U nas nie zwalniają
Data publikacji: Autor: (mp)

Zarząd koncernu General Motors Europe oraz przedstawiciele europejskich pracowników firmy uzgodnili treść umowy ramowej w sprawie restrukturyzacji działalności firmy.
Umowa przewiduje zmniejszenie kosztów strukturalnych o 500 mln euro rocznie. Pieniądze te uda się zaoszczędzić dzięki redukcji zatrudnienia.
Działania restrukturyzacyjne dotyczą przede wszystkim działalności firmy General Motors w Niemczech. Negocjowane są oddzielne umowy mające na celu redukcję zatrudnienia w Belgii, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Zwolnienia obejmą również likwidację 15 proc. stanowisk kierowniczych w całej Europie. Ogółem program może pozwolić na uzyskanie redukcji zatrudnienia nawet o 12 tys. stanowisk. Zwolnienia obejmą europejskich pracowników zakładów Opla, Vauxhalla i Saaba.
- Poprawa naszej konkurencyjności jest jedynym sposobem zapewnienia pomyślnej przyszłości wszystkim grupom interesu związanym z naszą firmą. Negocjacje były przez cały czas prowadzone w sposób uczciwy i konstruktywny, a decyzja o podjęciu tych nieuniknionych kroków była trudna dla wszystkich. Zarówno zarząd, jak i przedstawiciele pracowników dołożyli wszelkich starań, aby znaleźć rozwiązania zgodne z naszym poczuciem odpowiedzialności społecznej za naszych pracowników i ich rodziny - powiedział Frederick A. Henderson, przewodniczący Rady Nadzorczej GM Europe.
Program restrukturyzacji ma być zrealizowany w ciągu najbliższych dwóch lat. Uzgodnione zasady ramowe dla całej Europy będą obecnie wdrażane w poszczególnych krajach.
Zwolnień nie przewiduje się w polskich zakładach Opla w Gliwicach. Jak poinformował Romuald Rytwiński, dyrektor generalny GM Poland i Opel Polska, w przyszłym roku gliwicka fabryka zwiększy roczną produkcję aut o ok. 25 tys. egzemplarzy do poziomu ok. 140 tys. sztuk. Związane będzie to z uruchomieniem produkcji Opla Zafiry i pociągnie za sobą wzrost zatrudnienia o ok. 1 000 osób.