Zakaz prowadzenia auta za jazdę po alkoholu na rowerze. Wyrok Sądu Najwyższego

Mariusz Michalak
Fot. Jarosław Jakubczak
Fot. Jarosław Jakubczak
Sąd Najwyższy potwierdził, że sądy nie mogą orzekać zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wobec osób kierujących rowerem w stanie nietrzeźwości.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ ukarał obwinionego mężczyznę grzywną 300 zł za kierowanie rowerem na drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo orzekł półroczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który złożył do Sądu Najwyższego wniosek o kasację. Powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 6 października 2015 roku, w którym stwierdzono, że w myśl art. 87 par. 4 Kodeksu wykroczeń za jazdę w stanie nietrzeźwości na rowerze sąd może orzec zakaz korzystania ze środków transportu innych niż mechaniczne. Niezgodne z przepisami jest zaś nałożenie zakazu jazdy pojazdami mechanicznymi.

Sąd Najwyższy uznał, że kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich wniesiona na korzyść rowerzysty była zasadna. Zaznaczono, że rozpoznając sprawę ponownie, sąd rejonowy orzeknie w przedmiocie zakazu prowadzenia pojazdów zgodnie z naruszonym przepisem.

Jak karani są nietrzeźwi rowerzyści?

Definicje stanu nietrzeźwości zawiera art. 115 § 16 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem zachodzi on, gdy:

  • zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
  • zawartość alkoholu w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

W prawie karnym poza stanem nietrzeźwości wyróżnia się stan „wskazujący na spożycie alkoholu”, w którym:

  • zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila
  • obecność alkoholu wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza.

W pierwszym przypadku cyklista zapłaci od 300 do 500 zł, w drugim – 500 zł.

Jeśli policjant, który zatrzyma rowerzystę i stwierdzi, że jest on w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, czyli ma we krwi 0, 2- 0,5 promila alkoholu i stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym, może skierować sprawę do sądu. Ten zaś może ukarać rowerzystę grzywną od 20 zł do 5 tys. zł, zakazem prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne nawet na trzy lata albo aresztem od 5 do 14 dni. Wobec pijanego cyklisty sąd może nałożyć na niego grzywnę od 50 zł do 5 tys. zł, zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne od pół roku do 3 lat albo karę pozbawienia wolności od 5 do 30 dni.

Zobacz także: Suzuki Swift w naszym teście

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty