Używany Hyundai i30 II (2011-2017). Opinie, wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

By jak najlepiej trafić w europejskie gusta, i30 zostało zaprojektowane w niemieckim centrum rozwojowym Hyundaia. Auto zaprezentowano na salonie we Frankfurcie w 2011 roku. Kompaktowy model był dostępny w trzech wersjach nadwoziowych - 3d/5d i kombi. Po trzech latach produkcji przeprowadzono lifting, który m.in. zmienił wygląd atrapy chłodnicy. Przy okazji modernizacji wprowadzono też nowe wzory felg oraz do gamy dodano nowy silnik z turbodoładowaniem.

W stosunku do poprzednika, drugiej generacji i30 konstruktorzy zafundowali bardziej dynamiczny design. W nadwoziu znajdziemy więcej ostrych linii i przetłoczeń. Z punktu widzenia użytkownika dużo ważniejszy jest jednak zwiększony rozstaw osi, co ma bezpośrednie przełożenia na większą ilość miejsca we wnętrzu. Komfortowa podróż czterech dorosłych osób to żaden problem.

Widoczny postęp dokonał się także w kwestii jakości wykończenia wnętrza. Materiały są wyraźnie lepsze, a ich montaż jest na tyle dobry, że nawet po większym przebiegu nie powinno nic trzeszczeć. Jedyne zastrzeżenia dotyczą szybko wycierającej się gałki manualnej skrzyni biegów. Niewielki postęp dokonano natomiast w kwestii wyciszenia wnętrza. Przy prędkościach powyżej 120 km/h jest głośno. Użytkownicy podkreślają, że szczególnie ważny w przypadku i30 jest zakup możliwie najcichszych opon.

Narzekania dotyczą delikatnego i łatwo podatnego na uszkodzenia lakieru. Jeżeli interesujący nas i30 nie był dodatkowo zabezpieczany antykorozyjnie, możemy to zrobić. Na niektórych elementach podwozia (śruby, połączenia) dość szybko pojawia się rudy nalot. Pordzewiałe połączenia mogą podnieść koszty przyszłych napraw, np. gdy śruby nie będą się dały odkręcić. Spośród sześciu dostępnych wersji wyposażenia, na rynku wtórnym dominują te ze środka gamy. To Classic Plus, Comfort i Style.

Gamę dostępnych benzyniaków rozpoczynają silniki 1.4 l o mocach 99 i 100 KM. Jeden koń mechaniczny różnicy jest w tym przypadku o tyle istotny, że pozwala na rozróżnienie motorów - słabszy pochodzi z rodziny Gamma, mocniejszy - Kappa. W praktyce obie jednostki zachowują się podobnie, z niewielkim wskazaniem na wersję 100-konną. Nieco płynniej rozwija ona moc. Lepszym wyborem będzie jednostka o pojemności 1.6 l. Występowała w wariancie z wtryskiem pośrednim (120 KM) lub bezpośrednim (135 KM). Po liftingu można było też kupić wariant z turbodoładowaniem (186 KM). Obecność wtrysku bezpośredniego korzystny wpływ na osiągi, ale znacznie komplikuje kwestię montażu instalacji gazowej.

Kupujesz auto? Kliknij i sprawdź historię pojazdu

Silniki wysokoprężne były dwa - jeden 1.4 CRDi (90 KM) oraz 1.6 CRDi (110 i 128 KM). Zdecydowanie polecamy warianty mocniejsze. Są trwałe, zapewniają niezłe osiągi, a zużycie paliwa waha się w granicach 5-7 l/100 km. Użytkownicy skarżą się na pracę skrzyń biegów. Po większym przebiegu tracą precyzję pracy, zdarzają się też wycieki oleju z przekładni. W wersjach z dieslem pod maską umiarkowaną trwałość ma sprzęgło. Zdarza się, że poddaje się już przy przebiegu 70-80 tys. km. W zawieszeniu z przodu pracują klasyczne kolumny MacPhersona, z tyłu zaś i30 ma oś wielowahaczową. Poprawia ona stabilność pokonywania zakrętów. Nie ma doniesień o tym, by układ jezdny przedwcześnie się zużywał.

Druga generacja i30 to niezwykle popularne na polskich drogach auto. Liczba ofert z egzemplarzami używanymi zbliża się do 500. Najtańsze, sprawne auta kosztują ok. 20 tys. zł.

Pochodzą z początku produkcji, pod ich maskami pracują silniki wysokoprężne, a liczniki kilometrów pokazują grubo ponad 200 tys. km. Generalnie, z racji tego, że kompaktowy Hyundai był chętnie kupowany przez floty, sporo aut ma wysokie przebiegi. Najwyższy jaki znaleźliśmy przekraczał 400 tys. km. Sprzedawca jednak deklarował, że egzemplarz ma już drugi silnik. Stosunek benzyniaków do diesli wynosi mniej więcej 50:50.

Dysponując budżetem w wysokości 30-35 tys. zł możemy rozglądać się za autem z polskiego salonu, pochodzącym od pierwszego właściciela. W tym przypadku można liczyć na przebieg nie przekraczający 150 tys. km. Egzemplarze najdroższe dobijają do 50 tys. zł. To najczęściej topowe, 186-konne odmiany benzynowe. Nie jest zaskoczeniem, że w ogłoszeniach najrzadziej pojawia się wersja trzydrzwiowa. W chwili pisania tego tekstu tylko 15 sztuk i30 wystawionych na sprzedaż miało ten rodzaj nadwozia.

Nie ma co liczyć na to, że i30 zachwyci w jakiś szczególny sposób miłośnika motoryzacji. To samochód, który rzetelnie wypełnia postawione mu zadanie - wygodnie i niezawodnie będzie woził swoich pasażerów, a koszty jego eksploatacji nie będą nadmiernie wysokie. Wersja kombi ze swoim 528-litrowym bagażnikiem bez problemu może pełnić rolę auta rodzinnego. Jeśli ktoś poszukuje emocji, powinien zainteresować się najmocniejszą odmianą o mocy 186 KM. Nie ma osiągów hot-hatcha, ale z przyspieszeniem do setki w 8 sekund zapewni sprawne wyprzedzanie także przy wyższych prędkościach.

ZALETY:

• ogólnie wysoka niezawodność;
• oszczędne silniki wysokoprężne;
• duży bagażnik, zwłaszcza w wersji kombi.

WADY:

• delikatny lakier;
• niska trwałość sprzęgła w wersjach wysokoprężnych;
• kiepskie wyciszenie wnętrza.

Opinie internautów o modelu:

"Nie wiem przy tym aucie kto to mechanik. Wymiana oleju, filtrów, alleluja i do przodu. Po niemieckich autach wreszcie spokój."
Okakes

"Myślę, że złe opinie przez użytkowników są spowodowane brakiem dbałości o samochód. Przy minimalnym staraniu o auto praktycznie niezawodny. Korea Motors górą. Następny na pewno będzie Hyundai"
Maciek

"Auto od nowości u mnie. Wersja Comfort Word Cup 2010 z esp i czujnikami parkowania. Przez te 10 lat zepsuł się jedynie czujnik położenia wału korbowego. Oprócz tego wymieniaj olej, filtry itp. Nawet nie miałem potrzeby wymiany tarcz hamulcowych. Nie daje mi powodu by go sprzedać."
Jarek

"Dynamiczny, bez korozji, wnętrze (plastiki, tapicerka, spasowanie) bez zarzutu. Pali przyzwoicie. Auto wyprodukowano w Korei. Od ok. 2 lat czuję smród spalin w zimę - podejrzewam że katalizator już nie działa. Ale przeglądy przechodzi bez problemu i nawet chcieli ode mnie odkupić."
Qwerty

Podstawowe dane techniczne Hyundai i30 II 

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Volkswagen Golf GTI