Centrum Poznania bez samochodów? Oto nowy projekt ZDM

– Cel, który nam przyświecał przy projektowaniu, to uspokoić ruch i zaprojektować przestrzeń sprzyjającą integracji

społecznej – mówi Bartosz Kaźmierczak z Politechniki Poznańskiej, który na zlecenie ZDM projektował na nowo ul. 27 Grudnia.

Tramwajem inaczej
Projekt zakłada przebudowę układu tramwajowego. Torowisko, które obecnie ciągnie się wzdłuż kamienic według projektu ma być przesunięte na północną stronę jezdni (to ta od strony Arkadii i Teatru Polskiego).  

Projekt uwzględnia mającą powstać trasę tramwajową w ul. Ratajczaka oraz nowy skręt z ul. 27 Grudnia w ul. Mielżyńskiego. Architekci zaprojektowali dwa nowe przystanki: ten obok Arkadii przenieśli pod Teatr Polski, dodatkowo nowy przystanek pojawia się na ul. Ratajczaka zaraz przy skrzyżowaniu z ul. 27 Grudnia.

Nowością jest także skręt z ul. 27 Grudnia w prawo w ul. Mielżyńskiego, dzięki któremu możliwe będą nowe trasy tramwajowe.
 
Samochody
– Zależało nam na wyprowadzenie ruchu tranzytowego z rejonu placu Wolności i ul. 27 Grudnia. Pozostanie tam jednak ruch lokalny, dojazd do posesji czyli tzw. przestrzeń współdzielona, shared space – tłumaczy Bartosz Kaźmierczak. I przekonuje, że takie rozwiązanie zachęci poznaniaków do spacerów, a to jak wiadomo sprzyja rozwojowi usług, bo zwiększa ruch w sklepach i kawiarniach.

Znikną tym samym możliwości tranzytu z północy na południe przez centrum Poznania (uspokojony ruch ma dotyczyć: także ulic: 3 maja, Ratajczaka oraz Kościuszki oraz Alei Marcinkowskiego).
– Tym samym zwiększy się znaczenie pierwszej ramy komunikacyjnej – uściśla Kazimierz Skałecki z ZDM-u.

Piesi i rowerzyści
Jedni i drudzy będą mieli więcej przestrzeni niż dotychczas. na ul. 27 Grudnia poszerzony zostanie chodnik (ten od strony kamienic).

– Utworzyliśmy w ten sposób przestrzeń rekreacyjną z ławkami, zielenią oraz dostępem do prądu i wody np. dla kawiarni na kółkach. Chcielibyśmy by znalazł się tam darmowy internet, a może także interaktywne kosze na odpadki, które dziękują za wrzucenie śmiecia – opowiada Kaźmierczak.

Poszerzony ma być także sam Plac Wolności od strony al. Marcinkowskiego. Znajdą się tam elementy małej architektury. - Chcemy w ten sposób stworzyć miejsce gdzie można przyjść oprzeć się o murek i poobserwować co się dzieje na placu - mówi Kaźmierczak.

Dla pieszych ma być dostępna także część al. Marcinkowskiego od ul. Podgórnej do placu Wolności, czyli pobliże Galerii MM.

Realizacja nieprędko
–  To zmiana dużo głębsza niż w przypadku ul. św. Marcin, wymaga dużo większych nakładów finansowych ze względu na gruntowana przebudowę układu tramwajowego, dlatego teraz trudno powiedzieć kiedy uda się ją wprowadzić, czy za pięć czy siedem lat – mówi Ryszard Grobelny. Dodaje, że po stronie miasta na razie nie było przymiarek finansowych mających oszacować koszt inwestycji.

Opracowanie projektu zostało zlecone na wniosek komisji rewitalizacji rady miasta oraz głosów społeczników zaangażowanych w odnowę śródmieścia.

źródło: Głos Wielkopolski