Imprezę zorganizowało rzeszowskie Muzeum Techniki i Militariów. Ekspozycję stanowiło przede wszystkim kilkadziesiąt samochodów i motocykli, wykorzystywanych przed laty m.in. w służbie wojskowej, policyjnej i strażackiej. – To m.in. czołg T34 w wersji powojennej. Mamy też wycofany ze służby egzemplarz odrzutowca myśliwsko-bombowego SU-22. To samolot produkcji radzieckiej, jeden z najbardziej lubianych przez naszych pilotów. Takich samolotów w naszej armii służy jeszcze 32 i po modernizacji będą latały do 2022 roku. Gościom wystawy podobał się także myśliwiec MiG 21 – mówi gen. bryg. rez. dr inż. Tomasz Bąk, szef muzeum.
Wśród motocykli uwagę zwracał przede wszystkim pieczołowicie odrestaurowany, niemiecki Zundapp DB200 produkowany w latach 1935-1940. To egzemplarz z silnikiem o pojemności 196 ccm i mocy 7 KM, rozpędzający się do prędkości 85 km/h. Sporym zainteresowaniem cieszyła się także sportowa MZ ES 250 / 2 Trophy napędzana 19-konną jednostką o poj. 243 ccm, rozwijająca prędkość 130 km/h. Produkowano go w latach 1968-1973.
Wśród pojazdów specjalnych wystawiono m.in. samochód pożarniczy Star 25 GBAM 800. Auto z 1972 roku w latach swojej świetności służyło w Tarnobrzegu, a następnie w Nowej Dębie, gdzie przekazano je w nagrodę za dobrą pracę strażaków. W 2001 roku Star pomagał m.in. przy zabezpieczeniu terenów zalewowych w okolicach Gorzyc. Na emeryturę przeszedł w 2012 roku. - Mamy też XIX-wieczny karawan z drewna jesionowego, który służył w podrzeszowskiej wsi Zaczernie. W sumie to już ponad 700 unikatowych eksponatów, odrestaurowanych i czekających na renowację – mówi generał Bąk.
Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
