Wcześniejsze wykroczenia drogowe mogą wpłynąć na kolejne kary

Kamila Nawotnik
fot. archiwum
fot. archiwum
Przeszłość, w przypadku kierowców nagminnie łamiących prawo drogowe, przestaje tracić na znaczeniu. Teraz historia karalności, liczba wykroczeń, przestępstw i ich charakter będą miały wpływ na kolejne kary, wymierzane piratom drogowym przez sąd. Zadecydują one nie tylko o wysokości sankcji, ale także o jej rodzaju.

Do tej pory kierowcy w Polsce mogli puścić w niepamięć wszelkie przewinienia i naruszenia przepisów drogowych. To, czy już wcześniej byli karani za zagrażanie bezpieczeństwu swojemu i innych uczestników, nie miało większego znaczenia. Przy wydawaniu wyroków za popełnione przez kierującego przestępstwa, sąd sugerował się jedynie danymi zapisanymi w Krajowym Rejestrze Karnym, a więc dotyczącymi skazanych lub oskarżonych o popełnienie przestępstw i przestępstw skarbowych.

To pozwalało na stosowanie przez wyrokujących okoliczności łagodzących, przez wzgląd na „czystą” historię karną kierowcy. Doprowadzało to do sytuacji, w której osoby karane w przeszłości za groźne w skutkach wykroczenia (m.in. takie jak jazda po spożyciu alkoholu, ucieczka przed policją, znaczne przekraczanie dozwolonej prędkości, powodowanie kolizji drogowych czy wyprzedzanie na przejściach dla pieszych) traktowane były na równi z osobami na co dzień stosującymi się do przepisów i jeżdżących bezpiecznie. Teraz jednak przeszłość prowadzących pojazdy mechaniczne, niezgodnie z zasadami, będzie mieć duży wpływ na ich przyszłe kary.

Wszystko za sprawą wprowadzonych zmian. Do art. 213 kodeksu postępowania karnego dodano przepis nakazujący Policji, prokuraturze i sądom w postępowaniu dotyczącym spraw o przestępstwa w ruchu lądowym (określone w 21. rozdziale Kodeksu Karnego) uzyskanie informacji o oskarżonym z Centralnej Ewidencji Kierowców oraz z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego prowadzonej przez policję. Jeżeli od sporządzenia tych informacji upłynął okres 6 miesięcy, wymienione organy zobowiązane są do ich aktualizacji.

Centralna Ewidencja Kierowców gromadzi informacje o osobach posiadających uprawnienia do prowadzenia pojazdów silnikowych, tramwajów i motorowerów lub posiadających takowe w przeszłości. Trafiają tam także dane tych, którzy nie mając uprawnień zostali ukarani zakazem prowadzenia wymienionych pojazdów. Znajdują się tam między innymi takie informacje jak:

  • imię i nazwisko
  • data urodzenia
  • PESEL
  • adres zamieszkania
  • rodzaj i zakres uzyskanego uprawnienia
  • data uzyskania pierwszego uprawnienia, a w przypadku jego cofnięcia również data ponownego uzyskania uprawnienia
  • data ważności uprawnienia
  • numer dokumentu stwierdzającego uprawnienie
  • ograniczenia dotyczące uprawnienia
  • dane dotyczące zatrzymania dokumentu stwierdzającego uprawnienie oraz jego zwrócenia, cofnięcia uprawnienia oraz jego przywrócenia, utraty dokumentu stwierdzającego uprawnienie oraz jego odnalezienia, zastosowanie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów

Od 24 kwietnia 2017 roku także dotyczące naruszenia przepisów ruchu drogowego:
- imię i nazwisko
- PESEL
- suma punktów przypisanych za naruszenia na podstawie prawomocnego rozstrzygnięcia
- informacja o sumie punktów, które zostaną ostatecznie przypisane w przypadku potwierdzenia naruszenia prawomocnym rozstrzygnięciem
- szczegóły naruszenia przepisów ruchu drogowego: m.in. rodzaj czynu, data i miejsce jego popełnienia, kwalifikacja prawna i liczba przypisanych mu punktów karnych
- nazwa podmiotu rejestrującego naruszenie
- dane pojazdu, którym popełniono naruszenie: rodzaj, marka, model, numer rejestracyjny oraz, w przypadku pojazdów zarejestrowanych za granicą, kraj rejestracji pojazdu
- rodzaj prawomocnego rozstrzygnięcia

Informacje wprowadzane do CEK-u od 24 kwietnia trafiały wcześniej tylko do wspomnianej wcześniej ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Znajdują się tam dane dotyczące wszystkich naruszeń przepisów, razem z informacją o przyznanej kierowcy liczbie punktów karnych.  Ewidencja prowadzona jest przez Policję i dotyczy prowadzących pojazdy silnikowe oraz motorowery, także w sytuacji, gdy kierujący jednym czynem naruszyli kilka przepisów jednocześnie.

Zobacz także: Suzuki Swift w naszym teście

Omawiane zmiany pozwalają na ograniczenie bezkarności kierowców nagminnie łamiących prawo. Problemem nadal jednak pozostaje brak nakazu gromadzenia informacji o udzielonych pouczeniach. Art. 41 Kodeksu Wykroczeń stwierdza, że „w stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego”. Nie ma jednak obowiązku (ani zwyczaju) odnotowywania zaistnienia tego typu wydarzeń w ewidencji. Przepis ten dopuszcza więc do sytuacji, gdy kierowca naruszający prawo, który z jakichś powodów zostaje pouczany zamiast karany, może nagminnie jeździć niezgodnie z przepisami. Gdy jednak zostanie zatrzymany, organ kontrolujący nie będzie miał wiedzy o zastosowanych wcześniej środkach oddziaływania wychowawczego i sam może zdecydować się na ich wykorzystanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty