Oddanie auta do niesprawdzonego warsztatu może jednak przynieść więcej szkody niż pożytku. Musimy być pewni, że serwisanci przyłożą się do swojej pracy i wszystko sprawdzą, jak należy. Tylko na czym oprzeć taką pewność?
Jednym z rozwiązań jest wizyta w autoryzowanej stacji obsługi. Kierowcy niespecjalnie je lubią, bojąc się wysokich kosztów ewentualnych napraw. Niestety, częściowo słusznie. ASO mają jednak tę zaletę, że dysponują dostępem do wyspecjalizowanego sprzętu diagnostycznego i do obszernej dokumentacji technicznej dostarczanej przez producenta. To szczególnie ważne w przypadku nowszych aut, naszpikowanych elektroniką i skomplikowanymi układami sterującymi.
Na usługi autoryzowanego serwisu jesteśmy skazani, jeżeli nasze auto wciąż jest na gwarancji - nawet niewielkie naprawy w niezależnej stacji kończą się zwykle jej utratą. Do wizyty w ASO możemy być też zmuszeni przez producenta auta.
Koncerny samochodowe specjalizują się w ostatnich latach w rozwiązaniach utrudniających naprawy zwykłym warsztatom - stosują np. śruby o nietypowych rozmiarach, do których klucze mają tylko serwisy autoryzowane, lub celowo komplikują kodowanie procesorów obsługujących elektronikę, tak by ich obsługa wymagała specjalistycznego sprzętu. Może się więc okazać, że zwykły mechanik rozłoży bezradnie ręce, nie mogąc po prostu przeprowadzić napraw z powodu braku sprzętu.
Na szczęście, jest też jasna strona autoryzowanych stacji. Coraz większa konkurencja na rynku sprawia, że ceny usług nieco spadły, a kilka razy w roku, często właśnie wiosną, prowadzone są specjalne kampanie serwisowe rozliczane z klientem według preferencyjnych stawek. Niezależnie od tego czy wybierzemy usługi ASO, czy zaufanego serwisu niezależnego, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę podczas sezonowego przeglądu i co zlecić pracownikom warsztatu.
Tego nie zapomnij sprawdzić przed letnią wyprawą
Wycieraczki
Sprawdźmy stan gumowych piór, skontrolujmy metalowe ramiona i zaczepy, które po zimie są często skorodowane. Warto przyjrzeć się także gumowym uszczelkom w drzwiach.
Płyn hamulcowy
Jeżeli jest go zbyt mało, trzeba bezwzględnie uzupełnić braki. Używamy specyfiku tylko o takich samych właściwościach, jaki użyty był wcześniej. Jeżeli płynu jest wystarczająca ilość, ale eksploatujemy go już ponad dwa lata, warto dokonać jego całkowitej wymiany - po tym okresie płyn hamulcowy starzeje się i traci swoje właściwości.
Płyn chłodzący
Podczas ciepłych dni sprawność układu chłodzenia będzie bardzo istotna. Poziom tego płynu kontrolujemy zawsze przy zimnym silniku. Sprawdźmy też, czy cały układ chłodzenia jest szczelny i nie ma w nim wycieków - te łatwo poznać po charakterystycznym białym nalocie.
Zawieszenie
Do kontroli: amortyzatory, kolumny MacPhersona, sprężyny, silentbloki, wahacze, gumowe osłony na tłoczyskach amortyzatorów i osłony przegubów półosi.
Elektryka i elektronika
Poluzowany pasek klinowy trzeba wymienić lub naciągnąć. Akumulator po zimie może wymagać wymiany lub regeneracji. Nie zapomnijmy o wentylatorze chłodnicy, podczas upalnych dni musi działać bez zarzutu.
Olej silnikowy
Zimą jego zużycie wzrasta, trzeba więc uzupełnić braki lub go wymienić. Przy okazji sprawdźmy filtr powietrza.
Układ wydechowy
Pierwsze oznaki nadchodzącej awarii zwykle można usłyszeć. Jeżeli układ pracuje głośniej, czas na kontrolę. Być może będzie trzeba wymienić luz zespawać któryś z elementów układu. Sprawdźmy też wszystkie mocowania.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?