Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Używany Seat Arona (od 2017 r.). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

Jakub Mielniczak
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.Fot. SEAT
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.Fot. SEAT
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.

Arona zadebiutowała w 2017 roku. Auto zbudowano w oparciu o płytę podłogową MQB-A0 współdzieloną m.in. z Seatem Ibizą i Volkswagenem Polo. Auto zjeżdża z taśmy fabryki w hiszpańskim Martorell. Omawiany model jest spokrewniony ze wspomnianymi autami nie tylko pod względem architektury konstrukcji, ale też rozwiązań technicznych - samochody współdzielą ze sobą zespoły napędowe. W chwili pisania tego tekstu, nie są jeszcze dostępne w salonach wersje po liftingu. Modernizacja auta jest zapowiadana na 2021 rok.

Używany Seat Arona. Nadwozie/wnętrze

Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.
Fot. SEAT

Czasy, kiedy w samochodach segmentu B mogło jechać co najwyżej dwoje dorosłych, minęły. Mierząca 4138 mm Arona przewiezie w niezłym komforcie jeszcze dwójkę dorosłych na tylnej kanapie. Design wnętrza jest bardzo podobny do tego, znanego z Ibizy. Podobne są także materiały wykończeniowe, które - delikatnie mówiąc - nieco rozczarowują. W podstawowych wersjach razi twarde jak skała wykończenie boczków drzwiowych. W tych lepszych (np. FR) dodano materiałowe wstawki poprawiające odbiór organoleptyczny całego wnętrza.

Żadnych zastrzeżeń nie ma do miejsca pracy kierowcy. Ergonomia obsługi jest wzorowa, multimedia działają bardzo dobrze. Analogowe wskaźniki udowadniają, że może i wirtualny kokpit jest „bajerem”, ale pod względem czytelności to często rozwiązanie gorsze. Wysoka pozycja za kierownicą jest tym, czego oczekują nabywcy tego auta. Lubisz siedzieć niżej - kup Ibizę. 400-litrowy bagażnik pomieści więcej niż tylko zakupy z supermarketu, a jego próg jest umieszczony dość nisko. Najlepiej wyposażone wersje mają na pokładzie pełne oświetlenie LED, system multimedialny z nawigacją, Apple Car Play i Android Auto, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, podgrzewane fotele, 18-calowe felgi, tapicerkę z Alkantary.

Kupujesz auto? Kliknij i sprawdź historię pojazdu

**Do często spotykanych opcji należy też system audio Beats oraz dostęp bezkluczykowy. Użytkownicy w opiniach chwalą dobrą widoczność z wnętrza. Jak się okazuje, mimo na pierwszy rzut oka średniej jakości wykończenia, nawet po większym przebiegu nic w Aronie nie trzeszczy. Dobrze to świadczy o jakości montażu. Pewnym zastrzeżeniem osób, które zdecydowały się na dokupienie dostępu bezkluczykowego jest to, że jest on obsługiwany wyłącznie klamką w drzwiach kierowcy.

Używany Seat Arona. Napęd/podwozie

Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.
Fot. SEAT

Do napędu auta wykorzystuje się motory benzynowe oraz wysokoprężne. Podstawowym silnikiem jest litrowy trzycylindrowiec, generujący 95 lub 115 KM. To dobrze znana jednostka występująca w wielu innych autach koncernu Volkswagena. Nawet w słabszej wersji zapewnia przyzwoite osiągi - przyspieszenie 0-100 km/h trwa nieco ponad 11 sekund. Odmiana mocniejsza jest szybsza o niecałe 2 sekundy. Trzeba przyznać, że jednostka 1.0 TSI to jeden z lepszych silników trzycylindrowych dostępnych na rynku. Ma niezłą kulturę pracy, ochoczo wkręca się na obroty i niewiele pali. Argumentem przemawiającym za wyborem mocniejszego silnika jest jego zestawianie z manualną przekładnią sześciobiegową. Odmiana 95-konna występuje tylko ze skrzynią o pięciu przełożeniach.

Topowym silnikiem jest 1.5-litrowy motor o mocy 150 KM. Ma cztery cylindry i zapewnia Aronie przyspieszenie 0-100 km/h w nieco ponad 8 sekund. Jedynym motorem wysokoprężnym napędzającym Aronę jest 1.6-litrowy motor TDI o mocy 95 lub 115 KM. Osiągnięcie zużycia paliwa wynoszącego ok. 4 l/100 km nie jest większym problemem. Diesle zniknęły z oferty w 2020 roku. Arona nie występuje w wersji z napędem na wszystkie koła. Użytkownicy są zadowoleni z silników. Chwalą je za niskie zużycie paliwa i niezłą dynamikę. Przekładnie manualne zbierają dobre opinie, podobnie jak DSG. Te drugie nie zawsze działają płynnie w czasie jazdy w korku. Fabrycznie producent zaleca interwały wymiany oleju co 30 tys. km. Od razu warto je skrócić o połowę. Warto też w podobnym interwale wymieniać filtr powietrza.

Zawieszenie Arony jest stosunkowo sztywne, co odbija się na komforcie jazdy. Z drugiej strony, to jeden z najlepiej prowadzących się crossoverów segmentu B. Jazda po krętej drodze dostarcza sporo przyjemności.

Używany Seat Arona. Sytuacja rynkowa

Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.
Fot. SEAT

Arona nie jest autem zbyt popularnym na rynku wtórnym. Wynika to z tego, że najstarsze egzemplarze mają dopiero 4 lata i wiele z nich pozostaje wciąż w rękach pierwszych właścicieli/użytkowników. Na sprzedaż wystawiono nieco ponad 70 omawianych Seatów. Przebieg tylko jednego z nich przekracza 100 tys. km. Ceny najtańszych, nierozbitych aut przekraczają 50 tys. zł. 80% samochodów pochodzi z polskiej sieci sprzedaży. Reszta - z importu, głównie z Niemiec. Wiele z wystawionych aut to egzemplarze podemonstracyjne dealerów Seata. Mają bardzo małe przebiegi i są sprzedawane w cenach o 10-15% niższych niż samochody fabrycznie nowe.

Podsumowanie

Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku
Crossovery segmentu B to prawdziwy krzyk mody ostatnich lat. Każda licząca się marka musi mieć w swojej ofercie takie auto. Nie inaczej jest w przypadku Seata, który od 2017 roku z powodzeniem sprzedaje model Arona. W Motofaktach sprawdzamy, czy warto kupić taki samochód z rynku wtórnego.
Fot. SEAT

Z pewnością Arona jest jedną z ciekawszych propozycji w segmencie B-crossoverów. Przemawia za nią przestronne wnętrze, oszczędne i całkiem dynamiczne silniki i dobra ogólna trwałość auta. Wisienką na torcie są bardzo dobre właściwości jezdne. Na minus zaliczamy wątpliwej jakości materiały wykończeniowe. Całe szczęście, jakość montażu jest bardzo dobra.

ZALETY:

  • przestronne wnętrze;
  • oszczędne i dynamiczne silniki;
  • dobre właściwości jezdne.

WADY:

  • przeciętnej jakości materiały wykończeniowe we wnętrzu.

OPINIE:

Auto wyróżnia się przestronnością wnętrza i dobrą ergonomią. Wygodna pozycja za kierownicą oraz fotele dla wysokich osób. Auto o dynamicznej linii - na pewno nie jest nudne i daje sporą radość z jazdy. Wnętrze dobrze wykonane, jednak trochę plastikowe. Bardzo wygodna obsługa multimediów. Najważniejsze funkcje dostępne za pomocą przycisków, a nie z dotykowego ekranu. Auto najlepiej sprawdza się w mieście - układ kierowniczy i niski promień skrętu sprzyja manewrowaniu. Super dynamika do prędkości 100 km/h.
Adam

Po roku użytkowania mogę powiedzieć, że nie żałuję swojego wyboru. Wielu "testerów youtubowych" chwali to auto ale też krytykuje... po roku codziennego użytkowania mogę powiedzieć, że auto jest jednym z lepszych modeli tego segmentu na rynku.
pawcio

Auto kupione w listopadzie 2019. Poza kilkoma mankamentami jestem zadowolony. Silnik pomimo niskiej pojemności jest zrywny, szybko wyprzedza i rusza spod świateł. W aucie posiadam standardowe głośniki. Niestety są słabe.
tomaszewicz

Dynamiczny. 115 koni w zupełności wystarcza do codziennej jazdy: praca, dom, zakupy, przedszkole. Do tego jest oszczędny, jak nie staramy się być pierwsi na wszystkich światłach. Na autostradzie do 140 przyjemnie, jak nie wieje. Kupiłbym raz jeszcze
Maciej R 

SEAT Arona - podstawowe dane techniczne:

Silnik
Pojemność
skokowa
[cm3]
Typ silnika
Moc maksymalna
[KM] przy obr./min
Maks. moment
obrotowy [Nm]
przy obr./min
Przyspieszenie
0-100 km/h [s]
Prędkość
maks. [km\h]
Benzynowe


1.0 Eco TSI
999
R3
95 (75)/5000-5500
175/2000-3500
11,2
173
1.0 Eco TSI
999
R3
115 (85)/5000-5500
200/2000-3500
9,8
182
1.5 TSI
1498
R4
150 (110)/5000-6000
250/1500-3500
8
205
wysokoprężne


1.6 TDI
1598
R4
95 (66)/2750-4600
250/1500-2600
11,9
172
1.6 TDI
1598
R4
115 (85)/3250-4000
250/1500-3200
10,5
185

Zobacz także: Nissan Qashqai w nowej odsłonie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty