Używany Renault Talisman (2015 – obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

Kamil Rogala
Renault Talisman Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.Fot. Renault
Renault Talisman Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.Fot. Renault
Segment D na rynku wtórnym jest zdominowany przez kilka modeli, głównie produkcji niemieckiej oraz czeskiej. Mowa oczywiście o Passacie i Superbie, bardzo często poszukiwany jest również Ford Mondeo. Jeśli jednak ktoś chce coś nietuzinkowego, może zwrócić uwagę na propozycję z Francji. Czym charakteryzuje się Renault Talisman? Jakie ma zalety, wady i na co uważać podczas zakupu?

Używany Renault Talisman. Nadwozie/wnętrze

Renault Talisman Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju
Renault Talisman

Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.

Fot. Renault

Na początku warto wspomnieć, że Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.

A widok Renault Talismana może cieszyć, bowiem to niezwykle urokliwe i eleganckie auto. Już w momencie debiutu zaskoczył wszystkich odważną, świeżą stylistyką, która jest mocno nacechowana charakterystycznym, francuskim stylem projektowania samochodów. W przedniej części wyróżnia się bardzo duży grill z chromowanymi elementami oraz ogromne logo producenta. Grill płynnie przechodzi na duże klosze lamp, których charakterystycznym elementem są pasy LED schodzące niżej w kształt litery L. Linia boczna auta jest bardzo spokojna, dostojna, odrobinę muskularna, zaś drobne elementy i stylistyczne akcenty tj. wstawka w przednim nadkolu, ładnie poprowadzona linia maski oraz przeciągnięta linia okien, nadaje całości lekkości i dynamizmu. Również tylna część wygląda bardzo okazale i nie da się pomylić z żadnym innym autem. W zderzaku znajdziemy dwie szerokie, stylizowane końcówki układu wydechowego, wyżej napis TALISMAN oraz duże logo producenta, zaś po obu stronach szerokie, pięknie narysowane klosze lamp z pasami LED zbliżającymi się do wspomnianego logo Renault. Ciekawym akcentem jest także nieco wyciągnięta linia klapy. A jak jest we wnętrzu?

W Renault Talisman postawiono na minimalizm połączony z nowoczesnością. W centralnej części główną rolę odgrywa duży wyświetlacz umieszczony w orientacji pionowej. Nieco niżej znajdują się dwa duże pokrętła regulacji klimatyzacji i kilka podstawowych przycisków. Przyciski znajdziemy również po obu stronach ekranu, niewielki panel sterowania wylądował także na tunelu środkowym. Poza tym panuje spokój, harmonia i minimalizm. Nie ma zbyt wielu kształtów, przetłoczeń i stylistycznych zabiegów. Jakość materiałów? Nie jest źle, ale jeśli ktoś liczył na wysokiej jakości elementy i idealne spasowanie, może być nieco rozczarowany. Wydaje się, że Passat czy Super z podobnych lat zaoferuje więcej w tym względzie. Ford Mondeo? Tutaj jest podobnie tj. sporo tworzyw sztucznych o przeciętnym wyglądzie i fakturze.

Używany Renault Talisman. Silnik/układ napędowy

Renault Talisman Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju
Renault Talisman

Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.

Fot. Renault

Renault Talisman posiada kilka jednostek napędowych do wyboru. Najsłabsza propozycja benzynowa to 1.3 TCe o mocy 160 KM z momentem obrotowym 270 Nm. Już ta jednostka jest w stanie nadać autu dynamicznych cech, bowiem przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje przyzwoite 9 sekund, a prędkość maksymalna to 210 km/h. Oczywiście najlepsze osiągi osiągniemy z jednostką 1.8 TCe o mocy 225 KM z momentem obrotowym na poziomie 300 Nm, który był dostępny w ofercie do 2020 roku. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,4 sekundy, a prędkość maksymalna to 240 km/h. Średnie spalanie zdaniem producenta to około 8 l/100km. A co znajdziemy w ofercie silników Diesla?

Tu jest o wiele więcej do wyboru. Jedną z podstawowych propozycji jest jednostka 1.7 Blue dCi o mocy 120 KM z momentem obrotowym 300 Nm. Nie jest to zbyt szczęśliwy wybór do tego auta, bowiem dynamika jest po prostu mierna, a spalanie niewiele niższe od mocniejszych odpowiedników. Sprint do setki zajmuje blisko 12 sekund, a prędkość maksymalna to 203 km/h. Alternatywą jest 150-konna wersja tej jednostki, która generuje 340 Nm momentu obrotowego i przy takim samym spalaniu rozpędza się do setki o 2 sekundy szybciej, a to już akceptowalny wynik. Dwie topowe odmiany 2.0 Blue dCi generują odpowiednio 160 i 200 KM.

Na co zwracać uwagę przy zakupie? W sumie nie ma konkretnej jednostki, która charakteryzowałaby się poważnymi problemami. Wszystkie jednostki są polecane, choć mają sporadyczne humory. W przypadku silników wysokoprężnych o pojemności 1.6, niektóre egzemplarze domagają się wcześniejszej wymiany rozrządu. Silnik benzynowy o tej samej pojemności z kolei lubi od czasu do czasu wypić nieco więcej oleju. Warto również pamiętać, że modele z automatyczną przekładnią, które mają na karku ponad 200 000 przejechanych kilometrów, mogą generować kosztowne usterki.

Używany Renault Talisman. Typowe usterki/sytuacja rynkowa

Renault Talisman Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju
Renault Talisman

Renault Talisman to rynkowy „świeżak” i mimo, że na rynku walczy już od 2015 roku, nie ma bezpośredniego poprzednika. Jest swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy nieco mniejszą i pozycjonowaną niżej Laguną, która wielu kojarzy się raczej mało pozytywnie, a flagowym modelem Latitude. Nasz bohater powstał na nowej platformie podłogowej Renault-Nissan Common Module Family CMF-CD, zaś stylistykę i część technicznych rozwiązań współdzieli z modelem Espace piątej generacji. W sprzedaży jest odmiana z nadwoziem sedan oraz kombi, choć to sedan cieszył się większą popularnością i częściej jest spotykany na ulicach.

Fot. Renault

Oprócz wspomnianych wyżej ewentualnych problemów z silnikami i automatyczną skrzynią biegów, Renault Talisman ma dość powszechną dla swojego pochodzenia bolączkę – elektryka. Problemy dotykają niemal wszystkiego: od sterowania szybami, przez ekran systemu info-medialnego, po sterownik silnika. Zdarzają się również problemy z akumulatorem, który rozładowuje się bez powodu. Podczas zakupu warto zatem dokładnie sprawdzać wszystkie systemy i dokładnie analizować przeszłość samochodu. Powypadkowa historia i niefachowe naprawy to niemal gwarancja problemów z elektryką.

Egzemplarze z początków produkcji to koszt niespełna 50 000 złotych. Warto jednak pamiętać, aby unikać modeli z automatyczną przekładnią i dużym przebiegiem – to kiepskie połączenie. Za dobrze wyposażony egzemplarz z 2017-2018 roku z silnikiem wysokoprężnym, skromnym przebiegiem i automatem to koszt od 70 000 do nawet 90 000 złotych.

Używany Renault Talisman. Podsumowanie

Renault Talisman to bardzo ciekawa propozycja z rynku wtórnego, ale niezwykle trudno znaleźć godny uwagi egzemplarz. Ofert jest dużo, ale poszukiwania utrudnia kapryśny charakter samochodu, w szczególności problemy z elektryką oraz z automatyczną przekładnią, która po przebiegu 200 000 kilometrów może sprawiać problemy. Ale warto szukać, bo to naprawdę interesujący i przede wszystkim, niezwykle estetyczny samochód, który jeszcze przez wiele lat będzie zwracał na siebie uwagę na ulicy.

Używany Renault Talisman zalety:

  • bardzo ładna, ponadczasowa stylistyka;
  • wysoki komfort podróży i sporo przestrzeni;
  • przyzwoity wybór jednostek napędowych;
  • dość atrakcyjne ceny;
  • oszczędne silniki wysokoprężne.

Używany Renault Talisman wady:

  • problemy z elektroniką i elektryką;
  • problematyczna skrzynia automatyczna przy dużych przebiegach;
  • dużo modeli poflotowych z ogromnymi przebiegami.

Używany Renault Talisman opinie:

Michał z Katowic - Auto było w moim posiadaniu 3 lata, podczas których zrobiłem ok 37 tys. km. W tym czasie byłem w ASO uśredniając RAZ W MIESIĄCU. Ogólnie auto bardzo niespójne. Z jednej strony auto wyposażeniem oraz materiałami w środku wg. mnie spokojnie porównywalne z droższym segmentem. Komfort prowadzenia na wysokim poziomie, wizualnie również bardzo udany. Z drugiej strony, w moim egzemplarzu mam wrażenie, że trafiłem na wszystkie możliwe usterki - a było ich mnóstwo. Tapicerka grała w rytm muzyki, lusterka rezonowały na nierównych drogach, całe zawieszenie poszło do wymiany po ok. 20 tys. km (zarówno przód jak i tył), z kolumny kierowniczej na niektórych nierównościach dochodził dźwięk jakby jakaś sprężynka "odbijała", a dodatkowo przy wciskaniu pedału hamulca drążek zmiany biegów dziwnie klikał - czego chcieć więcej ;) Z jednej strony fajne auto, z drugiej ilość wizyt w serwisie je dyskwalifikuje, chyba że się ma na to czas i nerwy.

Krystian z Kielc - Auto bardzo konkurencyjne względem reszty stawki tego segmentu. W pewnych kwestiach odstaje od np. niemieckiej konkurencji, ale należy pamiętać o zauważalnej różnicy w cenie! Duża utrata wartości jest plusem w zakupie auta 3-4 letniego - można kupić dobry egzemplarz za mniej niż połowę salonowej wartości. Później przy starszym aucie nie ma już takiego gwałtownego spadku ceny. Polecam szukać egzemplarzy z przebiegiem do max. 100k km. Najlepiej z polskiego rynku w takich ofertach jak np Renault Selection - wtedy mamy jeszcze rok gwarancji na nabywaną używkę.

Błażej z Wejherowa - Jestem użytkownikiem już drugiego egzemplarza. Ponad 150 000 przejechałem przez 2,5 roku w 1.6 dCi 160 KM. To jest naprawdę solidne, duże, wygodne, dobrze prowadzące się auto. Poprawiono przednie zawieszenie, jest dużo mniej przeniesienia na kierownicę nierówności. Auto jest przestronne z dużym bagażnikiem. Masaż w fotelu kierowcy. Dobra cena do jakości. Z upustem 129 000. Silnik 2.0, przede wszystkim moment obrotowy jest lepiej wyczuwalny z bardzo dobra elastycznością.

Wybrane jednostki napędowe w Renault Talisman:
SILNIKI BENZYNOWE

Oznaczenie

Pojemność

(ccm)

Moc

(KM)

Moment obrotowy

(Nm)

Zużycie paliwa

(miasto / trasa / cykl mieszany)

Przyspieszenie

0 - 100 km/h

Prędkość maksymalna

(km/h)

1.3 TCe

1333

160

270

7,7 / 5,2 / 6,2

8,9

210

1.6 TCe

1618

149

220

7,6 / 4,6 / 5,6

9,6

215

1.6 TCe

1618

200

260

7,5 / 4,6 / 5,6

7,6

237

1.8 TCe

1798

224

300

9,9 / 5,6 / 7,2

7,4

240

SILNIKI DIESLA

Oznaczenie

Pojemność

(ccm)

Moc

(KM)

Moment obrotowy

(Nm)

Zużycie paliwa

(miasto / trasa / cykl mieszany)

Przyspieszenie

0 - 100 km/h

Prędkość maksymalna

(km/h)

1.5 dCi

1561

110

260

4,0 / 3,4 / 3,6

11,9

190

2.0 dCi

1997

200

400

7,1 / 5,3 / 6,9

8,8

230

Zobacz także: Nissan Qashqai trzeciej generacji

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty