Ceny na stacjach paliw rosną

- Niepokojące jest też to, że podwyżki cen benzyny na części stacji wyraźnie przekraczają poziom 15 groszy na litrze - wyjaśnia Rafał Zywert, analityk rynku paliw z firmy BM Reflex.

Wszystko przez rosnące ceny hurtowe w Orlenie i Lotosie. Według danych Polskiej Izby Paliw Płynnych od początku roku ceny hurtowe w polskich rafineriach wzrosły od 18 gr jeśli chodzi o olej napędowy do 32 gr na litrze jeśli chodzi o benzynę bezołowiowa 95. Analogicznie zaczęły rosnąć również ceny na stacjach.

Choć ceny pod dystrybutorami jeszcze nie straszą, to w ciągu tygodnia sprzedane zostanie paliwo kupione przez stacje po niższych, styczniowych cenach w hurcie. A wtedy na stacjach paliw znowu trzeba będzie zapłacić za litr Pb95 czy ON niecałe 6 zł. Wzrostom cen ropy nadal sprzyja sytuacja geopolityczna w Afryce Płn. i Bliskim Wschodzie.

- Tunezja jest kolejnym krajem regionu w którym rosną niepokoje społeczne, a Iran odrzucił propozycję USA bezpośrednich rozmów na temat swojego programu nuklearnego - mówi Rafał Zywert.

USA z kolei zdecydowały o nałożeniu nowych sankcji na Iran, dotyczące transferu pieniędzy ze sprzedaży ropy naftowej.

- Wszystko wskazuje na to, że, że długotrwałe spadki cenowe na stacjach należeć mogą do przeszłości - mówi Jakub Bogucki, analityk z e-petrol.pl.

Jedynym paliwem, które tanieje, jest autogaz, który w ubiegłym tygodniu potaniał o dwa grosze do 2,71 zł za litr.

Na Opolszczyźnie za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy dziś średnio 5,45 zł. To wzrost o trzy grosze w porównaniu z ubiegłym tygodniem.

Co ciekawe należymy do najtańszych województw jeśli chodzi o benzynę. Mniej niż u nas płacą tylko kierowcy w pomorskim - 5,42 zł, dolnośląskim - 5,43 zł i warmińsko-mazurskim - 5,44 zł.

O grosz więcej niż przed tygodniem płacimy za olej napędowy - 5,50 zł. Tu plasujemy się w środku krajowej stawki. Z kolei za autgaz płacimy 2,74 zł. Drożej jest tylko w zachodniopomorskim 2,81 zł i wielkopolskim - 2,76 zł.