Podczas rozgrywanej ostatnio rundy motocyklowych mistrzostw świata w klasie Superbike na torze Donington Park, miał miejsce niespodziewany upadek Maxima Bergera, za który winę ponosi felga.
Na wyjściu z ostatniego, bardzo wolnego zakrętu na prostą startową, zawodnik po gwałtownym odkręceniu manetki gazu stracił tylne koło. Moc silnika w jego Ducati była na tyle duża, że felga OZ Racing została po prostu rozerwana od środka. Szef zespołu Ducati potwierdził tą informację, jednak nie dodał do tego nic więcej.
**CZYTAJ TAKŻE
Kolejny tor wyścigowy ma problemy finansowe**
Warto jednak zauważyć, że Ducati jest motocyklem z wahaczem jednostronnym, co pozwoliło na swobodne "odczepienie się" koła, jednocześnie zapewniając stosunkowo delikatny upadek motocykliście. Pytanie, co mogłoby się wydarzyć gdyby taka sytuacja zdarzyła się w motocyklu z wahaczem dwustronnym?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?