Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen up! Idealne auto do miasta

Ryszard M. Perczak
Volkswagen up! faceliftingTrzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.fot. Marek Perczak
Volkswagen up! faceliftingTrzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.fot. Marek Perczak
Trzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.

up! (ta nieszczęsna pisownia nazwy) tak jak był pozostaje samochodem miejskim, w którym główny nacisk położono na jego praktyczność, a niekoniecznie na walory wizualne, choć od razu dodajmy, że nie jest to auto brzydkie.

Skrzyneczka na kołach

Volkswagen up! faceliftingTrzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej
Volkswagen up! facelifting

Trzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.

fot. Marek Perczak

up! pozostaje zatem samochodem, któremu upływ czasu niewiele zrobi, przynajmniej jeśli chodzi o wygląd. Projektujący go styliści bardziej stawiali na funkcjonalność niż na to aby auto zwracało na siebie uwagę. Nie ma to jak widać znaczenia dla tych, którzy ten model wybierają, bo up!-y sprzedają się jak świeże bułeczki. Mało tego, nie raz dało się słyszeć, że to bardzo sympatyczna „skrzyneczka” na kołach i nie było w tym krzty drwiny.

Przyjemnie nas zaskoczyła praktyczność wnętrza tego „malucha”. Liczne półki i schowki pozwoliły wszystkie niezbędne drobiazgi jak np. telefon, klucze czy pilot od bramy bezpiecznie ulokować w odpowiednim miejscu bez obawy, że ich szybko nie znajdziemy. Podobał nam się także bagażnik, z podwójnym dnem, w którym pomieści się całkiem sporo pakunków.

Za kierownicą siedzi się wygodnie, choć fotele mogłyby być bardziej komfortowe. Duże powierzchnie przeszklone pomagają obserwować to co jest przed maską i po bokach samochodu. Do obsługi przygotowano tylko podstawowe instrumenty, których działanie i lokalizacja są bardzo logiczne i nie wymagają zaglądania do instrukcji obsługi.

Silnik kompromisu

Volkswagen up! faceliftingTrzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej
Volkswagen up! facelifting

Trzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.

fot. Marek Perczak

W naszym teście ocenialiśmy egzemplarz z silnikiem 1.0 MPI o mocy 75 KM. Nie trzeba być znawcą motoryzacji aby wsłuchując się w odgłos jego pracy zorientować się, że to jednostka trzycylindrowa. W nowym up! jest jeszcze mocniejszy motor (1.0 TSI; 90 KM), ale jego obecność pod maska wiąże się niestety z wyższą ceną samochodu.

75 koni to wprawdzie więcej niż 60, a tyle ich jest w silniku podstawowej odmiany, ale to wciąż mało, gdy chcemy dynamicznie jeździć. Dlatego uczulamy prowadzących up!-a, że np. przed zamiarem wyprzedzania trzeba się mocno zastanowić czy damy radę. W mieście ma to mniejsze znaczenie ale na drodze pozamiejskiej temperament tego napędu nie powala. Umiejętne operowanie 5-biegową skrzynią pozwala jednak uzyskiwać zadowalającą dynamikę i tym samochodem da się zgrabnie poruszać w ruchu miejskim. Średnie spalanie podczas naszych jazd testowych wynosiło tylko 5,2 l/100 km, co uznajemy za wielkość bardzo zadowalającą. Początkowo nawet sądziliśmy, że mamy uszkodzony wskaźnik zużycia paliwa, gdyż tak wolno ubywało benzyny w zbiorniku.

Wart bliższego poznania?

Volkswagen up! faceliftingTrzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej
Volkswagen up! facelifting

Trzeba wprawnego oka żeby od razu zauważyć to co ostatnio zmieniono w wyglądzie najmniejszego z Volkswagenów. Znacznie łatwiej dostrzec różnice, gdy zajrzymy do wnętrza. Lifting na szczęście nie zmienił charakteru tego modelu, a wręcz odwrotnie.

fot. Marek Perczak

up! nie oszałamia wyglądem ani nie jest mistrzem sprintu, ale ma dostatecznie dużo innych zalet aby brać go pod uwagę przy wyborze do roli samochodu miejskiego. Po pierwsze jego wygląd jest ponadczasowy. Po wtóre ma niewielki promień skrętu co czyni go w ruchu miejskim pojazdem bardzo zwrotnym i funkcjonalnym. Poza tym nie można narzekać na przestronność jego wnętrza, choć dotyczy to przede wszystkim przednich foteli. Do tyłu, dzięki temu, że testowaliśmy wersje pięciodrzwiową było względnie łatwo wsiadać, ale z wygodą podczas podróży było już na tylnej kanapie gorzej.

Podobała nam się zamiana dotychczasowego ekranu na smartfona i w ten sposób zmiana systemu informacyjnego. W czasie jednego życia samochodu można mieć kolejno kilka, coraz doskonalszych smartfonów i tym samym mieć jego coraz bogatsze zawsze względnie aktualne funkcje w tym samym samochodzie. Podobne rozwiązania stosują w swoich nowych modelach np. Nissan i Skoda.

Z powyższego mogłoby wynikać, że Volkswagen up! to samochód pozbawiony wad. Otóż tak nie jest, choć nie ukrywamy, że ich znalezienie przyszło nam łatwo. Po pierwsze nie podobał nam się odgłos pracy silnika. Po drugie przydałyby się nieco wygodniejsze siedzenia. Po trzecie, i to tak naprawdę chcielibyśmy w tym aucie zmienić, to jego zbyt wysoka cena. up! to przecież nie pierwsze auto w rodzinnym parku maszyn. To raczej narzędzie do jazdy i nawet w podstawowej wersji jest, jak na kieszeń polskiego kierowcy, nieco za drogie.

Wybrane dane techniczne Volkswagena up! i konkurenta

Marka/model

Volkswagen up!Toyota Aygo

Cena (zł)

od 36.390

od 39.300
Typ nadwozia/liczba drzwi

hatchback/ 3 lub 5

hatchback/ 3 lub 5

Liczba miejsc

44
                                                   Wymiary i masy

 

 

Długość/szerokość/wysokość (mm)

3600/1641/1504

3455/1615/1460

Rozstaw kół: przód/tył (mm)

1412/1408

1430/1420
Rozstaw osi (mm)

24072340

Masa własna (kg)

861850
Pojemność bagażnika (l)

251168
Pojemność zbiornika paliwa (l)

3535
Układ napędowy

 

 

Rodzaj paliwa

benzyna

benzyna

Pojemność (cm3)

999

998

Liczba cylindrów

33
Napędzana oś

przedniaprzednia
Skrzynia biegów: typ/liczba przełożeń

ręczna / 5ręczna / 5

                                                          Osiągi

 

 

Moc (KM) przy obr./min

75/6200

69/6000

Moment obrotowy (Nm) przy obr./min.

95/3000-4300

95/4300

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

13,5

14,2
Prędkość maksymalna (km/h)

172

160
Średnie spalanie (l/100 km)

4,14,1
Emisja CO2 (g/km)

9695
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty