W trakcie zimy kierowcy walczą z brakiem przyczepności. Jej utrata oznacza wydłużoną drogę hamowania, słabszą kontrolę
nad pojazdem i wyższe ryzyko kolizji. Należy zdać sobie sprawę, że odpowiednie zimowe ogumienie znacznie poprawia trakcję i może skrócić długość drogi hamowania nawet o 30 metrów. Dlatego, szczególnie w okresie wyjazdów na ferie, tak ważnym jest, wyposażyć pojazd w dobre opony zimowe. W dużej mierze to od nich zależy nasze bezpieczeństwo na drodze.
Zadbaj o stan auta
Na liście niezbędnych przygotowań nie może także zabraknąć okresowego przeglądu auta: zawieszenia, amortyzatorów i hamulców. Pozwoli to wcześniej wykryć wszelkie nieprawidłowości w funkcjonowaniu naszego pojazdu, które na trasie mogłyby przyczynić się do kolizji. Nie zapominać należy o kontroli oświetlenia i akumulatora. Zadbać powinniśmy również o to, aby swoją funkcję spełniały wycieraczki. Przed wyruszeniem w podróż wskazane jest, aby upewnić się czy nie przymarzły one do szyby. Nie wolno zapominać również o kontroli płynu chłodniczego, poziomu oleju, filtrów paliwa i innych elementów, które sprawią, że nie będziemy się obawiać o to, że nasz pojazd odmówi posłuszeństwa w najmniej oczekiwanym momencie.
Zimowe wyposażenie pojazdu
Warto też zatroszczyć się o zimowe wyposażenie auta, takie jak skrobaczki i odmrażacze do szyb oraz łańcuchy śniegowe. Niekiedy przydać może się również saperka, a także kable rozruchowe i linka holownicza. – Siadając za kierownicę powinniśmy być przede wszystkim wypoczęci. Powinniśmy także pamiętać, aby przed wyjazdem zatankować auto najlepiej do pełna, gdyż nie wiemy jakie warunki będą panować na drodze i jak długo będziemy musieli podróżować. Początkowo może wydawać się to nieistotne, ale z tego samego powodu, do samochodu wskazane jest zabrać ciepły koc i termos z herbatą – twierdzi podkomisarz Jarosław Gnatowski z Biura Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Technika jazdy
Sprawdzenie stanu pojazdu i inwestycja w dobre opony to jednak nie wszystko, gdyż umiejętna jazda zimą to jedna z podstawowych umiejętności, jaką powinien posiadać każdy kierowca. Zdrowy rozsądek opanowanie i dostosowanie prędkości do warunków na drodze to podstawa zachowania bezpieczeństwa.
Podczas jazdy, w trakcie omijania czy wyprzedzania, nie należy wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą. W przypadku jazdy z łańcuchami – odwrotnie jak w przypadku samych opon – należy jechać po śniegu, unikając jazdy po śladach innych aut. Manewry ruszania i podjazdu pod górę także powinny być wykonywane spokojnie, bez nadmiernego dodawania gazu. Gdy już zdarzy się nam zakopać w zaspie, przy wyjeździe także należy delikatnie zwiększać moc. Warto mieć na uwadze, że szybki obrót kół na śniegu może wyślizgać nawierzchnię i utworzyć warstwę lodu, co dodatkowo utrudni wyjazd. W takiej sytuacji najlepiej sprawdza się płynna jazda na półsprzęgle, natomiast w sytuacji poślizgu przednich kół, kierowca powinien zdjąć nogę z gazu, zmniejszyć skręt kierownicą i delikatnie wykonać go jeszcze raz.
Przewóz nart i snowboardu samochodem
Wielu z nas wybierając się na zimowe szaleństwa na stokach, będzie chciało przewieźć autem sprzęt sportowy jak np: narty i snowboard. – Pamiętajmy, że każdy ciężki przedmiot pozostawiony w samochodzie, przy gwałtownym hamowaniu zacznie bezwładnie przemieszczać się po kabinie i będzie stanowił śmiertelne zagrożenie – przestrzega podkomisarz Jarosław Gnatowski. Nawet jeśli rzadko wyjeżdżamy na narty, warto kupić zamknięty boks czy specjalny uchwyt, który zamontujemy na dachu. Jednym z najbardziej znanych są podłużne szczęki wyłożone gumowymi wykładzinami. W przypadku zakupu boksu, możemy go także wykorzystać w innym czasie do transportu np. walizek. Akcesoria te różnią się głównie, jakością wykonania, pojemnością i oczywiście ceną. Ceny boksów zaczynają się od około 500 zł, natomiast uchwyty narciarskie możemy nabyć za 150 zł.
Istotną kwestią jest, aby akcesoria do przewozu nart były zamontowane zgodnie z instrukcją i nie odczepiły się podczas jazdy. Ważne jest także, aby przewożony przez nas sprzęt nie wystawał poza obrys samochodu.
Jak długo potrwa podróż?– Wszyscy, którzy wybierają się w podróż zimą, powinni uwzględnić odpowiedni zapas czasowy. Nie należy przyjmować sztywnych ram czasowych, w których powinniśmy dojechać na odpoczynek, Może się tak zdarzyć, że na trasie wystąpią utrudnienia, a wtedy powinniśmy zachować spokój – komentuje podkomisarz Jarosław Gnatowski.
Nie ma zatem jednoznacznej odpowiedzi ile będzie trwała podróż, ale można to oszacować w przybliżeniu. Badaniu poddano orientacyjny czas jakie potrzebują kierowcy, aby dotrzeć do trzech popularnych górskich miejscowości: Zakopanego, Karpacza oraz Szklarskiej Poręby. Za punkty startowe przyjęto Wrocław, Warszawę, Opole i Szczecin.
Wrocław
Kierowcy z Wrocławia, którzy nie chcą spędzić za kółkiem długich godzin, powinni rozważyć wyprawę do Karpacza. Dojazd do tej miejscowości trwa ok. 2 godzin, w trakcie których zmotoryzowani pokonają ok. 124 kilometry. Więcej czasu, bo trochę ponad 3 godziny trzeba zarezerwować na podróż do Szklarskiej Poręby. Pełen bak paliwa przyda się kierowcom, którzy chcą odwiedzić Zakopane: dotarcie do zimowej stolicy Polski zajmie ponad 4 godziny.
Warszawa
W najlepszej sytuacji są Warszawiacy, którzy wybierają się do Zakopanego: w podróży spędzą oni ok. 5 h 40 minut Więcej czasu, bo prawie 6,5 godziny powinni zarezerwować ci, którzy mają zamiar dotrzeć do Szklarskiej Poręby lub Karpacza.
Opole
Mieszkańcy Opola na dojazd do Karpacza potrzebują średnio 2 h 42 minut. Podobnie wygląda sytuacja osób zmierzających do Szklarskiej Poręby – średni czas jaki spędzą oni w trasie oscyluje wokół 2 h 47 minut. W przypadku trasy prowadzącej do Zakopanego kierowcy muszą liczyć się z dłuższą podróżą trwającą niecałe 3,5 godziny.
Szczecin
Mieszkańcy Szczecina planujący podróż w góry powinni przygotować się na dłuższy pobyt za kółkiem. Podróż do Karpacza czy Szklarskiej Poręby zajmie ok. 5 h 20 minut. Jeżeli w grę wchodzi wypoczynek w Zakopanym to trzeba już liczyć się ze znacznie dłuższą wyprawą. Dojazd do Zakopanego oznacza prawie 8,5 godziny spędzone w trasie.
Czas dotarcia do popularnych miejscowości górskich z większych miast w Polsce
Miastostartowe | Miastodocelowe | Czasdojazdu | Odległość |
Wrocław | Zakopane | 4 h 13 min | 370 km |
Wrocław | Karpacz | 2 h | 124 km |
Wrocław | Szklarska Poręba | 3 h 5 min | 132 km |
| | | |
Warszawa | Zakopane | 5 h 40 min | 456 km |
Warszawa | Karpacz | 6 h 23 min | 476 km |
Warszawa | Szklarska Poręba | 6 h 28 min | 480 km |
| | | |
Opole | Zakopane | 3 h 21 min | 288 km |
Opole | Karpacz | 2 h 42 min | 203 km |
Opole | Szklarska Poręba | 2 h 47 min | 211 km |
| | | |
Szczecin | Zakopane | 8 h 22 min | 748 km |
Szczecin | Karpacz | 5 h 20 min | 402 km |
Szczecin | Szklarska Poręba | 5 h 22 min | 405 km |
Dane: Korkowo.pl
Dane o sytuacji drogowej zostały opracowane przez serwis Korkowo.pl, który prezentuje aktualne informacje o korkach na polskich drogach. Analizie poddano dane GPS z urządzeń Yanosik oraz Fotis Mobile umieszczonych w pojazdach poruszających się po Polsce w godzinach od 06:00 do 22:00 w dniach 15-16 stycznia 2013.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?