Zdecydowano się na taki krok, ponieważ między Piotrkowem a Częstochową trwa przebudowa trasy na nowoczesną autostradę, ale większość kierowców nic sobie nie robiła z ograniczeń, stwarzając zagrożenie.
- Po przełożeniu ruchu na nową jezdnię okazało się, że 99 procent kierowców przekracza prędkość. Po wprowadzeniu odcinkowego pomiaru prędkości możemy przyjąć, że w tej chwili prędkość przekracza od 5 do 7 proc kierowców, czyli spadek mamy o ponad 90 punktów procentowych. To jest ogromna skuteczność - podkreśla Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi.
System uruchomiono blisko dwa miesiące temu. Zarejestrował ok 50 tys. wykroczeń.
Jak działa odcinkowy pomiar prędkości?
Na początku i końcu odcinka, ustawione są urządzenia, które zarejestrują wjazd i wyjazd samochodu. Odcinki mają średnio kilka kilometrów długości. Maszyny wykonają zdjęcia samochodów, a także zmierzą czas, w jakim auta pokonają odcinek.
Na tej podstawie zostanie przeanalizowana prędkość pojazdu. Jeśli okaże się, że kierowca jechał ze średnią prędkością wyższą niż dopuszczalna, automatycznie otrzyma karę. W innym przypadku zdjęcia zostaną natychmiastowo skasowane z bazy danych.
Nadzór nad całym systemem sprawuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), którego pracownicy poinformują kierowcę o przekroczeniu przepisów. Odcinki, na których jest dokonywany pomiar, oznaczone są znakiem z informacją na jakiej długości się on odbywa.
Autostrada A1. Gdzie mierzona jest prędkość:
- od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego o długości blisko 16 km,
- od Kamieńska aż do początku obwodnicy Częstochowy, czyli 41 km długości.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?