Beczka z Baleronem

Jerzy Iwaszkiewicz
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Jedziemy taksówką Mercedesem i taksówkarz mówi, że przejechał 1,7 mln. kilometrów i to na jednym silniku, bez wymiany. Mercedes ma 17 lat, jest to model 124 zwany przez taksówkarzy Baleronem.

Jedziemy taksówką Mercedesem i taksówkarz mówi, że przejechał 1,7 mln. kilometrów i to na jednym silniku, bez wymiany. Mercedes ma 17 lat, jest to model 124 zwany przez taksówkarzy Baleronem.

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

 

Poprzednim modelem była słynna Beczka - 123 uważana przez taksówkarzy za najbardziej udany model Mercedesa podobnie jak silnik 2,4 diesel z modelu Baleron, który też uważany jest za najlepszy chociaż ma moc zaledwie 78 KM.

 

Nie ma już teraz takich samochodów - mówią taksówkarze. Obecnie projektuje się samochody góra na 300 tys. km i koniec. Nikt nie jest zainteresowany, aby produkować wieczny samochód, bo wtedy ludzie nie kupowaliby nowych. Interes musi się kręcić, samochody muszą się psuć, bo inaczej zbankrutowałby cały przemysł motoryzacyjny.

 

Mercedes przeprowadził w Niemczech ankietę wśród taksówkarzy z pytaniem, jaki chcieliby mieć samochód, wszyscy odpowiedzieli, że Beczkę model 123 i na tym się skończyło. Mercedesy też się teraz sypią, jak wszystkie zresztą najbardziej renomowane marki, takie jak np. Volvo, czy nawet BMW. Żaden nowy Mercedes nie przejechałby tyle, ile Baleron. Tak ustawiono technologię. Im się szybciej popsuje, tym szybciej będzie można zarobić.

 

Nowe silniki benzynowe przejeżdżają z reguły 300 tys. kilometrów a wysokoprężne 500 tys. Każdym samochodem można jeździć bez kłopotów 5-6 lat z wyjątkiem Alfy Romeo, które sypią się równo po trzech latach. Na 7-8 lat projektowane są samochody japońskie, a potem umierają jakby w całości. Linka się urywa, szyba się opuszcza, sprzęgło się blokuje. Tak są zaprojektowane, aby jednocześnie psuło się wszystko. Jest to technologia najwyższej próby. Lepiej zaprojektowany jest tylko człowiek, na 60 - 70 lat, ale w końcu też musi się popsuć. 

 

Przeciętny wiek samochodu w Polsce wynosi 14 lat, tyle wszakże mogły dojeździć, tylko samochody starej daty, takie właśnie jak Mercedesy typu Baleron, stare Golfy I generacji, a nawet stare Renówki. Nowe nigdy do tego wieku nie dojadą, _bo ciągle urywają im się korbowody.

 

Taksówkarze twierdzą, że ludzie nie szanują samochodów. Nie można ruszać gwałtownie zaraz po uruchomieniu silnika. Silnik podobnie jak kobieta musi być rozgrzany i dopiero wtedy działa bez zarzutu. zdaniem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty