Policjanci ruchu drogowego strzeleckiej komendy patrolując centrum miasta zauważyli na jednej z ulic osobowego Volkswagena. Samochód nie miał włączonych świateł, a jego kierowca jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Wtedy funkcjonariusze dali mu sygnały do zatrzymania. Kierowca zjechał na parking jednej ze stacji paliw. Kiedy mundurowi wyszli z radiowozu i udali się w jego kierunku, kierujący Volkswagenem gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Policjanci niezwłocznie udali się w pościg za samochodem, cały czas dając sygnały do zatrzymania się. Mężczyzna nie reagował i nie zważając na duży ruch oraz na roboty drogowe uciekał dalej. W trakcie pościgu kierujący m.in. wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, jechał pod prąd przy przejściach dla pieszych i znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym jadą ponad 120 km/h. Pościg zakończył się po około 10 kilometrach. Po zatrzymaniu pojazdu kierowca usiłował jeszcze uciekać pieszo. Policjanci zatrzymali go kilkadziesiąt metrów dalej.
Podczas kontroli stanu trzeźwości okazało się, że 40-latek miał w organizmie promil alkoholu. Dodatkowo kierował samochodem pomimo cofniętych uprawnień. Za te przestępstwa oraz nie zatrzymanie się do kontroli mieszkaniec Opola usłyszał już zarzuty. Dodatkowo podejrzany jest o popełnienie blisko 30 wykroczeń drogowych. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Polecamy: Co oferuje Kia Picanto?
Policja przypomina: Kto będzie kierował samochodem, choć zabrano mu prawo jazdy decyzją administracyjną, narazi się nie tylko na karę do 2 lat więzienia, ale i obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat. Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i - chcąc uciec - nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?