Uwaga TIR!

(mp)
Takie m.in. wypadki są skutkiem zasypiania kierowców TIR-ów podczas jazdy
Takie m.in. wypadki są skutkiem zasypiania kierowców TIR-ów podczas jazdy
Coraz częściej kierowcy samochodów ciężarowych łamią prawo przekraczając ustalone przepisami normy czasu spędzanego w drodze. Policja apeluje o zaprzestanie tego zagrażającego bezpieczeństwu uczestników ruchu procederu.

Coraz częściej kierowcy samochodów ciężarowych łamią prawo przekraczając ustalone przepisami normy czasu spędzanego w drodze. Policja apeluje o zaprzestanie tego zagrażającego bezpieczeństwu uczestników ruchu procederu.

 

Jak podaje Komenda Główna Policji w zeszłym roku w 4544 wypadkach spowodowanych przez kierowców samochodów ciężarowych na drogach całej Polski zginęły 584 osoby, a 6073 zostało rannych.

 

Takie m.in. wypadki są skutkiem zasypiania kierowców TIR-ów podczas jazdy
Takie m.in. wypadki są skutkiem zasypiania kierowców TIR-ów podczas jazdy

Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest, zdaniem Policji, zasypianie kierowców TIR-ów w trakcie jazdy. Chcąc zdążyć z transportem nie przestrzegają oni norm dotyczących maksymalnego czasu pracy. Aby uniknąć konsekwencji prawnych fałszują wskazania tachografów. W tym roku inspektorzy transportu drogowego wykryli już ponad 200 przypadków nieprawidłowego działania tych urządzeń, których celem jest mierzenie prędkości pojazdu, przebytej przez niego drogi oraz ilości godzin, jakie spędza za kierownicą prowadzący samochód.

 

Nie zawsze jednak udaje się zatrzymać kierowcę, nawet jeśli przekracza dopuszczane prawem normy. "W sytuacji, gdy na tachografie widnieje oryginalna plomba kontrolujący kierowcę TIR-a policjant zazwyczaj nie sprawdza, czy wskazania są prawdziwe. Tymczasem spedytorzy coraz częściej "kupują" możliwość przystawienia odpowiedniej pieczątki" - powiedział nam Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

 

Innym sposobem na oszukanie tachografu jest instalowanie wyłączników czasowych. Ostatnio na "rynku" pojawiły się nawet sterowane za pomocą pilota.

 

Kierowcy tłumaczą, że wszystkie działania mające na celu jak najdłuższe pozostawanie w drodze wynikają z nacisków spedytorów. Działając zgodnie z dewizą: "Czas to pieniądz" żądają oni jak najszybszego docierania do celu podróży. Nie liczą się przy tym z możliwymi konsekwencjami. Kierowcom nie chcącym stracić pracy nie pozostaje nic innego, jak zastosować się do poleceń szefów. Potrzeba utrzymania rodziny przeważa nad świadomością narażania zdrowia i życia nie tylko swojego, ale i innych uczestników ruchu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty