Podczas zlotu nie zabrakło unikatowych modeli, jak BMW E31 z 1991 roku, czy najnowszego BMW X6 z silnikiem Diesela wspieranym przez trzy turbosprężarki.
- Na spotkanie przyjechało około pięćdziesięciu samochodów. Uczestników jest znacznie więcej, bo w każdym samochodzie na tor wjechało po kilka osób – mówi Jacek Orzech prezes BMWmotorsportKlub Lublin. – Na samym początku kierowcy mieli tzw. wolne przejazdy. Nie jeździli wolno, tylko po prostu każdy mógł wybrać styl jazdy indywidualnie. Kolejna konkurencja była sprawdzianem precyzji i opanowania samochodu. Kierowcy musieli przejechać jabłko leżące na zakręcie – dodaje.
Kliknij w fotografię, aby przejść do galerii zdjęć ze zlotu miłośników BMW
Zdanie nie było proste, bowiem punktowany był przejazd samochodem w poślizgu. Zadanie było zaliczone, jeżeli auto przejechało owoc przednim kołem. W programie imprezy był także slalom, wybór najniższego, najwyższego oraz najpiękniejszego auta zlotu. Nie zabrakło także konkurencji zręcznościowych jak zmiana koła na czas, czy rzut w dal tarczą hamulcową.
Na zlot przyjechało wiele samochodów BMW, różnych serii i w różnym wieku. Od najmocniejszych benzyn M-power, przez turbodiesle.
Piotr Polak jest właścicielem BMW E31 850 z 1991 roku. Potężny, pięciolitrowy silnik V12 produkuje ponad 300 koni mechanicznych mocy. – Kiedy byłem dzieckiem, właśnie taki samochód był obiektem moich marzeń. Nie wyobrażałem sobie nawet, że za dziesięć lat będzie mnie stać i kupię sobie właśnie takie auto – opowiada Piotr Polak. – Jest to bardzo wygodne, egzotyczne auto, które sprawia mi wiele radości. Z częściami nie ma problemu, bowiem jest wiele uniwersalnych, które pasują od innych modeli. Jednak te unikatowe kosztują ogromne pieniądze – zaznacza.
Łukasz Songała przyjechał na spotkanie jedną z popularniejszych i uznawaną za jedną z najładniejszych BMW, serią 3 E46. Pod maską jego samochodu kryje się benzynowy 2,5 litrowy silnik o mocy 170 koni.
- Kiedy pierwszy raz przejechałem się BMW, wiedziałem, że jest to auto dla mnie. Bardzo spodobał mi się jego design, osiągi, wygoda i pozycja za kierownicą. Ten konkretny egzemplarz kupiłem dwa lata temu, bo bardzo spodobał mi się jego kolor. Im dłużej siedzi się w BMW tym bardziej chce się takie mieć – zdradza Łukasz Songała.
- To jedna z niewielu marek samochodów, które lepiej jeżdżą szybko, niż powoli. BMW nie kupują ludzie, którzy chcą dojeżdżać głównie do pracy, tylko kierowcy którzy uwielbiają jeździć. Z tego BMW daje najwięcej radości – wtrąca Jacek Orzech.
Różne modele BMW na drogach można spotkać bardzo często. Powstały również niemiłe stereotypy o kierowcach tej marki.
- BMW z mocnym, ale już bardzo wysłużonym silnikiem można kupić za niewielkie pieniądze. Wielu młodych osób decyduje się właśnie na taki zakup. Tylny napęd i duża moc przyciąga ludzi, którzy chcą takim autem po prostu poszaleć. Przez brak doświadczenia i szaleństwa psują opinię innym właścicielom BMW. Myślę, że w gronie użytkowników każdej marki samochodów znajdą się też takie osoby – mówi Piotr Cygan, właściciel BMW E46 serii 3.
Dlatego uczestnicy i klubowicze BMWmotorsportKlub Lublin starają się polepszyć wizerunek ich ulubionej marki.
– Aktywnie uczestniczymy w akcjach charytatywnych, jak Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie nas potrzebują i służymy pomocą oraz doświadczeniem. Chcemy pokazać, że BMW to nie tylko fajne samochody, ale też i fajni ludzie – kwituje Piotr Cygan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
