Więcej techniki w Fordzie Galaxy

.

Restylizowany po czterech latach od rynkowej premiery minivan Galaxy utrzymany jest w stylistycznej konwencji "kinetic design" czyli tej samej co poprzednik. Nie znajdziemy w nim zatem nadzwyczajnych zmian jeśli chodzi o linię nadwozia czy wnętrze, zdecydowanie więcej nowinek i to natury czysto technicznej jest pod blachami samochodu.

Zewnętrzne zmiany to zmodyfikowana maska silnika wraz z trapezoidalną osłoną chłodnicy i zderzak ze zintegrowanymi światłami LED do jazdy dziennej. W tylnej części samochodu przeprojektowano klapę bagażnika i światła, w których również świecą diody LED. Dyskretnie poprawiono wnętrze Forda Galaxy. Szlachetniejsze materiały wykończeniowe w nowych odcieniach dodają mu teraz większej elegancji, a dyskretne oświetlenie kabiny wykonane w technologii LED czyni ją przytulniejszą.

Warto przypomnieć, iż Galaxy jest obszernym, w pełni siedmioosobowym vanem (system foteli: 2 +3+2, przy czym fotele w drugim i trzecim rzędzie są chowane na płasko w podłodze) i największym z proponowanych przez Forda na naszym rynku. Razem z bliźniaczym Fordem S-Max , który został poddany podobnej restylizacji stanowi 60 procent sprzedaży minivanów w kraju (cały segment to 3200 -3400 aut rocznie). S-Max zajmuje w nim miejsce pierwsze, zaraz za nim jest Galaxy.

Z nowości, jakie po raz pierwszy pojawiły się sie w Fordzie Galaxy warto wymienić system BLIS (opatentowany przez firmę Volvo) ostrzegający kierowcę o nadjeżdżającym pojeździe, znajdującym się w tzw. "martwym polu lusterka". Głośny sygnał i migotanie światełka w narożniku bocznego lusterka skutecznie zabezpieczają przed ewentualną kolizją podczas zmiany pasa ruchu.

W parze z dynamicznym stylem samochodu idą mocniejsze, zapewniające lepsze osiągi silniki. Galaxy oraz S-Max jako pierwsze modele firmy otrzymały zupełnie nowy silnik benzynowy serii EcoBoost. Alumniowa, dwulitrowa jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa rozwija ogromną moc 203 koni i nie mniej potężny moment obrotowy 300 Nm. Jeszcze nie tak dawno takie parametry silnika zastrzeżone były dla jednostek wysokoprężnych.

Ale na tym nie kończą się techniczne nowinki. Silnik ten sprzęgnięty jest z nowatorską, preselekcyjną przekładnią dwusprzęgłową PowerShift, zwiększającą komfort jazdy i redukującą zużycie paliwa. Zmiana biegów jest zupełnie niewyczuwalna i wyjątkowo szybka, a przyjemność prowadzenia auta zdecydowanie się poprawiła Sprint do setki z tym silnikiem zajmuje Fordowi Galaxy 8,8 sekundy, natomiast prędkość maksymalna wynosi 217 km/h. Przy znacznych gabarytach i masie minivana to doprawdy świetny wynik. Według producenta, średnie zużycie paliwa z turbodoładowanym silnikiem 2.0 SCTi wynosi 8,2 litra na 100 km przy jednoczesnym zminimalizowaniu wydzielania dwutlenku węgla do poziomu 189 g/km, co według producenta jest najniższym wskaźnikiem w grupie dwulitrowych silników benzynowych.

Do Forda Galaxy można rownież zamówić turbodiesla 2.0 TDCI Duratorq mocy 115, 140 lub 163 KM. Dwie ostatnie wersje silnika debiutują w tym minivanie i mogą być dostarczone klientowi również z przekładnią Powershift. Tylko najsłabszy diesel oferowany jest wyłącznie z 6-biegową skrzynią manualną.