Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana oleju silnikowego w samochodzie – poradnik

redakcja.regiomoto
Wymiana oleju silnikowego w samochodzie – poradnik
Wymiana oleju silnikowego w samochodzie – poradnik
Wybierając olej do swojego auta, należy kierować się przede wszystkim zaleceniami producenta samochodu. W autach mających około dziesięciu lat olej półsyntentyczny, wymieniony w instrukcji obsługi jako właściwy, można zamienić nowocześniejszym "syntetykiem".
Wymiana oleju silnikowego w samochodzie – poradnik
Wymiana oleju silnikowego w samochodzie – poradnik

Olej silnikowy jest jednym z najważniejszych płynów, jakie znajdują się w samochodzie. Odpowiada za smarowanie jednostki napędowej, zmniejsza tarcie elementów silnika podczas pracy, utrzymuje go w czystości, pełni także funkcję chłodzenia go.

Dlatego tak ważne jest, aby stosować olej zalecany przez producenta auta - ma to ogromne znaczenie dla utrzymania silnika w dobrym stanie.

Na sklepowych półkach znajdziemy oleje syntetyczne, półsyntetyczne i mineralne. 

Jak tłumaczy nam Paweł Mastalerek, kierownik techniczny w firmie Castrol, różnią się one bazami olejowymi oraz pakietami dodatków uszlachetniających.

Oleje syntetyczne

Obecnie najwięcej prac prowadzi się nad olejami syntetycznymi i to one są najczęściej rozwijane - dzięki temu są lepiej dopasowane do wymagań producentów silników, a motory te są bardziej trwałe i sprawniej pracują.

Syntetyki przewyższają oleje mineralne i półsyntetyczne pod każdym względem. Mogą pracować w wyższej temperaturze oraz większych naciskach na smarowane powierzchnie niż minerały czy półsyntetyki. Poprzez ich odporność na wysokie temperatury nie odkładają się w postaci nagaru na wewnętrznych częściach silnika, co wydłuża jego żywotność. 

Jednocześnie są wystarczająco płynne w niskich temperaturach - zachowują płynność nawet do minus 60 stopni Celsjusza. Ułatwiają więc rozruch silnika zimą, co przy stosowaniu gęstych olejów mineralnych bywa trudne podczas siarczystych mrozów.

Wpływają również na zmniejszenie oporów tarcia, jak też zużycia paliwa. Lepiej dbają o czystość silnika, redukując osady w nim. Dłuższe są okresy ich wymiany, bo wolniej się starzeją. Mogą zatem pracować w tzw. trybie long life, czyli wydłużonego przebiegu między wymianami oleju w aucie, choć szczególnie w autach z turbosprężarką bezpieczniej wymieniać olej co 10-15 tys. km lub raz w roku. W większości nowych samochodów stosuje się syntetyki.

Oleje półsyntetyczne

Półsyntetyki mają wiele właściwości zbliżonych do syntetyków, zapewniają lepszą ochronę silnika niż oleje mineralne. Nie ma reguły, kiedy i przy jakim przebiegu należy zmienić olej z syntetycznego na półsyntetyczny. Nawet jeśli samochód ma przejechane kilkaset tysięcy kilometrów, ale jednostka napędowa nie wykazuje żadnych objawów żużycia i jest w pełni sprawna, nie zaleca się rezygnować z syntetyka.

Półsyntetyk może być za to wyjściem, jeśli chcemy oszczędzić. Taki olej jest tańszy od syntetycznego, a zapewnia ochronę silnika na wysokim poziomie. Litr oleju syntetycznego kosztuje zwykle powyżej 30 zł, ceny dochodzą nawet do 120 zł. Za półsyntetyczny zapłacimy około 25-30 zł, zaś za mineralny - 18-20 zł.

Oleje mineralne

Oleje mineralne to najgorszy ze wszystkich rodzajów. Wskazane jest ich używanie w starszych silnikach, o dużych przebiegach, jak też gdy występuje spalanie oleju, czyli potocznie mówiąc - kiedy auto bierze olej w zbyt dużej ilości.

Jeśli kupujemy używany, na przykład 15-letni samochód, w którym silnik jest mocno wyeksploatowany i dodatkowo nie mamy pewności, jaki olej był stosowany wcześniej, bezpieczniej będzie wybrać olej mineralny lub półsyntetyczny, by uniknąć wypłukania nagarów - mogłoby to doprowadzić do wycieków lub zmniejszenia stopnia kompresji silnika.

- Gdy mamy pewność, że auto mimo sporego przebiegu jeździło na oleju syntetycznym lub półsyntetycznym, można zastosować olej tego samego typu, ale o zwiększonej lepkości - zaleca Paweł Mastalerek. - Może on znacząco ograniczyć zużycie oleju przez silnik, a także wpłynąć na zmniejszenie hałasu emitowanego przez jednostkę napędową.

Oznaczenia olejów

Najbardziej popularne parametry lepkościowe (opory oleju przed płynięciem - często lepkość jest mylona z gęstością) dla syntetyków to 5W-30 lub 5W-40. Półsyntetyki praktycznie występują w jednej lepkości - 10W-40. Występujące na rynku oleje mineralne to 15W-40, 20W-40, 15W-50.

Ekspert z Castrolu wyjaśnia, że indeks z literą W określa lepkość w niskich temperaturach, natomiast indeks bez litery W w wysokich temperaturach. 
Im lepkość jest niższa, tym mniejszy jest opór oleju, a więc mniejsze są straty mocy silnika. Z kolei wyższa lepkość daje lepsze zabezpieczenie silnika przed zużyciem. Lepkość oleju musi zatem być pewnym kompromisem między tymi skrajnymi wymaganiami.

Silniki benzynowe, diesle, auta z instalacją LPG i filtrem DPF

Normy jakościowe do silników benzynowych i Diesla różnią się, ale dostępne na rynku oleje w większości spełniają i jedne, i drugie. Dzięki temu trudno znaleźć olej przeznaczony wyłącznie do silników wysokoprężnych lub wyłącznie benzynowych.

Znacznie większe różnice w olejach są ze względu na konstrukcję silników i ich osprzętu. Oleje różnią się ze względu na zastosowanie filtrów cząstek stałych DPF (FAP), katalizatorów trójfunkcyjnych TWC, systemów wtrysku typu common rail lub pompowtryskiwaczy albo długością eksploatacji oleju long life. Te różnice trzeba brać pod uwagę przy doborze oleju silnikowego.

Warto dodać, że do samochodów z filtrem DPF powinno się stosować oleje
wykonane w technologii niskopopiołowej (Low SAPS). Znacznie zmniejsza to szybkość wypełniania filtrów cząstek stałych. Takie oleje w klasyfikacji ACEA mają oznaczenie C1, C2, C3 (najczęściej polecany przez producentów silników) lub C4.  

- W olejach przeznaczonych do pojazdów osobowych bardzo trudno jest znaleźć olej niskopopiołowy inny niż syntetyczny - mówi Paweł Mastalerek. - W olejach do pojazdów ciężarowych stosowane są też oleje niskopopiołowe, natomiast tu możemy spotkać oleje syntetyczne, półsyntetyczne i nawet czasem mineralne.

Co na dolewkę?

Litr oleju w bagażniku na ewentualne uzupełnienie jego poziomu w silniku to podstawa - szczególnie, jeśli jedziemy w dłuższą trasę. Na dolewkę powinniśmy mieć taki sam olej, jaki mamy w jednostce napędowej. Informację o tym znajdziemy w książce serwisowej albo na kartce zostawionej przez mechanika pod maską po jego wymianie.

Można też zajrzeć do instrukcji obsługi pojazdu. Tam podane są parametry: lepkość - np. SAE 5W-30, SAE 10W-40, jakość - np. ACEA A3/B4, API SL/CF, VW 507.00, MB 229.51, BMW Longlife-01. Podstawowymi wymaganiami, które musimy spełnić, są zatem normy jakościowe i lepkościowe określone przez producenta.

Może się jednak zdarzyć, że będąc w podróży konieczna jest dolewka, zaś kierowca nie ma pojęcia, jaki olej zastosował pracownik serwisu. Zdaniem Rafała Witkowskiego z firmy KAZ, dystrybuującej oleje, najlepiej będzie wtedy kupić najlepszy jaki będzie na stacji paliw czy w sklepie motoryzacyjnym. Mniejsze będzie wtedy prawdopodobieństwo, że pogorszy on właściwości tego oleju, co jest w silniku.

Jest jeszcze jedno wyjście. W internecie na stronach producentów olejów silnikowych znajdziemy wyszukiwarki pozwalające na dobór środków smarnych do setek modeli pojazdów.

Wymiana oleju

Powinniśmy kierować się zaleceniami producenta co do okresów wymiany. Robi się to wraz z filtrem oleju zazwyczaj co roku lub po przejechaniu 10-20 tys. km. Ale w nowych silnikach przebiegi często mogą być dłuższe - nawet 30 tys. km lub dwa lata. Lepiej jednak dmuchać na zimne i wymieniać olej co 10-15 tys. km. Szczególnie w autach z turbosprężarką, która wymaga dobrego smarowania.

Częstsza wymiana zalecana jest też w samochodach zasilanych LPG. Eksploatacja oleju powinna być krótsza o około 25 procent. Powodem jest szybsze wyczerpywanie się dodatków w oleju - m.in. ze względu na obecność siarki oraz wyższe temperatury pracy. 
 

Pamiętać trzeba o regularnym sprawdzaniu poziomu oleju - przynajmniej raz w miesiącu. Bez względu, czy mamy stare, czy nowe auto. 

Wymiana oleju kosztuje około 15 zł, choć często jest darmowa, jeśli olej kupujemy w serwisie. Może być też droższa, jeżeli klient przywiezie swój olej. Filtr kosztuje w granicach 30 zł.

Piotr Walczak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty