Toyota w Europie

"Mam nadzieję, że popularność Aygo dorówna Yarisowi" - powiedział specjalnie dla nas Tadashi Arashima, prezydent Toyota Motor Europe.

Jaki był ubiegły rok dla Toyoty Motor Europe?

Rok 2004 był dla nas ósmym z rzędu rokiem rekordowej sprzedaży w Europie. W 2004 roku sprzedaliśmy na tym rynku 915 966 samochodów, z tego 24 913 Lexusów, odnotowując 10-procentowy wzrost sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego. Rezultatem tego jest 5-

procentowy udział w rynku - najwyższy, jaki kiedykolwiek Toyota zanotowała w Europie. W swych fabrykach w Wielkiej Brytanii, Francji, Turcji i Polsce, Toyota wyprodukowała 582 695 samochodów, 494 635 silników oraz 195 163 skrzynie biegów.

A jakie są plany na ten rok?

Chcemy sprzedać w Europie 980 tys. pojazdów, o 7% więcej w stosunku do roku poprzedniego.

Jak Pan postrzega polski rynek na tle innych krajów europejskich?

Polska jest dla nas ważnym rynkiem, z którym wiążemy duże nadzieje. Jednak największym europejskim rynkiem jest dla nas Wielka Brytania. W tym kraju w 2004 roku odnotowaliśmy rekord sprzedaży w Europie - 138 097 aut, o 3% więcej niż rok wcześniej. Drugim co do wielkości rynkiem dla Toyoty są Włochy, z roczną sprzedażą 128 738 sztuk, a na trzecim miejscu - Niemcy, 120 353 sztuk.

Jakie są plany związane z produkcją samochodów marki Toyota w Europie?

Mamy zakłady produkcyjne w ośmiu fabrykach na terenie sześciu państw - w Wielkiej Brytanii, Francji, Polsce, Turcji, Portugalii i Czechach. W październiku 2004 roku Toyota wyprodukowała swój 2,5-milionowy samochód w Europie, co było dla nas znaczącym wydarzeniem. Obecnie wytwarzamy w Europie wszystkie podstawowe modele: Yaris, Avensis, Corolla i Corolla Verso. Firma osiągnie maksymalną zdolność produkcyjną na poziomie 675 tys. samochodów rocznie. Ponadto, w tym roku w Czechach Toyota wraz z koncernem PSA Peugeot Citroën rozpocznie produkcję 300 tys. sztuk nowego, małego samochodu osobowego Aygo, z czego 100 tys. sztuk trafi na rynek ze znakiem Toyoty.

Model Aygo jest przykładem kooperacji dwóch koncernów. Czy uważa Pan, że taka współpraca jest korzystna dla Toyoty?

Z innymi koncernami współpracujemy od czasu do czasu. W przypadku Aygo jest to uzasadnione ekonomicznie. Pojazd ten jest wytwarzany w małej fabryce, w dość niewielkiej ilości i samochód też jest nieduży, więc wzięliśmy sobie do współpracy partnerów.

Czy sądzi Pan, że Aygo będzie tak popularny w Europie jak Yaris?

W ubiegłym roku Toyota Yaris odnotowała najwyższą roczną sprzedaż pojedynczego modelu - 227 517 sztuk. Tak, mam taką nadzieję, że popularność Aygo dorówna Yarisowi. Dopiero rozpoczynamy sprzedaż Aygo w Europie, w Polsce ten model będzie dostępny jesienią.

W Polsce istotną rolę w sprzedaży danego modelu ogrywa jego cena. Ile będzie kosztował Aygo?

Dzisiaj nie mogę podać ceny tego modelu.

Toyota ma w Polsce fabrykę silników wysokoprężnych. Czy ten rodzaj napędu będzie przez Toyotę rozwijany?

Produkowane przez nas silniki wysokoprężne są bardzo nowoczesne - zużywają niewielkie ilości paliwa i w małym stopniu zanieczyszczają środowisko naturalne. Zamierzamy dalej rozwijać konstrukcję i produkcję tego rodzaju jednostek napędowych.

Czy Toyota będzie rozwijać technologię hybrydową?

Jesteśmy bardzo dumni, że hybrydowy model Prius zdobył prestiżowy tytuł Samochodu Roku 2005 w Europie. Jest to kolejny krok do realizacji naszej wizji "dziś dla jutra". Na świecie sprzedaliśmy już 300 tys. samochodów hybrydowych, a w zeszłym roku - ok. 150 tys. sztuk. W 2010 r. chcemy sprzedawać milion sztuk. Będziemy rozwijać tę technologię w różnych krajach na różne sposoby i w różnych nadwoziach. Trudno w tej chwili określić szczegóły, ale ta technologia ma wielką przyszłość.

Toyota wytwarza największą ilość modeli na świecie. Czy to jest racjonalne?

Czasy mamy takie, że niektóre modele wytwarzane w małych seriach produkujemy dla podtrzymania naszego imagu. W przyszłości chcemy ograniczyć ilość modeli i naturalnie zwiększyć sprzedaż.

Rozmawiał: Ryszard Polit