Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w prawie. Mandat nawet po trzech latach od wykroczenia

Kamila Nawotnik
Fot. Marcin Osman
Fot. Marcin Osman
Przyzwyczailiśmy się, że jeśli wystarczająco długo będziemy odwlekać jakąś sprawę, istnieją duże szanse, że odejdzie w niepamięć i nie poniesiemy konsekwencji naszych czynów. Czas działał na korzyść wielu osób, w tym kierowców, wobec których toczyło się postępowanie, dotyczące wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Według prawa obowiązującego do 1 czerwca 2017 roku, jeżeli od momentu popełnienia wykroczenia upłynął rok, jego karalność ustawała. Zgodnie z art. 45. kodeksu wykroczeń, sprawa ulegała przedawnieniu, a oskarżeni mogli odetchnąć z ulgą. Jeśli jednak w międzyczasie wszczęto postępowanie, musiały minąć dwa lata, aby sprawca pozostał bezkarny.

Obecnie natomiast część przepisów uległa zmianie. Jeżeli w trakcie roku od popełnienia wykroczenia nie wszczęto postępowania wobec oskarżonego o tego typu czyn, po upływie 12 miesięcy ulegnie on przedawnieniu. Jeśli natomiast w tym czasie sąd zajmie się naruszeniem prawa, przedawnienie będzie można stwierdzić dopiero po trzech latach od chwili popełnienia wykroczenia. Przepis dotyczy wszelkiego rodzaju czynów, a kluczowa tutaj jest instytucja prowadząca postępowanie. Wydłużony czas nie dotyczy bowiem Policji badającej sprawę. Przesłanką do zastosowania przepisu jest wszczęcie procedury przed sądem, co odbywa się zgodnie z zarządzeniem upoważnionego sędziego lub przewodniczącego wydziału, na złożony wcześniej wniosek o ukaranie. Dopiero wtedy następuje formalne wszczęcie postępowania, nawet jeśli policja wcześniej prowadziła dochodzenie w celu zebrania dowodów naruszenia prawa.

O ile termin przedawnienia wykroczeń nie minął przed 1 czerwca 2017 roku, do czynów popełnionych przed tą datą stosuje się nowe przepisy. Jak stanowi art. 6 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, „do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy o przedawnieniu zawarte w ustawie, o której mowa w art. 2 (chodzi o art. 45. kw), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął”.  

Zobacz także: Seat Ibiza 1.0 TSI w naszym teście

W 2015 roku przedawnieniu uległo aż 1039 spraw dotyczących wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Wydłużony okres przedawnienia zapewni organom ścigania i sądom więcej czasu na rozstrzyganie spraw. Rzetelne zebranie wszystkich możliwych materiałów dowodowych i ustalenie przebiegu zdarzenia stanowiącego wykroczenie, potrafi pochłonąć nawet kilka miesięcy. Istnieje także wiele sposobów na wydłużenie biegu procesu, warto jednak mieć na uwadze, że na bieg terminu nie mają wpływu tok sprawy, odraczanie lub przerywanie rozprawy, a także uchylanie wyroku drugiej instancji i ponowne rozpoznawanie sprawy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty