Auta trendy

Wiesław Marnic
Fot. M. Pobocha: Na giełdach bez trudu można spotkać auta trendy.
Fot. M. Pobocha: Na giełdach bez trudu można spotkać auta trendy.
Są samochody mniej lub bardziej oryginalne, prestiżowe i lekceważące normy estetyczne. Są też auta modne. Jak dobrze poszukać, można na giełdzie znaleźć samochody trendy.

Są samochody mniej lub bardziej oryginalne, prestiżowe i lekceważące normy estetyczne. Są też auta modne. Jak dobrze poszukać, można na giełdzie znaleźć samochody trendy.

 

Fot. M. Pobocha: Na giełdach bez trudu można spotkać auta trendy.
Fot. M. Pobocha: Na giełdach bez trudu można spotkać auta trendy.

Nissan Micra jest oryginalny i przez to trendy. Komu nie odpowiada wielkość Micry, która tylko z zewnątrz wydaje się niewielka, może sobie pozwolić na nowego Garbusa nowomodnie zwanego New Beetle. Trendy jest też ekologiczny Smart dla dwojga.

 

Modnych, do wyboru

 

Dla bardziej wysmakowanych zwolenników pięknych aut polecam Citroena C 3, a smakosze dynamicznej sportowej jazdy docenią Audi TT. Co ważniejsze wszystkie te

Fot. Citroen: Citroen C3 z racji swoich kształtów bez wątpienia zalicza się do aut oryginalnych. Na giełdach duży wybór zdrowych egzemplarzy.
Fot. Citroen: Citroen C3 z racji swoich kształtów bez wątpienia zalicza się do aut oryginalnych. Na giełdach duży wybór zdrowych egzemplarzy.

samochody można z dużym prawdopodobieństwem kupić na przeobfitym obecnie rynku auta używanych. Co więcej

ceny tych samochodów, są relatywnie niskie.

 

Audi dla dwojga

 

Jednym z droższych aut trendy jest oczywiście Audi TT. Najwięcej giełdowych egzemplarzy TT zostało wyprodukowanych w roku 1999. Nie są one tanie, bo za przyjemność poruszania się takim bolidem trzeba zapłacić od 50 do 60 tysięcy złotych. Kto jednak chciałby zaimponować samochodem młodszym, z lat 2002 - 2003, musi się liczyć z wydatkiem o 20 - 30 tysięcy złotych większym. Oczywiście można też kupić Audi TT w cenie znacznie niższej, ale taka maszyna była dotknięta nieszczęściem karambolu. Może jednak warto zapłacić tylko 40 tys. zł i wyremontować zmaltretowaną TT u znajomego blacharza. Przeprowadzając kalkulacje trzeba pamiętać, że w salonie najtańsze Audi TT kosztuje 159 tys. złotych.

 

Smartem w miasto

 

Komu jednak nie zależy na wydaniu dużej gotówki może sięgnąć do autka mniejszego, choć podobnie jak TT dwuosobowego. Smart jest do kupienia już za kilkanaście tysięcy złotych.

3 (Fot. Volkswagen) – Również VW New Beetle za takowy może uchodzić. Nie jest tani, ale trendy.
3 (Fot. Volkswagen) – Również VW New Beetle za takowy może uchodzić. Nie jest tani, ale trendy.

Widziałem takie autko już za 15 tys. zł. Wprawdzie nie miałem pewności czy, jak zapewniał sprzedający, przejechało ono w swoim sześcioletnim życiu tylko 80 tys. kilometrów, ale na pierwszy rzut oka prezentowało się godnie. Inny Smart z silnikiem diesla z produkcji 2002 kosztował wprawdzie 30 tys. złotych, ale jak reklamował swój samochód sprzedawca to istny “żer dla skner", bo na pokonanie dystansu 100 kilometrów potrzebuje tylko 3,1 litra ropy. Sprawdziłem w stosownych dokumentach, rzeczywiście tak jest, ale tylko w przypadku podróży po szosie.

 

Dla rodziny

 

Dla rodziny jednak TT i Smart się nie nadają. W tym przypadku można zakupić VW New Beetle, Nissana Micrę lub Citroena C 3. Najtańszy, nowy w swej formie Garbus, stał na słomczyńskiej giełdzie z ceną 33 tys. złotych. Pod maską miał silnik benzynowy o pojemności 2 litrów o

Fot. Nissan: Nissana Micrę z ubiegłego roku wyceniono na 40 tys. zł.
Fot. Nissan: Nissana Micrę z ubiegłego roku wyceniono na 40 tys. zł.

stosunkowo niewielkim przebiegu 56 tys. kilometrów. Prezentował się znakomicie, na co niemały wpływ miały alufelgi i czarna skórzana tapicerka. W swojej rozrzutności sprzedający, dla przywabienia klienta, dodawał jeszcze komplet opon zimowych wraz z felgami, oczywiście stalowymi. Kto jednak chciałby mieć “chrabąszcza" młodszego z silnikiem wysokoprężnym z lat 2001 - 2002, musiałby zapłacić ponad 50 tys. złotych. Nie jest to jednak wiele, biorąc pod uwagę, że nowy Beetle z silnikiem benzynowym kosztuje równowartość prawie 21 tys. dolarów. Podaję tę walutę, by oszczędzić bólu kandydatom na posiadaczy. Citroeny C 3 HDI, czyli diesel, kosztują dobrze ponad 30 tys. zł, oczywiście z lat 2002 - 2003, a w wersji exclusive przekraczają nawet 40 tys. zł. Jest ich sporo w komisach i na giełdowych placach i mają dobrą markę.

Kto więc chciałby uczcić nadejście wiosny samochodem trendy, ma szansę.

 

 

 

Przykładowe ceny aut używanych

Marka/model

silnik

rok produkcji

przebieg

wyposażenie

cena w złotych

Audi TT Cabrio Quattro

1,8 l/225 KM

2002

?

z nawigacją

73 000

Citroen C 3

1,4 benzyna

2004

21 000

klimatyzacja

36 000

Nissan Micra

1,2

2004

10 000

klimatyzacja

40 000

Smart Fortwo

CDI

2002

40 000

 30 000

Volkswagen New Beetle

diesel

2003

14 000

 53 000

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty