Pierwsza generacja Kii Sportage została zaprezentowana w 1993 roku. Model dzielił płytę podłogową z Mazdą Bongo i pozostawał w produkcji przez 11 lat. Obecna, IV generacja auta zadebiutowała w 2015 roku na salonie samochodowym we Frankfurcie. Płytę podłogową dzieli z Hyundaiem Tucsonem. Podobnie jak inne współczesne modele marki, Sportage zaprojektowano w europejskim centrum projektowym marki w Niemczech. W trzy lata po premierze producent przeprowadził lifting Sportage. Zmiany nie były rewolucyjne - delikatnie przeprojektowano kształt zderzaków, przednich i tylnych lamp. We wnętrzu przeprojektowano zestaw wskaźników oraz odświeżono system multimedialny. Zmieniono też gamę jednostek napędowych wprowadzając do oferty „miękkie” hybrydy.
Kia Sportage IV. Nadwozie/wnętrze
Przestronność wnętrza to z całą pewnością jeden z argumentów, dla których klienci spoglądają w stronę tego koreańskiego SUV-a. Pięć dorosłych osób może nim podróżować bez większych problemów. Zostanie dla nich jeszcze 503 l miejsca na bagaż. W klasie kompaktowych SUV-ów to dobry wynik. Plus za regulowany kąt pochylenia oparć tylnej kanapy. Kabina pasażerska jest wykonana z przyzwoitych materiałów, chociaż nie wszystkie z nich są miękkie. Użytkownicy nie zgłaszają problemów związanych z jakością montażu - nawet po kilku latach eksploatacji nic nie powinno trzeszczeć.
Właściciele Sportage narzekają na działanie systemu multimedialnego - jego menu jest nieco niedzisiejsze, całe multimedia na polecenia reagują też z wyraźnym opóźnieniem. Nieco lepiej to wszystko działa w autach po liftingu, ale wciąż daleko im pod tym względem do liderów. Kolejnym zarzutem jest brak regulacji wysokości przedniego podłokietnika. Dla bardziej rosłych osób jest on zamontowany zbyt nisko. Kolejne minusy należą się za delikatny lakier (standard w autach o azjatyckim rodowodzie) oraz za przeciętne wyciszenie wnętrza. To ostatnie dokucza zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. Niewątpliwym plusem jest bogate wyposażenie. Dwustrefowa klimatyzacja to standard we wszystkich wersjach. Większość aut z rynku wtórnego ma też na pokładzie nawigację, podgrzewane fotele, kamerę cofania i lampy ksenonowe. Rzadziej występuje dach panoramiczny i skórzana tapicerka.
Kia Sportage IV. Napęd/podwozie
Do napędu Kii Sportage zastosowano czterocylindrowe silniki, tak benzynowe, jak i wysokoprężne. Najsłabszy, wolnossący, 132-konny benzyniak bardzo często występuje w ogłoszeniach. Ma 1.6 l pojemności i zapewnia przyspieszenie 0-100 km/h w 11,5 s. Taki wynik sprawia, że auto całkiem nieźle radzi sobie w mieście, ale do pokonywania dłuższych tras z dużym obciążeniem lepiej wybrać mocniejszy motor. Dla miłośników benzyny będzie to mocniejszy, doładowany wariant mający 177 KM. Jednostka ta jest montowana do aut po liftingu i jest łączona zarówno z napędem na przednią oś, jak i na wszystkie koła.
Większy wybór silników mają osoby zainteresowane dieslami. Ich gama rozpoczyna się od mocy 115 KM generowanej przez silnik 1.7 CRDi (przed liftingiem) i 1.6 CRDi (po lifcie). W obu przypadkach motory w tych wariantach mocy napędzają wyłącznie przednią oś. Po modernizacji z 2018 r. jednostka 1.6 CRDi opcjonalnie może być wyposażona w układ tzw. „miękkiej hybrydy”. Napęd 4x4 dostępny jest po liftingu od 136-konnego wariantu 1.6 CRDi wzwyż. A wyżej mamy silnik dwulitrowy, generujący 136 lub 185 KM. W swej najmocniejszej odsłonie jest łączony wyłącznie z napędem 4x4 i zapewnia przyspieszenie do setki w 9,5 s. To też zdecydowanie najlepsze rozwiązanie dla tych, którzy kupują Sportage z myślą o pokonywaniu dłuższych tras. Takie auto będzie też niestety najdroższe.
Kupujesz auto? Kliknij i sprawdź historię pojazdu
Zawieszenie SUV-a Kii stanowi złoty środek między sportowo zestrojonymi układami jezdnymi, jakie znajdziemy np. w Seacie Ateca, a komfortowymi, które proponuje Toyota w modelu RAV4. Minus za kiepskie wytłumienie pracy zawieszenia. Jest to dokuczliwe zwłaszcza na krótkich nierównościach. Niektórzy użytkownicy skarżą się na pracę dwusprzęgłowych, 7-biegowych skrzyń automatycznych. Wśród wad Sportage wymienia się także wysokie zużycie paliwa przy prędkościach autostradowych. Trudno ten zarzut traktować jako coś dziwnego - wszak każdy, kto decyduje się na zakup SUV-a powinien się liczyć z tym, że będzie on palił więcej od podobnej wielkości „klasycznego” auta.
Kia Sportage IV. Sytuacja rynkowa
W chwili pisania tego tekstu w ogłoszeniach wystawiono ok. 400 używanych egzemplarzy Kii Sportage IV generacji. Najtańsze, nieuszkodzone auta kosztują ok. 55 tys. zł i mają na liczniku ok. 200 tys. km. Cieszy fakt, że 2/3 ofert dotyczy samochodów z polskiej dystrybucji, większość z nich nie ma przeszłości flotowej. Głównym kierunkiem importu Kii Sportage są Niemcy. Wiele używanych aut jest sprzedawanych przez autoryzowane salony marki i zostały tam pozostawione w rozliczeniu za egzemplarze fabrycznie nowe.
Podsumowanie
Kia Sportage to ciekawa propozycja dla tych, którzy szukają przestronnego, rodzinnego SUV-a. Ma wiele kombinacki silników, rodzajów napędu i skrzyń biegów, także każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wysoka jakość oferty rynkowej to coś, czego brakuje markom niemieckim. Sportage nie cierpi na żadne poważne usterki, a jego użytkownicy w zdecydowanej większości są z niego zadowoleni.
ZALETY:
- przestronne wnętrze;
- większość aut używanych jest polskiego pochodzenia;
- brak doniesień o poważnych usterkach.
WADY:
- przeciętne wyciszenie;
- nie najlepiej działające multimedia.
OPINIE:
Poszukiwałem auta w cenie do około 80 tys złotych i myślę, że jest to najbardziej uniwersalny wybór w tej cenie. W tej ocenie będę często odnosił się do Hyundaia Tucsona z roku 2017, który jest też jednym z aut w mojej rodzinie. Opinia dotyczy wersji M z pakietem SMT.
IbrahimKia wykonała naprawdę kawał solidnego wozidła! Co by nie mówić o tej marce, robią coraz lepsze samochody i niech nowy Sportage będzie tego najlepszym przykładem. Kupiłem Sportage zaraz po premierze, najbogatsza wersja GTLine z benzynowym 1.6 177km i automatem. Kię zmieniłem tylko dlatego że była dla mnie bez polotu....taka zbyt poprawna, ale dla wielu to będzie własnie zaleta:) Generalnie polecam ten samochód!
PadremoniumAutko posiadamy od 7 mc. Jeździ się nim fenomenalnie. Cisza, komfort, przestrzeń. Automatyczna skrzynia biegów spełnia swoje zadanie. Auto mamy wyposażone we wszelkie systemy bezpieczeństwa - polecam z czystym sercem już 2 razy uratowała nas przed kolizją - system automatycznego hamowania rewelacja. Wyposażenie świetnie, a wentylowane fotele sprawdzają się w długich trasach. Autko ma 500 l bagażnika - jednak bez problemu można wyjąć twarda podłogę - wtedy przestrzeń bagażowa zwiększa się o ok. 200-250 l. Zmieścił się wózek, 4 walizki i jeszcze torby - podróż nad morze z 8 mc bobasem i 3 osoby dorosłe. Dzięki dużym tylnym drzwiom bez problemu wkłada się fotelik z dzieckiem. Jak do tej pory rewelacja. Spalanie w mieście ok. 9,5 l trasa 7,5-8 l , autostrada 8,5 l.
SzymonPo Skodzie z dieselkiem 1,9 tdi myślałem że osiągi tego autka mnie rozczarują. Jak się okazało po krótkim jak dotąd użytkowaniu autko mnie pozytywnie zaskoczyło. Zbiera się całkiem przyzwoicie. Faktycznie jedynym problemem jeżeli chodzi o dynamikę to trasa i wyprzedzanie przy prędkościach rzędu 90-110 km/h. Ale można się było tego spodziewać w aucie z silnikiem 1,6 bez turbiny z takim momentem obrotowym przy takiej masie i gabarytach. Tylko pytanie czy kupowanie tego typu auta uzasadnione jest osiągami czy też komfortem jazdy. Wkręcając go na odpowiednie obroty autko według mnie sobie radzi. Dość krótkie biegi sprawiają, że po mieście jest super. A jeżeli chodzi o prowadzenie to naprawdę jest bardzo przyzwoicie. Sportek prowadzi się super. Na zakrętach nie wychyla się i jedzie jak po szynach. Komfort jazdy super. Materiały dość dobrej jakości. No i wyposażenie jak na te pieniążki nie do osiągnięcia u konkurencji. Dodam, że posiadam wersję L z pakietem funkcjonalnym FN1. Właściwie jest wszystko co potrzebne a nawet więcej bo ogrzewana kierownica to już dla mnie zbytek (ale to było w tym pakiecie). Jak na razie jedyna uwaga to nawigacja. Niestety aktualność map tragedia a najgorsze że nie mają w serwisie aktualnych, choć aktualizacja darmowa przez okres 7 lat. Podobno z początkiem nowego roku ma coś drgnąć. Pomijając ten szczegół gorąco polecam, dla osób którzy w życiu już się wyszaleli a teraz cenią komfort i stonowany styl jazdy.
Darion
Kia Sportage IV (od 2015 r.), podstawowe dane techniczne:
1.6 GDI 2WD | 1.6 T-GDI 2WD | 1.6 T-GDI 4WD | 1.6 CRDi 115 2WD | 1.6 CRDi 136 2WD | 1.6 CRDi 136 4WD | 1.7 CRDi 2WD | 1.7 CRDi 2WD | 2.0 CRDi 136 2WD | 2.0 CRDi 136 4WD | 2.0 CRDi 185 4WD | |
Okres produkcji | od 01/2016 | od 12/2017 | od 01/2016 | 07/2018–09/2020 | od 07/2018 | 01/2016–06/2018 | 02/2017–06/2018 | 01/2016–06/2018 | od 01/2016 | ||
Pojemność skokowa | 1591 cm³ | 1598 cm³ | 1685 cm³ | 1995 cm³ | |||||||
Moc maksymalna | 97 kW (132 KM)Przy 6300/min | 130 kW (177 KM)Przy 5500/min | 85 kW (115 KM)Przy 4000/min | 100 kW (136 KM)przy 4000/min | 85 kW (115 KM)przy 4000/min | 104 kW (141 KM)przy 4000/min | 100 kW (136 KM)Przy 2750–4000/min | 136 kW (185 KM)przy 4000/min | |||
maks. moment obrotowy | 161 Nmprzy 4850/min | 265 Nmprzy 1500–4500/min | 280 Nmprzy 1500–2750/min | 320 Nmprzy 2000–2250/min | 280 Nmprzy 1250–2750/min | 340 Nmprzy 1750–2500/min | 373 Nmprzy 1500–2500/min | 400 Nmprzy 1750–2750/min | |||
Napęd | Na przednią oś | 4WD | Na przednią oś | 4WD | Na przednią oś | 4WD | 4WD | ||||
Skrzyni biegów seryjna [opcjonalna] | 6-biegowa manualna | 6-biegowa manualna[ 7-biegowa aut. Dwusprzęgłowa ] | 6-biegowa manualna | 6-biegowa manualna[ 7-biegowa aut. Dwusprzęgłowa ] | 6-biegowa manualna | 7-biegowa aut. Dwusprzęgłowa | 6-biegowa manualna | 6-biegowa manualna [ 6-bieg. automatyczna ] | 6-biegowa manualna [ 6-bieg. automatyczna ];od 07/2018: 8-bieg. automatyczna ] | ||
Prędkość maksymalna | 182 km/h | 205 km/h | 202 km/h [201 km/h] | 175 km/h | 180 km/h | 180 km/h [180 km/h] | 172 km/h | 185 km/h | 186 km/h | 184 km/h [184 km/h] | 201 km/h [201 km/h] |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,5 s | 9,2 s | 9,5 s [9,1 s] | 11,8 s | 11,2 s | 11,4 s [11,8 s] | 11,5 s | 11,5 s | 10,3 s | 10,5 s [12,0 s] | 9,5 s [9,5 s] |
Zobacz także: Nie pamiętasz o tej zasadzie? Możesz zapłacić 500 zł
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?