Oba samochody rozpędzono do 50 km/h, uderzyły w siebie połową szerokości przodu. Smart forTwo mieści dwie osoby i waży 1124 kg, Mercedes klasy S to pięcioosobowa limuzyna, której masa własna wynosi aż 2308 kg.
Źródło: Agencja TVN/x-news
S-klasa oczywiście wypadła lepiej w tym teście, ale jak przekonują przedstawiciele niemieckiego koncernu mały samochód też okazał się zaskakująco bezpieczny. Dwójka pasażerów Smarta miała duże szanse, żeby wyjść z wypadku cało, bo ich przestrzeń życiowa nie została naruszona. Wszystko dzięki klatce bezpieczeństwa, która stanowi szkielet małego samochodu.
- Absorbuje ona dużą część energii przy czołowym zderzeniu, zachowując jednocześnie sztywność karoserii. Do tego dochodzą strefy kontrolowanego zgniotu, które są tak duże, jak to było możliwe - mówi profesor Rodolfo Schöneburg, odpowiedzialny za poziom bezpieczeństwa samochodów w koncernie Daimler. - Przedział pasażerski zachował swoją formę dzięki zastosowaniu stali o wysokiej wytrzymałości. Kierowcę i pasażera chronią także pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne, w tym kolanowa, która jest elementem wyposażenia standardowego.
Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z crash-testu Smarta forTwo i Mercedesa klasy S
W zderzeniu dwóch samochodów o różnej masie, większe siły działają zazwyczaj na pasażerów lżejszego auta. Dlatego duże limuzyny, jak Mercedes klasy S, są projektowane, by w razie zderzenia, energia kierowana na lżejszy samochód była mniejsza.
- Oczywiście bez ograniczania bezpieczeństwa pasażerów limuzyny - podkreśla Schöneburg.
W testach zderzeniowych Euro NCAP Smart forTwo poprzedniej generacji dostał cztery na pięć gwiazdek. Było to jednak sześć lat temu.
Tymczasem Amerykanie z Insurance Institute for Highway Safety przekonują, że miejskie samochody są niebezpieczne, mimo zastosowania w ich konstrukcji nowoczesnych technologii.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?