając podczas jazdy jednostki benzynowe. Pomimo większej pojemności silnika spalinowego, w trakcie testu to właśnie Toyota odznaczała się mniejszym apetytem na benzynę. Średnio, do pokonania 100 km w trybie mieszanym potrzebowała 4,3 l benzyny wobec 4,8 l w przypadku Volkswagena Jetty Hybrid. Co ciekawe, ze względu na zastosowanie dodatkowego systemu odzyskiwania energii z hamowania, oba auta okazały się bardziej ekonomiczne w mieście.
Wybrane dane techniczne Toyoty Prius i Volkswagena Jetta Hybrid
Marka/model | Toyota Prius Prestige | Volkswagen Jetta Hybrid Highline | |
Cena (zł) | 113 900 | 124 990 | |
Typ nadwozia/liczba drzwi | Hatchback/5 | Sedan/4 | |
Liczba miejsc | 5 | 5 | |
Wymiary i masy | | ||
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4460/1745/1490 | 4644/1778/1482 | |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1515/1510 | 1535/1532 | |
Rozstaw osi (mm) | 2700 | 2651 | |
Masa własna (kg) | 1370 | 1505 | |
Pojemność bagażnika (l) | 445 | 347 | |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 45 | 45 | |
Układ napędowy | | ||
Rodzaj paliwa | Benzyna/elektr. | Benzyna/elektr. | |
Pojemność (cm3) | 1798 | 1395 | |
Liczba cylindrów | 4 | 4 | |
Napędzana oś | Przednia | Przednia | |
Skrzynia biegów: | Bezstopniowa, CVT | Automatyczna, 7-bieg. | |
Osiągi | | ||
Moc silnika spalinowego (KM) przy obr./min. | 99 przy 5200 | 150 przy 5000 | |
Moment obrotowy silnika spalinowego (Nm) | 142 przy 4000 | 250 przy 1600 | |
Moc silnika elektrycznego (KM) | 80 | 27 | |
Moment obrotowy silnika elektrycznego (Nm) | 153 | 150 | |
Przyspieszenie 0–100 km/h (s) | 10,4 | 8,6 | |
Prędkość maksymalna (km/h) | 180 | 210 | |
Średnie spalanie (l/100 km) | 3,9 | 4,1 | |
Emisja CO2 (g/km) | 92 | 95 | |
Wybrane wyposażenie seryjne:
| Toyota Prius Prestige | Volkswagen Jetta Hybryd Highline |
Poduszki powietrzne | 9 | 8 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/S | S/S |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr. | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | -/S | -/S |
Radioodtwarzacz z CD/z MP3 | S/S | S/S |
Nasza ocena:
| Toyota Prius Prestige | Volkswagen Jetta Hybrid Highline |
Przestronność wnętrza | + | |
Silnik | + | + |
Osiągi | | ++ |
Podwozie | + | + |
Poziom hałasu (odczuwalny) | | + |
Zużycie paliwa | + | |
Wyposażenie | + | |
Cena | + | |
Wynik końcowy | ++++++ | +++++ |
Podsumowanie:
W ostatecznym rozrachunku lepsza okazała się Toyota Prius. Japońskie auto stanowi ciekawą alternatywę dla kompaktów z konwencjonalnymi silnikami spalinowymi, nie ustępując im funkcjonalnością wnętrza. Bez wątpienia atutem Priusa jest również większa oferta wersji wyposażenia. Niemiecki konkurent dostępny jest w Polsce wyłącznie w topowej odmianie Highline, podczas gdy hybrydową Toyotę można kupić również w podstawowej specyfikacji, tańszej od testowanego egzemplarza o 14 tys. zł. Volkswagen Jetta Hybrid powinien przypaść do gustu tym klientom, którzy oczekują nie tylko ekonomii, lecz także ponadprzeciętnych osiągów i komfortu zarówno w mieście, jak również poza
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?