Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złośliwe hamowanie kończy się kolizją czyli agresja na autostradzie

redakcja.regiomoto
Wymuszenie na autostradzie A4
Wymuszenie na autostradzie A4
Jeden kierowca gwałtownie hamuje na lewym pasie autostrady, inny zatrzymuje się na prawym, co kończy się zderzeniem ciężarówek. To nie sceny z rosyjskich dróg, tylko grudzień na autostradzie A4.
Wymuszenie na autostradzie A4
Wymuszenie na autostradzie A4

W ostatnich dniach było głośno o dwóch kolizjach na autostradzie A4, zarejestrowanych przez kamery w samochodach. Do obu zdarzeń doprowadziły agresywne zachowania kierowców - od siadania na zderzaku i poganiania długimi światłami począwszy a na gwałtownym hamowaniu i zatrzymaniu auta na trasie szybkiego ruchu skończywszy.

Najpierw film zarejestrowany 23 grudnia na A4 pod Gliwicami. Widać jak kierowca BMW E60 pogania innego zmotoryzowanego podczas wyprzedzania kolumny ciężarówek. Gdy ten zjeżdża na prawy pasy, kierowca BMW wyprzedza go i zatrzymuje się na prawym pasie autostrady i wysiada z samochodu. Jadące za nim auto zatrzymuje się na czas, ale ciężarówkom już się to nie udaje. Dwa ciągniki siodłowe z naczepami zderzają się, kierowca innej ciężarówki musi ratować się ucieczką na lewy pas.

Policjanci z Gliwic zapowiadają, że złożą wniosek do sądu o ukaranie kierowcy BMW za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Może on dostać nawet 5000 zł grzywny i stracić prawo jazdy na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.

Kilka dni później policja publikuje kolejny film z autostrady A4. Tym razem pod Krakowem kierowca Volkswagena Amaroka z przyczepą najpierw wymusza pierwszeństwo przy zmianie pasa na lewy a później gwałtownie hamuje i doprowadza do stłuczki, co potwierdzą wezwani na miejsce policjanci.

W obu przypadkach skończyło się na uszkodzeniach samochodów, ale szczególnie w pierwszej z nagranych sytuacji niewiele brakowało do tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty