Audi R18 zwycięża w Spa-Francorchamps

Na początku ubiegłej dekady wydawało się, że silniki wysokoprężne nie mają racji bytu w sporcie samochodowym. Jednak dzięki Audi i jego modelowi R10 TDI okazało się, że pojazdy z takimi jednostkami mogą nie tylko z powodzeniem rywalizować z konkurentami wyposażonymi w motory benzynowe, lecz mają nad nimi olbrzymią przewagę. W kolejnych latach wyścigi długodystansowe zostały wręcz zdominowane przez Peugeota i Audi, które to korzystały z prototypów napędzanych silnikami diesla.

W tym sezonie, po rezygnacji Peugeota ze startów w zawodach długodystansowych, niemiecki producent został jedynym, który wystawił do wyścigów model zasilany olejem napędowym. Do zawodów w belgijskim Spa, które otwierały tegoroczne zmagania, Audi przygotowało 2 modele R18 TDI oraz 2 auta R18 TDI e-tron, korzystające z hybrydowego układu napędowego.

Wszystkie cztery pojazdy zajęły cztery pierwsze miejsca. Na najwyższym stopniu podium stanęła załoga Romain Dumas, Loic Duval i Marc Gene, prowadząca model R18. Drugą pozycję, ze stratą 46 sekund do zwycięzcy, zajął pojazd R18 e-tron. Dwa kolejne modele Audi zameldowały się na mecie 1 okrążenie za liderem. Z kolei 5. pozycję zdobył prototyp Lola-Toyota. Jego strata wynosiła aż 4 okrążenia do zwycięzcy.

Wynik w Spa stanowi to dobrą prognozę dla Audi przed legendarnym, 24-godzinnym wyścigiem w Le Mans.

Poniżej prezentujemy pierwsze 10 miejsc zawodów w 6 Hours Spa-Francorchamps: