Standardem w branży motoryzacyjnej są liftingi, które przeprowadza się co 4-5 lat.W przypadku swego flagowego SUV-a, modelu XC90, Volvo Cars nie poddało się tej tradycji. Efekt kuracji odświeżającej widać najmocniej we wnętrzu. Nadwozie poddano jedynie kosmetycznym zmianom. Auto otrzyma unowocześniony grill, a do tego w ofercie pojawią się nowe wzory felgi dodatkowe barwy lakierów.
Model, który sprostał oczekiwaniom
Nowy model XC90 trafił do salonów w 2015 roku. Kiedy się pojawił, wzbudzał ogromne zainteresowanie i był dla marki prawdziwą rewolucją. Bazujący na własnej, opracowanej w ramach koncernu, platformie podłogowej, wykorzystujący własne zespoły napędowe i technologie bezpieczeństwa, model XC90 stanowił początek operacyjnego i finansowego odmłodzenia Volvo Cars. XC90 otworzył także nowy rozdział designu Volvo z charakterystycznym wzorem lamp a la „Młot Thora” oraz „pływającym grillem”. Od strony technologicznej XC90 utorował drogę wszystkim pozostałym modelom Volvo serii 60 i 90, które dzielą z nim platformę podłogową SPA i rozwiązania mechaniczne i elektroniczne.
W ciągu czterech lat samochód udoskonalano, zmieniając moc silników i udoskonalając systemy bezpieczeństwa i funkcje connectivity. Na całym świecie ten duży SUV przekonał do siebie ponad 320 000 nabywców – a liczba ta wciąż rośnie.
Co zmieniło się w kabinie?
Od roku modelowego 2020 do oferty dołączy wersja sześciomiejscowa o układzie siedzeń typu 2+2+2. W sprzedaży pozostaną dotychczasowe modele pięcio- i siedmiomiejscowe, a także czteroosobowy, luksusowy wariant Excellence. Oprócz tapicerek skórzanych, klienci będą mogli zamawiać także zupełnie nową tapicerkę wełnianą. W wersji R-Design będzie można zamówić kluczyk z wykończeniem a la włókno węglowe.
Zmiany na zewnątrz
Najważniejszą zmianą w nowym modelu XC90 będzie nowy wzór atrapy chłodnicy. W wersji R-Design obramowania okien będą teraz czarne, co dobrze komponuje się ze sportowym charakterem tej wersji. Klienci będą mieli do wyboru trzy dodatkowe wzory felg i kilka nowych barw nadwozia. Drobne różnice pojawią się także w listwach tylnych zderzaków. Istotna zmiana zajdzie także na klapie bagażnika wersji z silnikami Diesla. Zniknie oznaczenie D5, a pojawi się B5 oznaczające Diesla wspomaganego niewielkim silnikiem elektrycznym.
Zobacz także: To musisz wiedzieć o akumulatorze
Pierwsza hybryda Volvo typu mild-hybrid
Niedawno zarząd Volvo Cars zapowiedział, że w ciągu kilku lat wszystkie modele Volvo zostaną wyposażone w jakiś rodzaj napędu elektrycznego. Nie oznacza to wycofania się z silników spalinowych, lecz wprowadzanie różnych rodzajów wspomagających napędów elektrycznych. Volvo od dawna oferuje hybrydy typu plug-in. Teraz przyszedł czas na układy typu mild-hybrids wykorzystujący lekki akumulator 48V ładowany wyłącznie za pomocą układu odzyskującego energię podczas hamowania. Jest on dużo lżejszy i tańszy od układów plug-in bazujących na akumulatorach 400V. W układzie mild-hybrid Volvo silnik elektryczny będzie pełnił wyłącznie rolę wspomagającą obniżając zużycie paliwa i emisję dwutlenku węgla. Dzięki temu XC90 będzie spełniał coraz ostrzejsze normy w tym zakresie, które pojawiają się także w polityce flotowej wielu firm. Co ważne, nowa hybryda B5 będzie niewiele droższa od dotychczasowej wersji D5, co znacząco zwiększy udział hybryd w sprzedaży Volvo w Polsce i na świecie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?