Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen w ogniu krytyki. Przeprasza za testy na małpach i ludziach (video)

Mariusz Michalak / DE RTL TV / x-news
Fot. Adrian Wykrota
Fot. Adrian Wykrota
Jak poinformował „New York Times”, zespół naukowy powołany przez Daimlera, Volkswagena, BMW i firmę Bosch badał stopień szkodliwości spalin diesla wystawiając na ich działanie ludzi i zwierzęta.

- Mogę jedynie przeprosić w imieniu naszej firmy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci. Dopilnuję, aby w procedurach naszej firmy nastąpiły zmiany i nigdy więcej nie doszło do takich sytuacji – powiedział prezes Volkswagena Matthias Muller.

Kontrowersyjne testy szkodliwości spalin przeprowadzono w Klinice Uniwersyteckiej w Akwizgranie. Dwutlenek azotu wdychało 25 osób. Według WHO, takie praktyki prowadzą do zapalenia oskrzeli, astmy, zakażeń dróg oddechowych oraz niszczą układ oddechowy i krążenia.

Dodatkowo amerykańska gazeta poinformowała o badaniach z 2014 roku, kiedy w jednym z laboratoriów w USA 10 małp wdychało spaliny z oleju napędowego wydzielane przez pracujący silnik Volkswagena Beetle.

- Rozumiem, że część naszych klientów doznała kolejnego rozczarowania. W najbliższej przyszłości nie zamierzamy jednak rezygnować z inwestycji w rozwój silników Diesla – oznajmił Muller.

Przypomnijmy. Afera dieselgate wybuchła jesienią 2015 roku. Grupa Volkswagen przyznała się, że silniki Diesla w samochodach produkowanych w latach 2008-2015, nie spełniają norm emisji spalin Euro 5 i zawierają system oszukiwania testów spalin. Amerykańscy naukowcy udowodnili, że auta te emitują do 80 razy więcej śmiertelnie niebezpiecznych dla ludzi tlenków azotu, niż przewidują to normy. Oprogramowanie znajduje się w ok. 11 mln pojazdów na całym świecie, w tym w ok 140 tys. samochodów na polskim rynku.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty