Turek bez prawa jazdy wiózł 18 osób w 5-osobowym aucie

(ik)
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. archiwum
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymali w poniedziałek do kontroli samochód. Jak się okazało kierowca przewoził o 13 osób za dużo. Ściśnięci pasażerowie siedzieli na kolanach u innych i na podłodze. Wszyscy jechali na wesele do Warszawy.

W poniedziałek w okolicach Jedlanki, na drodze krajowej numer 7, policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Mercedesa Sprintera, który przekroczył dozwoloną prędkość.

Podczas kontroli ku zdziwieniu policjantów okazało się, że w samochodzie jest aż o 13 osób za dużo. Kierujący przewoził 18 osób, gdzie zgodnie z danymi określonymi w dowodzie rejestracyjnym maksymalnie mogło znajdować się 5 osób. Już samo przewożenie pasażerów w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym stanowi zagrożenie dla wszystkich pasażerów, a na dodatek kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o niemal 30 kilometrów na godzinę.

Zobacz także: Ford Ka+ w naszym teście

Polecamy. Co oferuje Kia Picanto?

Nieodpowiedzialnym kierującym był 45-letni obywatel Turcji. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Wszyscy pasażerowie to obywatele Bułgarii i jak się okazało jechali na wesele z Kielc do Warszawy. Ściśnięci siedzieli na kolanach u innych pasażerów i na podłodze.

Funkcjonariusze zakazali dalszej jazdy z taką liczbą osób. Pasażerowie musieli czekać na inny transport. Policjanci ukarali sprawcę wykroczenia mandatami w wysokości 1100 złotych.

Źródło: Echo Dnia

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty