Brak należytej uwagi, jaka powinna towarzyszyć każdemu kierowcy, stał się przyczyną groźnego wypadku na autostradzie A4 koło Brzeska. Nowy Lexus po spotkaniu z naczepą TIR-a nadaje się jedynie do kasacji.
19-letni kierowca, mieszkaniec Krakowa, uderzył w tył zestawu pojazdów. Jego samochód marki Lexus wbił się w naczepę przewożącą ponad 20 ton kleju. W samochodzie 19-latka podróżowały w sumie 3 osoby. Kierowca oraz pasażer siedzący z przodu praktycznie nie ucierpieli. Pasażer siedzący z tyłu został zabrany do brzeskiego szpitala, gdzie lekarze stwierdzili złamanie mostka oraz ogólne potłuczenia.
Przyczyną wypadku, jak się okazało w rozmowie z kierowcą, była... fascynacja wyświetlaczem Lexusa i informacjami o aktualnym spalaniu pojazdu. W chwili uderzenia licznik osobówki zatrzymał się na wskazaniu 145 km/h. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Postępowanie będzie prowadziła komenda policji w Brzesku.
Współczesne samochody są "nafaszerowane" technicznymi nowinkami. Kolorowe listwy ledowe, trójwymiarowe wyświetlacze, wyświetlacze przezierne, wszystko - niby - w trosce o nasz komfort i bezpieczeństwo. Coraz częściej jednak, skomplikowane grafiki i sterowanie funkcjami pojazdu poprzez ekrany systemu inforozrywki prowadzą do odwracania uwagi z prowadzenia pojazdu, a przenoszenie jej na jego obsługę.
Jeśli firmy nie powstrzymają tego szaleństwa, wtedy o historiach, jak ta powyżej, będziemy czytać coraz częściej. Niestety...
Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Jeep Compass
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?