Załóż opony zimowe. Nie czekaj na pierwszy śnieg

– Na razie tłoku nie ma, bo większość kierowców, jak co roku, czeka na pierwszy śnieg. Z decyzją o wymianie zwlekają ci, którzy muszą kupić nowe gumy. Teraz przyjeżdżają ci, którzy mają opony z zeszłego sezonu – mówi Jacek Kocoń z lubelskiej firmy oponiarskiej CarBut.

Fachowcy jednak radzą, aby nie czekać z wymianą opon do opadów pierwszego śniegu.
– Po 15 października można spokojnie założyć opony zimowe. Trochę wyższe temperatury w ciągu dnie nie wpływają na ich szybsze zużycie, a niebezpieczeństwo poślizgu na letnich oponach podczas porannego przymrozku jest duże – dodaje Kocoń. Koszt wymiany opon to 50–60 złotych, zaś „przekładka” całych kół, to wydatek rzędu 40 złotych.

Nowością tegorocznego sezonu w Lublinie jest mobilny punkt wymiany opon, dokonujący przekładki k pod wskazanym adresem. – Wystarczy się z nami umówić, a mu dojedziemy do klienta – mówi Dariusz Majcher z firmy Darstan, oferującej taką formę wymiany opon. Koszt dojazdu na terenie miasta to 50 zł plus wymiana.

Mobilny punkt to samochód dostawczy z zainstalowanymi specjalistycznymi urządzeniami: montażownicą oraz wyważarką. – Z naszej nowej usługi korzystają przeważnie firmy posiadające po kilka aut, choć zdarzają się i indywidualni klienci.

Paweł Puzio

fot. Maciej Kaczanowski

Źródło: DzienniikWschodni.pl