Sąd okręgowy w Warszawie, który rozpatrzył pozew właściciela samochodu, który zobaczył zdjęcia swojego auta w magazynie dla kolekcjonerów. Sąd uznał, że RODO nie zostało naruszone, ale orzekł, że jako właścicielowi auta pozywającemu należy się zwrot części zysków z publikacji albumu.
Organ wymiaru sprawiedliwości uzasadnił, ze nie da się bowiem w prosty sposób powiązać numerów z tablic z właścicielami aut. Konieczny byłby dostęp do do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
Wyrok jest nieprawomocny.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?