W życie wchodzą nowe regulacje unijne, które każą wszystkich kierowców badać pod kątem zaburzeń oddychania we śnie.
- Chrapanie jest objawem tego, że trudniej oddychamy w nocy. Jeśli trudniej oddychamy, płycej śpimy. Jeśli płycej śpimy, jesteśmy niewyspani - komentuje dr Michał Skalski, specjalista leczenia zaburzeń snu.
Zobacz także: Yannick Kakoko odchodzi z Miedzi Legnica
Specjalista dodaje, że pacjenci chrapiący patrzą na siebie jako na osoby mające nadmierną senność. Tak naprawdę cierpią na bezsenność, bo ich sen nie jest regenerujący. A jak jesteśmy niewyspani, stwarzamy zagrożenie na drodze.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?