WTCC. Citroën C-Elysee niepokonany w Argentynie
Data publikacji: Autor: (ip)

Po kwalifikacjach, w których zwyciężył José María López, zespół Citroen Total postanowił wymienić silnik w samochodzie Argentyńczyka z powodu niepokojących objawów, mogących stanowić zapowiedź defektu. Zgodnie z przepisami, López został z tego powodu przesunięty na koniec stawki na starcie wyścigu otwierającego. W tej sytuacji Yvan Muller znalazł się na siódmym polu startowym, a Pechito zamiast z dziesiątego, ruszał z osiemnastego pola.
Tom Chilton, jadący Citroenem C-Elysee WTCC w barwach zespołu Sebastien Loeb Racing, wykorzystał swoją pozycję w pierwszej linii na starcie wyścigu otwierającego i wyszedł na prowadzenie. Po doskonałym rozpoczęciu wyścigu brytyjski kierowca wyprzedzał w walce o miejsca na podium Johna Filippiego, Roba Huffa i Yvana Mullera.
Redakcja poleca:
Samochód na gaz. Niezbędne formalności
Te auta są najpopularniejsze w Polsce
Toyota Celica z filmu „Chłopaki nie płaczą". Jak dziś wygląda auto?
Tuż przed półmetkiem wyścigu Filippi nie wytrzymał tempa i zaczął stopniowo tracić dystans. Dzięki temu Yvan Muller wysunął się na trzecią pozycję, szukając okazji do zaatakowania Roba Huffa. Czterokrotny Mistrz Świata aż do mety próbował wyprzedzić Anglika, który zdołał się jednak obronić. Ostatecznie Muller minął linię mety jako trzeci. Tom Chilton po bardzo dobrze przejechanym wyścigu odniósł za kierownicą Citroena swoje pierwsze zwycięstwo.

- Poprzednie zdjęcie
- 1 / 4
- Następne zdjęcie
Tom Chilton, jadący Citroenem C-Elysee WTCC w barwach zespołu Sebastien Loeb Racing, wykorzystał swoją pozycję w pierwszej linii na starcie wyścigu otwierającego i wyszedł na prowadzenie. Po doskonałym rozpoczęciu wyścigu brytyjski kierowca wyprzedzał w walce o miejsca na podium Johna Filippiego, Roba Huffa i Yvana Mullera / Fot. Citroen