Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuning optyczny. Wygląd każdego auta można poprawić

Piotr Walczak
Tuning optyczny - wygląd każdego auta można poprawić
Tuning optyczny - wygląd każdego auta można poprawić
Monstrualnie powiększone zderzaki i duże spojlery odchodzą do lamusa. Teraz modne są pozornie niewielkie zmiany w wyglądzie samochodów i oklejanie nadwozia foliami matowymi.
Tuning optyczny - wygląd każdego auta można poprawić
Tuning optyczny - wygląd każdego auta można poprawić

Przeróbki samochodów – zwane potocznie tuningiem – nie ograniczają się tylko do poprawek w silniku, układzie wydechowym i hamulcowym czy zawieszeniu. To także zmiany wyglądu karoserii i wnętrza auta.

Robert Grabowski, właściciel firmy Mcm Team w Białymstoku podkreśla, że tuning w ostatnich latach bardzo się zmienił. Wielkiej zderzaki i skrzydła z Evo albo Supry, lusterka M look, czy wloty powietrza można zaliczyć do przeszłości.

– Obecnie producenci proponują przede wszystkim kopie elementów z aut seryjnych, ale usportowionych, na przykład Audi S, RS, Seata Cupry, BMW M, Skody RS – wylicza Grabowski. Są to delikatnie zmienione, ale idealnie pasujące do sylwetki aut elementy.

Matowa folia i duże koła
Obecnie bardzo modne jest oklejanie części karoserii lub też całych samochodów foliami karbonowymi, czarnym i białym matem czy też typowymi kolorami z połyskiem. Do tego należy dobrać duże koła.

Od pewnego czasu na topie jest również tzw. german style, czyli auto mocno obniżone, pozbawione przetłoczeń i listew, koniecznie z szerokimi felgami oraz niskoprofilowymi oponami. Część rynku tuningowego zajmuje też US style, czyli upodobnianiem samochodów do wersji amerykańskich, poprzez wymianę części pojazdu pochodzących zza oceanu, np. zderzaki z lampami obrysowymi. Powoli zanikają za to brewki. Są to listewki z tworzywa lub włókna szklanego montowane na górną część przednich lamp.

Na początek obniżanie
W modzie są dyskretne zmiany wyglądu, połączone z nowym lakierem na karoserii. - Delikatnie przestylizowane zderzaki, zawieszenie i alufelgi. Auto po takich zabiegach nabiera nowego wyglądu, pomimo pozornie niedużych zmian - mówi specjalista z Mcm Team.

Firmy zajmujące się tuningiem na początku proponują felg ze stopów lekkich i opony niskoprofilowe. Z reguły potrzebne są też sprężyny obniżające, aby zmniejszyć prześwit. Już ten zabieg jest w stanie w dużym stopniu poprawić wygląd auta, pod warunkiem ze wspomniane elementy są odpowiednio dobrane. Idąc dalej, możemy wymienić zderzaki, lampy, przyciemnić szyby, dołożyć np. spojler dachowy do hatchbacka czy delikatną listwę na klapę do sedana. Można poprawić wygląd każdego auta.

– Samochód używany na przykład za 25-30 tysięcy złotych to całkiem dobre auto-baza  – uważa Robert Grabowski.
Ceny poszczególnych elementów zależą od tego, na jaką markę się zdecydujemy. Co ważne, na częściach tuningowych nie warto oszczędzać, gdyż niektóre z nich mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. To przede wszystkim felgi, opony, elementy zawieszenia i lampy. Z kolei elementy karoserii, może droższe, ale wykonane przy tym z dużą dokładnością, na pewno nie przyniosą wstydu właścicielowi. W końcu nikt nie chce, by uznano go za miłośnika wiejskiego tuningu.

Ceny:
– felgi – od 1500 zł za komplet,
– sprężyny obniżające – od 600 zł,
– komplet lamp przednich – od 400 zł,
– zderzak z żywicy – od 300 zł,
– spojler na klapę – od 200 zł,
– oklejenie jednego elementu folią – 400 zł,
– oklejenie całego auta folią – od 4000 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty