W pierwszym wyścigu Alain Menu zaliczył swoje czwarte zwycięstwo w sezonie. Drugi był Huff, natomiast Muller zajął czwarte miejsce. Z kolei w drugim wyścigu Yvan, Rob i Alain ukończyli wyścig kolejno na drugiej, trzeciej i czwartej pozycji, potwierdzając znakomitą formę teamu RML i Chevroletów Cruze. Lokalny bohater Toshi Arai zapewnił swoim licznie zgromadzonym fanom wiele emocji, przekraczając metę na piętnastym miejscu, a po decyzjach sędziów został finalnie sklasyfikowany na trzynastej pozycji.
**CZYTAJ TAKŻE
Giermaziak po pierwszych testach bolidu GP2Tragedia w Las Vegas**
Konsekwencją chaotycznego startu w pierwszym wyścigu były dwa wypadki z udziałem kilku samochodów, w których na szczęście nie ucierpiały modele Chevroleta. Po wyjeździe na tor samochodu bezpieczeństwa i ponownym starcie całej stawki na prowadzenie wysunął się Muller, jednak nie zdołał powstrzymać szturmu Menu, który wyprzedził go na ósmym okrążeniu. Szwajcar utrzymał pierwszą pozycję aż do mety, a zaraz za nim uplasował się Rob Huff. Muller stracił jeszcze dwie pozycje, kończąc wyścig na czwartym miejscu, natomiast Arai był piętnasty.
W drugim wyścigu z pole position ruszył Darryl O’Young, jednak na
pierwszym zakręcie został wyprzedzony przez Coronela, który przejął prowadzenie. Do końca wyścigu Holender skutecznie odpierał ataki trzech Chevroletów Cruze jadących za nim, w związku z czym Muller, Huff i Menu ukończyli zmagania za Coronelem po odbyciu ciekawej walki z Dahlgrenem.
Uzyskane wyniki pozwoliły zmniejszyć różnicę pomiędzy Mullerem i Huffem w klasyfikacji kierowców do zaledwie 3 punktów, natomiast Menu pozostaje w tyle ze stratą 73 punktów. Dzięki temu w przedostatniej rundzie sezonu, która odbędzie się w Chinach, napięcie sięgnie zenitu!
Powiedzieli po wyścigu:
Alain Menu:
"To był dla mnie wspaniały weekend i jestem zadowolony z tempa, jakie uzyskałem. Przed pierwszym wyścigiem umówiliśmy się z Yvanem, że nie będziemy się wzajemnie atakować, w związku z czym mój kolega zyskał przewagę podczas startu, co być może było wynikiem mojej zbyt ostrożnej jazdy. Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa z toru zdołałem go jednak wyprzedzić, po czym skupiłem się na oszczędzaniu ogumienia, kontrolowaniu sytuacji i utrzymywaniu Roba na dystans. W drugim wyścigu miałem dobry start, jednak zostałem zablokowany na pierwszym łuku i nic już nie mogłem zrobić, ponieważ wyprzedzanie jest w tym miejscu prawie niemożliwe. Na szczęście udało mi się przynajmniej utrzymać Dahlgrena z tyłu. Wciąż pozostaję w walce o tytuł mistrzowski, ale rywalizacja będzie bardzo trudna, ponieważ zarówno Yvan, jak i Rob zdobyli dziś dużo punktów!"
Rob Huff:
"Zaliczam ten weekend do udanych, ponieważ udało mi się zmniejszyć dystans do Yvana w mistrzostwach do trzech punktów. Mimo wszystko dzisiejszy rezultat niewiele zmienia. Wiedzieliśmy jednak, że nie będzie łatwo i walka będzie trwała aż do samego końca! Miałem szczęście, że
mój samochód nie został uszkodzony w zamieszaniu, jakie powstało tuż po starcie, chociaż doszło do poważnego kontaktu z autem prowadzonym przez Coronela. Reszta wyścigu przebiegła już normalnie i udało mi się dojechać do mety przed Yvanem. Drugi wyścig był trudniejszy, ponieważ jechaliśmy tuż obok siebie w pierwszej piątce, a opony w naszych samochodach musiały wytrzymać większe obciążenia. Cieszę się jednak, że ukończyłem wyścig zaraz za Yvanem".
Yvan Muller:
"To był dobry weekend, mimo, że straciłem trzy punkty w stosunku do Roba, ale mogło być o wiele gorzej! W pierwszym wyścigu stałem się ofiarą ustawień pojazdu, jakie wybrałem i które okazały się nieco zbyt agresywne. Starałem się jednak zmniejszyć obciążenie przedniej lewej opony, która zużywa się tu najbardziej. Nie udało mi się utrzymać Alaina z tyłu, a na domiar złego straciłem dwie kolejne pozycje w wyniku małego błędu, który popełniłem. W drugim wyścigu nie uzyskałem dobrej pozycji, aby zaatakować Coronela i przejąć prowadzenie, więc utrzymywałem się za nim, aby wykorzystać szansę, kiedy mój rywal popełni błąd. Coronel nie popełnił jednak żadnego błędu..."
Toshi Arai:
"Wczoraj po sesji kwalifikacyjnej wszystkie moje czasy zostały unieważnione, ponieważ nie zatrzymałem się do kontroli technicznej po powrocie do pitów. Szczerze mówiąc, nie zauważyłem czerwonego światła. W konsekwencji musiałem ruszać z ostatniej pozycji, a ze względu na problemy z zagęszczeniem ruchu na torze nie mogłem wywalczyć lepszego miejsca, niż piętnaste. Wynik ten powtórzyłem w drugim wyścigu. Niemniej jednak jestem bardzo zadowolony z postępów, jakich dokonałem w ten weekend i doceniam wsparcie ze strony zespołu i fanów, którzy nam kibicowali. To było dla mnie bardzo przyjemne doświadczenie".
Wyniki 1. wyścigu (pięć pierwszych miejsc):
1. A Menu Chevrolet Cruze 25m 50.919 s
2. R Huff Chevrolet Cruze + 3.133 s
3. M Nykjaer SEAT SR León 1.6T + 3.766 s
4. Y Muller Chevrolet Cruze + 4.441
5. K Poulsen BMW 320 TC + 4.851 s
Wyniki 2. wyścigu (pięć pierwszych miejsc):
1. T Coronel BMW 320 TC 21m 10.854 s
2. Y Muller Chevrolet Cruze + 0.558 s
3. R Huff Chevrolet Cruze + 0.840 s
4. A Menu Chevrolet Cruze + 1.576 s
5. R Dahlgren Volvo C30 Drive + 2.057 s
Klasyfikacja generalna kierowców (pięć pierwszych miejsc):
1. Y Muller (Chevrolet), 363 punktów; 2. R Huff (Chevrolet), 360; 3. A Menu (Chevrolet), 290; 4. T Coronel (BMW), 183; 5. G Tarquini (SEAT), 159.
Klasyfikacja generalna konstruktorów:
1. Chevrolet, 810 punktów; 2. BMW, 485; 3. SEAT, 435; 4. Volvo, 138.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?