Ten niecodzienny test zorganizowano w Niemczech. Trasa liczyła kilkadziesiąt kilometrów i częściowo była wytyczona na zamarzniętej powierzchni Bałtyku. Grubość pokrywy lodowej przekraczała 25 centymetrów, co pozwoliło na bezpieczną jazdę. W trakcie testu, temperatura spadła poniżej 10 stopni Celsjusza.
Producent zadbał o akumulatory pojazdu, stosując specjalny system ich podgrzewania. Pozwala on automatycznie ogrzać baterie podczas ładowania. Dzięki temu, ryzyko zmniejszenia zasięgu podczas jazdy zimą jest znacznie ograniczone. Jak podaje producent, podczas prób żadne z aut nie wykazało jakichkolwiek problemów związanych z eksploatacją w zimowych warunkach.
Przypomnijmy, że Opel Ampera to hybryda szeregowa. Oznacza to, że do napędu kół pojazdu służy wyłącznie silnik elektryczny. Jedynym zadaniem 1.4-litrowej jednostki spalinowej o mocy 150 KM jest ładowanie akumulatorów. Auto jest w stanie pokonać nawet do 80 kilometrów korzystając wyłącznie z energii elektrycznej. Po jej wyczerpaniu, załączany jest motor benzynowy, który działa jak generator prądu. Wówczas, zasięg Ampery wzrasta do 500 kilometrów.
Cena tego auta w Polsce nieznacznie przekracza 200 tys. zł.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?