Volvo S40

Piotr Robakowski
Już na pierwszy rzut oka widać podobieństwo stylistyczne nowego modelu S40 do większych braci serii S60 i S80.

- Firma unifikuje w pewnym sensie stronę wizualną wszystkich modeli, ale technicznie nasze pojazdy wciąż się różnią od siebie - zapewniał nas przed tygodniem Marcin Klimczewski, dyrektor handlowy Volvo Auto Polska.**Nowy kompakt
Rzeczywiście, przy pierwszym spojrzeniu widać wiele stylistycznych
podobieństw do większych modeli tej marki. Kiedy jednak postawimy obok
siebie wszystkie trzy auta, każde z nich jest inne w szczegółach. W modelu
S40 zachowano charakterystyczną, a zapoczątkowaną wraz z wprowadzeniem
modelu S80 linię nadwozia. Uwagę zwracają charakterystyczne reflektory
i przetłoczenia na masce silnika, przechodzące wzdłuż auta, kończąc się
na wyprofilowanych tylnych lampach. Identycznie rozwiązano także przednią
część nadwozia, z wysuniętym do przodu grillem. W porównaniu z wciąż produkowaną
i oferowaną wersją, nowa odmiana S40 nabrała charakteru i masywności. Czy
ta stylistyka spodoba się klientom, dowiemy się już za kilka miesięcy.
Volvo S40 pojawi się w sprzedaży w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Seryjna produkcja ruszy w pierwszych dniach lutego, wówczas też pojazd
nabierze pełnego wyrazu.
Platforma technologiczna
Model S40 opracowano od podstaw, choć przy jego tworzeniu wspierano
się wspólną dla Forda, Mazdy i Volvo platformą technologiczną. Głównym
jej składnikiem jest nowa płyta podłogowa, która technicznie spokrewniona
jest z Mazdą 3 i Fordem Focusem II generacji. Trudno zatem ustalić segment
nowego S40 - jest bowiem zawieszony między np. VW Bora, a BMW 3, Audi A4
i Saabem 9-3 SportSedan. Pod względem ceny S40 plasuje się w dolnej części
segmentu D - wstępnie cena podstawowej wersji z silnikiem 1.8 litra na
polskim rynku oscylować będzie w okolicach 90 000 zł. Jest to o 10 000
zł więcej niż wciąż oferowana wersja modelu S40 poprzedniej generacji.
W Polsce S40 pojawi się w połowie lutego przyszłego roku, ale do połowy
roku w ofercie obecne będą wersje poprzedniej generacji tego modelu.
Małymi krokami
Początkowo w sprzedaży znajdą się odmiany z silnikami 2,4 litra i zróżnicowanej
mocy 140 lub 170 KM. W gamie pojawi się także sportowy model S40 T5 napędzany
2.5-litrową jednostką napędową o mocy 220 KM. W ofercie pojawi się także
diesel 2.0 l, który przy wykorzystaniu turbodoładowania osiąga moc 136
KM. Wszystkie jednostki benzynowe mają pięć cylindrów w rzędzie, ustawione
są poprzecznie i napędzają koła przednie. W przyszłości planowane jest
wprowadzenie wersji z napędem na wszystkie koła (AWD), ale tylko z silnikiem
T5. Turbodiesel i silnik 1.8 o mocy 120 KM mają cztery cylindry. Jesienią
przyszłego roku w gamie pojawią się także czterocylindrowe silniki 1.6
- benzynowy (100 KM) i turbodiesel (110 KM).
Ruszamy w drogę**
Podczas jazd próbnych sprawdziliśmy dwie wersje silnikowe Volvo S40
- T5 (220 KM) i 2.4 (170 KM). Obie wersje mają bardzo dobre osiągi i dopracowane
zawieszenie zapewniające pewne trzymanie się drogi. Nawet podczas bardzo
szybkiej jazdy po krętych, górskich drogach nie udało nam się wyprowadzić
S40 z równowagi. Nawet w twardo zawieszonej wersji T5 nie można narzekać
na komfort jazdy, do wnętrza nie dochodzą także odgłosy pracy podwozia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty