40 lat temu na szosie pod Wrocławiem jechali Fiatem 125 na wytrzymałość, czyli bili rożne rekordy świata m.in. na 50 tys.
kilometrów i nic się nie popsuło, a w tamtych czasach jak nic się nie popsuło to był wielki sukces . Mariusz Walter nakręcił z tego film – kierowcy idą na tle zachodzącego słońca niczym kowboje. Andrzej Aromiński – mechanik, wymienił tylny most w samochodzie Sobiesława Zasady w 14 minut i 40 sekund.
Spotkali się teraz ludzie, którym od tamtych czasów przybyło 40 lat, a dalej się lubią, darzą sympatią, jakby jechali wczoraj. Ryszardowi Żyszkowskiemu trochę się przytyło, Błażej Krupa jak zawsze elegancki, w dodatku teraz prezes od samolotów. Tomek Ciecierzyński, Krzysztof Komornicki, Lech Jaworowicz, Wiesław Mrówczyński znany z tego, że jak widzi stromą drogę, to od razu daje pełny gaz. Marian Bień nie przyjechał, trochę choruje, ale to u Bienia sypialiśmy zwykle na podłodze w Monte Carlo. Zawsze potrafił podzielić się tym, co ma najlepszego. Przybył też i nawet przemówił Longin Bielak, postać pewna w życiu jak koło zapasowe. Dojechali kiedyś do Monte Carlo z Sobiesławem Zasadą i to „Maluchem”. Wielu odeszło. Marek Varisella kazał rozsypać swoje prochy nad Zalewem Zegrzyńskim.
Jest coś ważnego w tym spotkaniu zorganizowanym przez Leszka Borkowskiego. Ludziom mija życie, a tamte czasy, kiedy wszyscy mieli nadzieję, że będziemy w FSO produkowali samochody, dalej są bliskie. Przez 12 lat startował Jacek Różański. Cztery razy wygrał Rajd Warszawski, raz dojechał nawet do Monte Carlo i to bez spóźnień, a teraz jest to uśmiechnięty, jak zawsze, prof. dr. hab. Jacek Rożański, jeden z najbardziej znanych kardiochirurgów, kierownik Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii w Aninie.
Kilkadziesiąt osób przyjechało na spotkanie. Nic z tego nie wynika, żaden klub, żadna partia, jak to teraz w Polsce jest modne. Ot, po prostu chcieli się spotkać. Nie bardzo wiadomo co będzie dalej z FSO, ostatnia wersja jest taka, że Japończycy zamierzają produkować tu części. Teren gdzie kiedyś był tor kupiła mennica. Fabryka należy do jednej z firm z Ukrainy, ale od dawna nic już nie produkują, tylko maszyny wywieźli.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?